Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
barol91 napisał(a):No owszem zrobią na oryginalnych częściach ale też zedrą troche kasy,znajomy ostatnio mial stłuczke swoim Nissanem Almera,rozbity tył (zderzak,błotnik,drzwi i cos tam jeszcze) naprawe w ASO wycenili mu na aż 11tys.zł,brakło 2-3tys.zł a była by szkoda całkowita a znowu kumpel też rozbił Focusa (cały przód - błotniki,maska,grill,zderzak,belka i dwoje drzwi troche zarysował) auto trafiło do blacharza na mojej ulicy i wynecił mu na 4tys.zł.
MotoAlbercik napisał(a): Tym bardziej, że nie musisz się martwić o kasę, bo to ty nie płacisz tylko koszta pokrywa ubezpieczyciel sprawcy.
qki007 napisał(a):Jeśli naprawa jest z ubezpieczyciela sprawcy to tylko i wyłącznie ASO - naprawa bezgotówkowa. Mają zrobić samochód taki jaki był przed wypadkiem.
Różnica między zwykłym warsztatem a ASo jest taka, że w ASO naprawiają samochody używając oryginalnych części. A zwykły warsztat tnie koszty.