FORD KA - po zimie

11 Kwi 2011, 22:34

Mój samochód stał całą zimę pod domem i wytrwał;-)
Mam teraz zamiar odstawić go do mechanika na przegląd po zimie.
Co mechanik powinien sprawdzić w pierwszej i drugiej, a potem trzeciej i dalszej kolejności.
Ja wiem, że on wie, ale on musi wiedzieć również, że i ja wiem;-)
Chce mu dać listę tego co koniecznie musi przejrzeć - ale hmmm nie na wszystkim się znam.
Doradźcie, proszę.
Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-)
alixia
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Miejscowość: Wielkopolska
Prawo jazdy: 01 01 1990
Auto: Toyota Yaris
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna

12 Kwi 2011, 08:43

A po co chcesz go dawać do mechanika? Poproś jakiegoś znajomego albo nawet samam mozesz to zrobic :
sprawdz jak wygląda sprawa z olejem w silniku - jaki jest jego stan na bagnecie, czy ma normalny kolor ), z płynem chłodzenia silnika ( czy jest prawidłowy poziom ), zajrzyj do filtra powietrza czy nie jest wilgotny albo nawet czy nie ma na nim pleśni ( zdażały się i takie przypadki ). Możesz też dla pewności wymienić filtr paliwa ( w tym może być osad i woda ) i jak masz mało paliwa w baku, to dolej z 10 litrów - przy róznicach temperatur na ściankach baku skrapla się woda i potem skapuje do paliwa, więc możesz mieć wodę ). Możesz też zapobiegawczo dolać do paliwa jakiegoś dodatku, który rozpuszcza wodę - w sklepach jest tego pełno. Potem jeszcze looknij jak wygląda akumulator ( czy nie ma na klemach zielonkawego albo białego nalotu, czy jest naładowany, czy klemy nie są luźne ) i uruchamiaj silnik. Może nie zaskoczyć za pierwszym razem, ale za 2,3 powinno ci się udać. Jak już go uruchomisz, to niech popracuje kilka minut na wolnych obrotach aż się zagrzeje. Potem spróbuj ruszyć delikatnie - sprawdzisz w ten sposób hamulce, czy klocki do tarcz się nie przykleiły. Jak już ruszysz, to przez pierwszych parę km jedz bez szlaeństw i po kilku km sprawdz, czy nie grzeją się tarcze. Jak wszystko będzie ok, to możesz śmiało śmigać.
Robota w sumie prościutka, niewiele jej, zaoszczędzisz kasę a i będziesz miał satysfakcję, że sama sobie z tym poradziłaś :smile:
No a jak się na samochodach nie znasz, to moze ktoś ze znajomych poświęci co godzinkę czasu i to posprawdza. Potem możesz go zaprosić na kawke i będzie miło spędzony dzionek :smile:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

12 Kwi 2011, 18:49

Albercik chętnie bym Ciebie zaprosiła;) taki jesteś miły.
Ja cały czas moim ka śmigam. Czasami ktoś mi sprawdzi poziom oleju, czasem coś doradzi. Jednak z tą godzinką czasu i umiejętnościami to sam wiesz;-)
Ja tam wolę dać parę złotych i mieć pewność i w razie czego gwarancję;-)
Dużo mi pomogłeś. Wypisze mechanikowi gdzie ma zaglądać. Akumulator mi wymieniali w styczniu bo padł w tych mrozach, ale hamulce i filtry musza mi posprawdzać.
I tak mi coś jakby z tyłu stuka.
I na dodatek nagrzewnica była wymieniana a ... jak jadę w dłuższą trasę to mimo zimnego nawiewu grzeje. Mechanik to robił i było z tym spokojnie, ale może nie zwróciłam na to uwagi zimą. Teraz jak ciepło to czuję, że mi grzeje z nawiewu mimo, że nie jest wcale włączony.
Ciekawe co to może być;-)

[ Dodano: 17 Kwiecień 2011, 15:06 ]
Już po przeglądzie;-) Filtry, olej wymienione. Reszta obejrzana dokładnie i gra;-) Teraz szykuję kasę na wykryte usterki - jest tego ciut, ale nie aż tyle;-)
Ach wiosna radosna! Temat zakończony;-)
Pozdrawiam wesoło i z wdziękiem;-)
alixia
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 140
Miejscowość: Wielkopolska
Prawo jazdy: 01 01 1990
Auto: Toyota Yaris
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna