Czy kupując auto skupiacie się na ryskach?

03 Lut 2013, 16:49

Czy kupując uzywane (5l.)auto zwracać uwagę na zadrapania w lakierze, jakieś plamki i zacieki (ciemniejszy kolor taki jakby splywajacy) czy skupic sie na silniku, etc. Czy te zadrapania i ryski mozna czyms zakryć np. pasta czy jakiś specyfik?
tulipan1
Nowicjusz
 
Posty: 19
Prawo jazdy: 01 01 2001
  • 03 Lut 2013, 19:05

    To co opisałaś to nie są ryski tylko, źle polakierowane elementy. Jeżeli samochód był lakierowany to miał jakąś przygodę, ale nie jest to jeszcze powód do rezygnacji z tego auta bo mogła to być drobnostka która nie wpłynęła na konstrukcję pojazdu. Generalnie wygląd zewnętrzny jest ważny ponieważ świadczy o tym jak właściciel dbał o auto ale najważniejsza jest mechanika.
    spandau
    Początkujący
     
    Posty: 215
    Miejscowość: Berlin
    Prawo jazdy: 14 09 2007
    Auto: BMW e46
    Silnik: 330Ci
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sport/Coupe
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2001

    03 Lut 2013, 20:00

    4 zacieki kolo siebie na dachu i porysowane (jakby kluczykiem, ale moze cos spadlo etc.) i zacieki pod klamkami... nie umiem się fachowo określic, wiec wybaczcie
    tulipan1
    Nowicjusz
     
    Posty: 19
    Prawo jazdy: 01 01 2001

    04 Lut 2013, 16:52

    Bez fotek to trudno określić, ale więcej niż pewne że jest tak jak pisze spandau. Ja bym jednak przede wszystkim zwrócił uwagę na silnik stan karoserii jako takiej, ryski można łatwo wyeliminować, a nawet gdyby się zdarzyło, że był lekko puknięty, to jeszcze nie jest powód do tragedii. Ale jeżeli nabrałbym podejrzeń to zrezygnowałbym z takiego auta.
    ramires
    Nowicjusz
     
    Posty: 31
    Auto: Golf VI, Fabia

    04 Lut 2013, 18:22

    Trzeba rozgraniczyć naturalne ślady użytkowania auta i wady lakieru czy efekty powypadkowej amatorskiej naprawy. Generalnie jeśli mówimy tu o aucie 5 letnim,to karoseria powinna wyglądać jak nowa. Jeśli tak nie jest,to należy poszukać innego auta lub zbijać cenę zakupu w konkretnym rozmiarze.
    Jednak kiedy auto ma lat kilkanaście,to trudno zakładać,że będzie idealne i będzie bez jakiejkolwiek skazy. Musiałoby chyba stać przez 10 lat w garażu na stałe... Co więcej,takie ślady normalnego zużycia i użytkowania czyli ryski na karoserii,świadczą o nieukrywaniu wad karoseryjnych przez sprzedającego. Ważniejsze jest np. to czy pomimo rysek od kluczyka na drzwiach,wszystkie szybą są oryginalne. poza tym w nastoletnich autach liczy się bardziej stan techniczny i mechaniczny pojazdu,brak rdzy a nie jakaś tam ryska na drzwiach. Lepiej kupić auto sprawne z ryskami ,niż odpicowany złom,który zrujnuje naszą kieszeń w warsztatach.
    artur73
    Moderator - Jakie auto kupić?
     
    Posty: 5789
    Zdjęcia: 38
    Miejscowość: POZNAŃ
    Prawo jazdy: 02 10 1991
    Przebieg/rok: 25tys. km
    Auto: Renault
    Silnik: 1,6 110KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna

    07 Lut 2013, 20:59

    Dziękuję za wszystkie opinie :)
    tulipan1
    Nowicjusz
     
    Posty: 19
    Prawo jazdy: 01 01 2001

    14 Lut 2013, 16:15

    Moim zdaniem na każdy element należy zwrócić uwagę,natomiast sam lakier zbadać miernikiem i wtedy wyjdzie czy aby na pewno nic nie było przy nim robione. Obowiązkowo sprawdź także stan zawieszenia na stacji diagnostycznej.
    ZmienOlej
    Początkujący
     
    Posty: 75
    Prawo jazdy: 01 01 1991
    Auto: BMW M3