17 Maj 2020, 09:46
Witam mam problem z hyundai santa fe 2.0 crdi 2004, rano gdy silnik jest zimny auto dymi przy odpaleniu na biało do tego śmierdzi strasznie oraz silnik pracuje bardzo nie równo jakby miał zaraz zgasnąć, choć nigdy się to jeszcze nie zdarzyło zazwyczaj po chwili przestaje dymić a silnik zaczyna pracować równo i normalnie czasem tylko jak się nagrzeje to słychać coś jakby stukanie po lewej stronie silnika. Podobnie jest gdy odpalam auto po pracy tzn zazwyczaj wygląda to tak odpalam auto gdy silnik po nocy jest totalie zimny i wtedy kopci i pracuje jakby miał zgasnąć czekam aż zacznie pracować normalnie poczym jadę do pracy około 2 mil gdy dojeżdżam temperatura jest na około 1/4 skali gaszę auto na 8/9h gdy kończę pracę i je odpalam dymi delikatnie kilka sekund silnik pracuje nie równo ale też dosłownie kilka sekund poczym auto działa jak należy, jadę do domu około 2mil temp znów dochodzi do około 1/4:skali gaszę auto i odpalam następnego dnia około 14h później. Najgorzej jest gdy mam dzień wolny i auto postoi 24hbbez odpalania wtedy dymi kilka minut tak że dosłownie robi się siwo a silnik brzmi jakby miał zaraz się rozpaść. Od kilku dni szukam w sieci co może być przyczyną, niestety bez skutku. Proszę o pomoc co trzeba zrobić w aucie co jest do wymiany auto jest w automacie i ma na liczniku 187tys mil.