19 Cze 2022, 13:49
Jeżeli chodzi o dmuchawę, to skoro przepalił się , a raczej prawie stopił bezpiecznik w taki sposób, to ewidentnie sprawa albo słabych styków ( np. zaśniedziałych ) albo słaba masa. Może to być też wina samego silnika wentylatora. Meritum sprawy jest jedno - odbiornik pobiera zbyt dużo prądu, a co za tym idzie grzeje sie sam odbiornik, przewód jak i właśnie bezpiecznik. Tutaj sama wymiana bezpiecznika nie pomoże ( tylko na krótki czas )> Trzeba znaleźć przyczynę, a przede wszystkim sprawdzić wszystkie połączenia ( które również mogły zostać nadtopione ) oraz stan izolacji jak i samych przewodów ( tu również z powodu temperatury mogła się stopić izolacja lub nawet nadpalić sam przewód ). Pytanie tylko, czy słaby punkt tej instalacji jest między aku a bezpiecznikiem czy między bezpiecznikiem a aku. I co najważniejsze - należy pamiętać o tym, że bezpiecznik w żadnym, nawet najmniejszym wypadku nie zabezpiecza samego odbiornika, tylko przewód, którym jest zasilany ten odbiornik.
Im cieńszy przewód, im słabsza izolacja, tym szybciej ów przewód zacznie sie nagrzewać. A nagrzewa się z powodu rezystancji ( czyli oporu )..
Jeżeli chodzi o przepalone żarówki, to najpierw trzeba sprawdzić napięcie na konektorkach tych żarówek. No i firma tych żarówek, czyli jakość. Drucik wolframowy żarówki w zależności od firmy oraz ceny może być o wiele cieńszy niż powinien być. A im cieńszy drucik wolframowy, tym żarówka mocniej świeci, ale szybciej się przepala. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że żarówki samochodowe są na 12V, a podczas pracy silnika, napięcie nie wynosi już 12V, a między 13,8V do 14,4V. Raczej nie jest to sprawa słabej masy. Jeżeli byłaby ona słaba, to żarówka świeciłaby ciemniej ( a więc nie ma powodu dla którego by się przepaliła ) oraz napięcie byłoby niższe, a do tego przewód robiłby się cieplejszy ( większa rezystancja ). Ewentualnie im słabsza masa, to może się też robić tzw. choinka.
I jeszcze jak sprawdzić co jest słabe - czy masa czy plus - żeby sprawdzić masę - jedną elektrodę miernika przykładamy do zacisku plusowego konektorka przy żarówce, a drugą elektrodę przykładamy do minusowego bolca na aku. Sprawdzamy napięcie. Potem tą drugą elektrodę miernika przykładamy do konektorka i porównujemy napiecie. Powinno być takie samo. Jak jest mniejsze, to jest problem z masą. W ten sam sposób mierzymy plus.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...