Doradzcie jakie autko bedzie lepszym rozwiazaniem:)

28 Mar 2013, 14:51

Kolego Phantom ,avensis 2001r. 2.0 d ,116 km., corolla 2006r. 1.4 d 90 km. Śmieszy mnie twoja znajomość silników common rail, akurat kolego ja zajmuje się mechaniką ,są to bardzo dobre silniki, i jeżeli dba się o jakość paliwa ,nie robią większych problemów. A na temat fiata to nie chcę mi się wypowiadać . Spytałem kiedyś kolegę który prowadzi serwis fiata , o tym czy doradziłby mi kupno dobrego samochodu tej marki ,(chce zaznaczyć iż jest to dobry kolega) dla mojej żony. Odpowiedż była taka: znasz toyotę , to kup jej toyotę.Co tu dalej mówić .
jarasgd
Początkujący
 
Posty: 80
Prawo jazdy: 19 09 1978
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: saab 9-3
Silnik: 1.9 tid
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2008

28 Mar 2013, 15:14

Czyli piszesz o AVENSIS I,to prawda,ten silnik nie był zły,podobnie jak całe auto,przed ,którym następca może klęknąć na kolana.Ile teraz takie auto 12 letnie ma w kołach.Corolla z tym silnikiem nie ma dwumasy,poza tym ,jakie te auta miały przebiegi,bo zasada jest taka,kupujesz nowe auto z systemem common rail,pukasz kilometry,potem pozbywasz się dziada,niech inni się martwią.Jeśli piszesz o autach,które nie miały przejechane ponad 300 tyś km,to o czym my będziemy gadać?Koszty zaczynają się po takich przebiegach,jakie koszty? :D Lepiej jest kupić benzynkę.Nigdy nie polecę auta z common rail,starego!Kupiłeś auto z przebiegiem ok.300 tyś km,czy nowe w salonie? :D Fiat dlatego,że części są zdecydowanie tańsze,o silnikach Fiata nie będę pisał,gdyż też są wśród nich lepsze i gorsze.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

28 Mar 2013, 20:28

PhantomASA1 napisał(a):PhantomASA1
Gdzieś Ci dzwoni ale nie wiesz gdzie. Aven1 miał 90KM w tD i 110KM w D4D i jedyną ich wadą (tych d4d)jest koło dwumasowe które dotyczy wszystkich nowszych diesli. Dalej nie chce mi sie pisać bo w mojej firmie (w 3 osoby) robimy 300tyś rocznie i jestem praktykiem który najpierw rozmawia z kolegami z różnych ASO i podejmuje praktyczne decyzje a nie toretyzuje. Dawno już bym zbankrutował.
Ale ok masz rację zreszta jak zawsze :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10350
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

29 Mar 2013, 17:06

Ogólnie za całokształt, silniki TOYOTY 2.0 D-4D zostały ocenione niezbyt wysoko(przez mechaników) ,ledwie na trójkę z plusem,układy wtryskowe dostarcza f-ma Denso,wtryskiwacze elektromagnetyczne w wersji 116 konnej cechowała niezbyt duża trwałość .Nie wiem jak jest obecnie,ale jeszcze w zeszłym roku nie były dostępne zestawy naprawcze,jedynie można było kupić wtryskiwacze albo nowe,albo używane.Nowe kosztują ok.10 tyś.zł komplet.Silniki 126KM trapi problem erozji głowicy,a to nie ciekawy symptom,producent dopuszcza normę spalania oleju na poziomie 1l/1000 km,to chwalebne,bardzo chwalebne! :D Nie będę pisał o innych problemach trapiących te silniki,które posiadają turbiny o zmiennej geometrii. To o silniku 2.0,silnik 1.4 to już zupełnie inna bajka.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

02 Kwi 2013, 18:29

PhantomASA1 napisał(a):Ogólnie za całokształt, silniki TOYOTY 2.0 D-4D zostały ocenione niezbyt wysoko(przez mechaników) ,ledwie na trójkę z plusem,układy wtryskowe dostarcza f-ma Denso,wtryskiwacze elektromagnetyczne w wersji 116 konnej cechowała niezbyt duża trwałość .Nie wiem jak jest obecnie,ale jeszcze w zeszłym roku nie były dostępne zestawy naprawcze,jedynie można było kupić wtryskiwacze albo nowe,albo używane.Nowe kosztują ok.10 tyś.zł komplet.Silniki 126KM trapi problem erozji głowicy,a to nie ciekawy symptom,producent dopuszcza normę spalania oleju na poziomie 1l/1000 km,to chwalebne,bardzo chwalebne! :D Nie będę pisał o innych problemach trapiących te silniki,które posiadają turbiny o zmiennej geometrii. To o silniku 2.0,silnik 1.4 to już zupełnie inna bajka.


Postanowiłem troszku zweryfikować Twoje info. Znowu coś dzwoni tylko nie wiadomo gdzie.

Wtryskiwacze denso były stosowane i w starych dieslach d4d i w nowych, wyjątkiem były 1,4 d4d z wtr. boscha o tym silniku narazie cisza...
Wtryskiwacze (116KM) cechowała nie tyle kiepska jakosc co delikatnośc na kiepskie paliwa i faktycznie w PL wymieniano ich sporo na gwarancji w porównaniu do krajów UE.
Co do zestawów naprawczych to jak najbardziej były od 2003r. Zestaw naprawczy razem z robocizną kosztował 2k (najważniejsze części nowe+gwarancja) więc biorąc pod uwagę pimpowane przez Ciebie orły to chyba nie ma bólu.

Nastepna sprawa silnik 126KM znowu Ci coś drynda tylko ....co? :D
Silnik 126 KM symbol AD a nie CD produkowany od 2005r był ze stopu aluminium włącznie z głowicą więc może pisząc o erozji miałes na myśli amelinium :D
Do końca się nie pomyliłeś ponieważ problem był z uszczelką która coś wydzielała uszkadzając powirzchnie głowicy stykając się z nią, do tego jeszcze (jak to bywa przy nowych technologiach) problem był że producent nie przewidział planowania głowicy ale już jest patent który ten problem załatwia bez ASO.

Następna sprawa to normy spalania oleju.

Tutaj też muszę Cie zmartwic bo inne marki często posiadaja takie same normy albo nawet wieksze, a jeżeli chodzi o Tojke to wszystkie silniki posiadały wysokie normy miedzy innymi 1/2JZ, 3SGE, 3SFE, wszystkie E więc chyba nie podważysz jakości tych konstrukcji na podstawie norm. Nie zapomnij że wymienione wyżej silniki montowane były już w 90r więc ....

System zmiennych faz skrzydełek :D sprężarki montowany był nie tak jak napisałeś w 116KM tylko 126KM od 05r. Skrzydełka odpowiadały za lepsze wkręcanie się turbinki i jak ktoś dziadkował ze stałymi prędkościami to się zapiekały. Ale chyba wiele wieśwagenów jeździ z takim czyms (VTG) i tragedii nie ma.

P.S.

Może Bosch ma fajne wtryski ale generalnie porównywanie go do Denso jest delikatnie mówiąc :no:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10350
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

02 Kwi 2013, 18:50

Dobremu systemowi wtryskowemu ,to i fatalne paliwo lane okazyjnie nie zaszkodzi,podobnie jest z LPG.Bosch robi takie układy,które są bardzo odporne na to,co konstruktorzy przewidzieli i wzięli za zagrożenie.Zbyt dokładna precyzja wykonania potrafi być zabójcza,dobre,to pojęcie względne!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)