Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?

22 Lis 2013, 12:21

Poruszanie się po trudnym terenie dla jednych jest przyjemnością, dla innych koniecznością. Dobrze, jeśli w naszych podróżach towarzyszy nam samochód napędzany na 4 koła, przygotowany na pokonywanie bezdroży. Ale co w sytuacji, gdy mamy do czynienia z typowym autem miejskim? Warto poznać kilka zasad, które ustrzegą nas przed nieprzyjemną przygodą, oszczędzą czas, samochód i zdrowie.
Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?
Po pierwsze – kierowca
Wjeżdżając na bezdroża musimy przede wszystkim zdać sobie sprawę z zagrożeń, jakie występują w terenie. Powinniśmy uważnie obserwować drogę, z ostrożnością podchodzić do przeszkód, na które się natkniemy, jeśli tego wymaga sytuacja wychodzić z samochodu, by sprawdzić czy uda się nam przejechać. Pamiętajmy, że pozornie mała kałuża może okazać się zalanym rowem. Jeśli wjedziemy, zostaniemy w nim już na dłużej.

"Dbajmy o swoje bezpieczeństwo. Odpowiednia pozycja za kierownicą, zapięte pasy bezpieczeństwa oraz zabezpieczenie bagaży i luźnych przedmiotów to podstawa. Jeżdżąc w terenie musimy trzymać mocno kierownicę, pamiętając o tym, by kciuki skierowane były do zewnątrz. Jest to ważne, ponieważ w przypadku mocniejszego szarpnięcia kierownicą, spowodowanego uderzeniem w kamień czy wybojami, nasze dłonie będą bezpieczne, a kciuki nie zostaną uszkodzone" mówi Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto SKODA.

Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?

Po drugie – samochód
Zapoznaj się z możliwościami swojego samochodu. Poznaj jego dane techniczne, takie jak kąt natarcia, zejścia oraz prześwit. Będziemy mogli świadomie, z mniejszym ryzykiem dobierać drogę przejazdu. Jeśli często pokonujemy takie trasy woźmy ze sobą saperkę i linę oraz ubranie, w które możemy się przebrać.

Po trzecie – prędkość i przeszkody
Jazda off road to w zdecydowanej większości jazda wolna. Tylko jadąc w ten sposób możesz uniknąć czających się na drodze niespodzianek. Łagodne operowanie gazem pozwoli nam na cieszenie się przyczepnością i jazdą, a przecież o to chodzi. Uważaj na kamienie, konary, kłody. Jeśli znajdują się na drodze, staraj się je ominąć. Nie najeżdżaj na nie, łatwo tak uszkodzić samochód. Jeśli musisz, najeżdżaj jedną stroną.

POLECAMY Auto terenowe - początki - wyposażenie na bezdroża

Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?
Po czwarte – błoto i woda
Jeśli zachowamy spokój, bez większych problemów powinniśmy poradzić sobie z przeszkodą. Należy wjechać w przeszkodę i poruszać się podczas jej pokonywania z tą samą prędkością bez zmiany biegów. Jeśli ugrzęźliśmy spróbujmy ruszyć z drugiego biegu, jeśli się nie uda, musimy podłożyć coś pod koła, by złapały one przyczepność. Przed wjechaniem do wody spróbujmy sprawdzić dno i to, co się tam znajduje.

Do wody należy wjeżdżać powoli, tak by nie zrobić wysokiej fali, która zalej silnik. Przeszkodę należy pokonywać ze stałą prędkością.

Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?

Po piąte – podjazdy i zjazdy
Pod wzniesienie zawsze podjeżdżajmy w linii prostej, równolegle do stoku. Jeśli zaczniemy wjeżdżać pod skosem może to skończyć się dla nas dachowaniem. Przed szczytem zwolnijmy, by samochód nie wyskoczył w górę. Zjeżdżając z góry trzymajmy się linii prostej, jedźmy równolegle do stoku.

Dobierzmy bieg tak, by samochód hamował silnikiem. Hamulcem kontrolujmy prędkość, ponieważ silnik może nie utrzymać samochodu na zjeździe i uderzymy z dużą siłą w podstawę wzniesienia.

Po szóste – powrót na asfalt
Przed wjechaniem na drogę asfaltową, umyjmy samochód (o ile to możliwe), oczyśćmy koła z błota i innych zanieczyszczeń. Opony są szczególnie narażone, sprawdźmy czy nie zostały uszkodzone i czy mamy właściwe ciśnienie.

Jak bezpiecznie jeździć w trudnym terenie?

źródło: Skoda
Redakcja
Forum Samochodowe
Redakcja
Redakcja
Awatar użytkownika
 
Posty: 3781
Zdjęcia: 13077
Prawo jazdy: 12 03 1998
Auto: Tesla Model Y

23 Lis 2013, 16:57

Prawie wszystko się zgadza ale typowo miejskie auto i ciężki teren to niezbyt dobra para :wink:
nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... ;)
BRODATY
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2656
Miejscowość: Muhlhausen ;)
Auto: Nissan Terrano II
Silnik: 2.4 KA24E 124KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

29 Lis 2013, 23:43

Do takiej zabawy to wyłącznie terenówka, albo pickupa. Grunt do mieć napęd AWD. Z dużego błota normalnie nie wyjedzie. Ja mam w samochodzie linkę holującą, więc nawet jak ugrzęznę w jakimś masakrycznym błocie to można się wydostać. Tak teraz myślę, że bez tego holownika nie wybrałbym się w trudny teren.
Garażer
Początkujący
 
Posty: 57
Auto: Opel Astra
Rok produkcji: 1998

30 Lis 2013, 23:47

Oplem Astra??? :shock:
nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... ;)
BRODATY
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2656
Miejscowość: Muhlhausen ;)
Auto: Nissan Terrano II
Silnik: 2.4 KA24E 124KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

04 Gru 2013, 18:26

Artykuł w porządku ale za cholerę nie pasują mi tu zdjęcia skody :mrgreen:
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

04 Gru 2013, 19:07

ale za cholerę nie pasują mi tu zdjęcia skody :mrgreen:

chyba uprzedzony jesteś :)
przyjrzyj się to jest model po lyftingu , zmienili te lampy , atrape i daje radę,
poza tym zanim klient kupi nowe auto trzeba go sprawdzić, umyje się karcherem,
poprawi mocowanie zderzaka,
a miastowi i tak wezmą , tzn kupią bo wygląda na krawężnikoodporny ,
choć może nie na tych felgach :(
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nowe Audi S3 Sportback - oszczędne, szybkie i komfortowe
    Moc 221 kW (300 KM) i moment obrotowy 380 Nm, sprint od zera do 100 km/h w pięć sekund – nowe Audi S3 Sportback oferuje najlepsze osiągi w swojej klasie. Charakteryzuje się też wzorcową efektywnością: silnik 2.0 TFSI ...
    Glikometr - tester płynu chłodniczego - instrukcja
    Cześć, pokażę Wam jak działa glikometr przyrząd którym możemy przetestować temperaturę wrzenia i przemarzania płynu chłodniczego który znajduje się w układzie chłodzenia samochodu. Dlaczego warto kontrolować ...

05 Gru 2013, 09:42

Redakcja napisał(a): Pamiętajmy, że pozornie mała kałuża może okazać się zalanym rowem.

Jak mała kałuża może okazać się zalanym rowem :shock: . Albo mała kałuża albo zalany rów....Ewentualnie duże rozlewisko... :bored:
Redakcja napisał(a): Jeśli często pokonujemy takie trasy woźmy ze sobą saperkę i linę oraz ubranie, w które możemy się przebrać.

Skoro już mowa o linie, to warto dodać, że to powinien być konetyk, a nie zwykła linka do holowania. A to ważne. Szkoda, że o tym nie wspomnieli :/
Redakcja napisał(a):Łagodne operowanie gazem pozwoli nam na cieszenie się przyczepnością i jazdą, a przecież o to chodzi.

W terenie łagodne obchodzenie się z gazem mało kiedy się zdarza...Trzeba podjechać pod stromą górkę, to trzeba się rozpędzić, bo jak się nie uda wjazd, to zjazd tyłem po większej stromiźmie może być bardziej niebezpieczny niż sam podjazd. Oprócz tego jak przed sobą widzi się błoto, to chyba trzeba dodać gazu, żeby w nim nie utknąć, a nie jechać powolutku...
Redakcja napisał(a):Jeśli ugrzęźliśmy spróbujmy ruszyć z drugiego biegu, jeśli się nie uda, musimy podłożyć coś pod koła, by złapały one przyczepność.

Nooo, ciekawe spostrzeżenie - jak się siedzi w bagnie ponad połowę wysokości koła albo i więcej, to napewno z drugiego biegu da się ruszyć.... :D
Redakcja napisał(a):Dobierzmy bieg tak, by samochód hamował silnikiem. Hamulcem kontrolujmy prędkość, ponieważ silnik może nie utrzymać samochodu na zjeździe i uderzymy z dużą siłą w podstawę wzniesienia.

Szkoda, że nie dopisali z jakiego wzniesienia się zjeżdża i w jakich warunkach :| Zjeżdżając z nawet małego wzniesienia jak jest mokro i stromo, to lepiej trzymać nogę z daleka od hamulca - po jego wciśnięciu i zablokowaniu kół, jedzie się z górki jak na sankach :) No chyba, że jest ABS, ale i to niewiele pomaga. Najlepiej jechać na reduktorze i pierwszym biegu, trzymając nogę z daleka od hamulca.
Artykuł ciekawy, ale kolega Readkcja mógłby pomysleć zanim napisze coś takiego - warto by było napisać o jakim terenie mowa ( bo nie wiemy co i kolega Redakcja i owi eksperci mają na myśli pisząc "off road" czy "teren". Dla jednych jest to droga przez las, a dla innych woda, bagno i raz jeszcze bagno plus strome podjazy itd. Nic nie wspomnieli też o samochodach - są samochody "4x4" i 4x4. Warto zwrócić uwagę na brak cudzysłowia przy tym drugim. Dzisiaj wiele samochodów z napędem na dwie osie jest sprzedawanych jako auta 4x4. I wielu ludzi z takimi samochodami myśli, że mają autko z napędem na 4 koła, a tak naprawdę jest to tylko napęd na dwie osie, czyli góra na 2 koła ( jeżeli piszemy o śliskiej nawierzchni i terenie typu błotko ). Samochody z napędem na 4 koła to takie, które mają napęd na dwie osie ( stały bądz dopinany ) plus blokada mostów. Kolega Redakcja nie wspomniał też nic o oponach - na zwykłych oponkach letnich czy zimowych jak się wjedzie w teren, gdzie jest błotko ( nawet troszkę ) to bieżnik od razu jest zaklejony i nici z jazdy. W teren są odpowiednie opony z odpowiednim bieżnikiem. No i nie napisali, że w teren nie jedzie się samemu...Warto też dopisać, że jak samochód nie jest odpowiednio przygotowany do jazdy w terenie ( obojętnie jakim ) to nawet nie ma co myśleć o czymś takim.
Moim zdaniem kolega Redakcja zalewa nasze forum artykułami, które są może i ciekawe, może i pouczające, ale czasami w tych artykułach jest wiele niedociągnięć i to ważnych. A wówczas lepiej czegoś takiego nie pisać.... :bored:
Ze zdjęciami w tym artykule też bym uważał - to najzwyklejsze reklamówki, któr nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - zdjęcie pierwsze - po przejechaniu przez wodę w ten sposób autko napewno stanie zalane - nie widać snorkela i woda napewno będzie w filtrze powietrza. No chyba, że ta Skoda nie ma filtra powietrza :D . Zdjęcie trzecie - dobrze, że jest sucho. A wystarczyłoby troszkę wilgoci i to autko zamiata jak wykwalifikowana para na parkiecie podczas walca :D A o zjeździe tym autem z takiej góreczki, to juz wogóle nawet nie chcę myśleć...Ostatnie zdjęcie - fajny fotomontaż :D
Byłbym ostrożny z takimi zdjeciami na forum, bo może ktoś zobaczyć i kupi sobie to autko i będzie potem próbował wjeżdżać pod takie górki, albo robić takie wykrzyże :D Fajne to jest, ale może się tragicznie skończyć :(
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

06 Gru 2013, 20:48

MotoAlbercik używanie kinetyka wobec Skody powinno być prawnie zakazane. Szkodzi Szkodzie :mrgreen: z resztą się zgadzam. :ok:
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

10 Gru 2013, 11:50

artykuł z D wyjęty ;) do działu SUV może i się nadaje, auta w sumie to sugerują :wink:
co do jazdy
-znając kąt na tarcia zejści i rampowy w 90% przypadków nic to przeciętnemu człowiekowi nie mówi, a znając prześwit (podawany zwykle przy dyfrach a nie "spojlerach") można się nieźle naciąć, zresztą przez kilkanaście lat jazdy w terenie do tej pory nie znam prześwitu swoich aut :mrgreen: , co do liny to czy statyczna czy kinetyk bez znaczenia, można się wyjąć jedną i drugą trzeba umieć... ale podstawą są zaczepy a nie lina, to co ma seryjny samochód (zwłąszcza nowe) jest elementem do holowania a nie do wyciągania auta z błota, więc jak wyląduje komuś (daj boże tylko) w bagażniku to się nie dziwić,
- co d jazdy wolnej i ostrożnej hmm ok :mrgreen: ale nie wspomniano o tym że warto wiedzieć po której stronie ma się dyfry, czy w jednej linii, czy nie, branie "jedną stroną" ma swoje wady i zalety, techniki jazdy nei da się ując w 2 zdaniach :mrgreen:
-ale z jazdą w wodzie i błocie to już pojechane na maxa :mrgreen: na przeszkoda najeżdża się z "odpowiednią prędkością" a nie "wolno", z pręðkością która pozwoli na jej pokonanie, ale w tym wypadku chyba jest nieporozumienie z tym co autor nazywa terenemi przeszodami, zwłąszcza wodą i błotem :mrgreen: , woda może zalewać sobie silnik do woli, jest on tak skonstruowany że może pracować pod wodą nawet, problem jest (czego w artykule nie napisano nigdzie) gdzie jest wlot powietrza do silnika i czy dolot jest szczelny, czasami rzeczona fala przed autem może nam uratować silnik przed pokrzywieniem korb.
-zjazdy i podjazdy to już majstersztyk :wink: zwłaszcza zjazdy :ok: po to w aucie jest reduktor ( bo o jeździe w terenie rozmawiamy w dziale terenowym) żeby dobrać tak bieg aby hamulca nie używać wcale, ABS w samochodzie terenowym jest wadą nie zaletą, zwłaszcza na podjazdach i bardzo stromych zjazdach, potrafi rozblokować hamulce bo jedno koło jest w powietrzu, i hurra jedziemy w dół :mrgreen: :ok:


c odo resztyto temat o tyle nie nadający sę że nie dość że takowy już w tym dziale istnieje to nie ma w nim w zasadzie zadnych przydatnych informacji!
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

11 Gru 2013, 21:27

Panowie nie czepiajta sie :wink:
W tytule jest użyty zwrot "trudny teren" a w pierwszym akapicie jak byk "A co w sytuacji kiedy do czynienia mamy z typowym autem miejskim" Jedno drugie wyklucza.
nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... ;)
BRODATY
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2656
Miejscowość: Muhlhausen ;)
Auto: Nissan Terrano II
Silnik: 2.4 KA24E 124KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

11 Gru 2013, 23:38

typowym autem miejskim może być Jimni, Vitara czy też Patrol na seryjnym kole,
co nie zmiania faktu że mają większe możliwości niż skoda z fotek :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

12 Gru 2013, 15:13

Na taki teren lepiej nie pakować się osobówką... Ale artykuł bardzo przydatny. Parę razy zdarzyło mi się dotrzeć do trudnych terenów i takie rady są na wagę złota ;)
Donek
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 10 05 2005
Auto: Toyota Avensis
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback

12 Gru 2013, 17:25

Nawet z taką ilością rad można źle skończyć jeżeli poczujemy ułańska fantazje i będziemy chcieli zdobywać "trudny teren" samochodem osobowym...
Michalina
Nowicjusz
 
Posty: 11
Prawo jazdy: 17 09 1954
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: Audi A4
Paliwo: Diesel
Rok produkcji: 2008

12 Gru 2013, 21:25

Kolego pocieszny po raz pierwszy muszę się z tobą nie zgodzić :wink:
Na pewno Jimny, Vitara czy Patrol nie jest typowym autem miejskim. To są samochody terenowe i jak sama nazwa wskazuje skonstruowane są do jazdy w terenie. Na seryjnych kółkach można dość sprawnie poruszać się w lekkim terenie. Im trudniejszy teren tym potrzeba więcej "usprawnień" dołożyć i więcej niepotrzebnych gadżetów wywalić z takiego samochodu.
nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... ;)
BRODATY
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2656
Miejscowość: Muhlhausen ;)
Auto: Nissan Terrano II
Silnik: 2.4 KA24E 124KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

14 Gru 2013, 19:33

A czy w trudnym terenie da się bezpiecznie jeździć :?: :?: :?: :o W trudnym terenie poprostu się ....jedzie. Dopóki się jedzie :D
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000