Jaki auto kupić?

11 Kwi 2010, 10:43

daihatsu cuore wazy akurat te 550kg ma w papierach czytałem

11 Kwi 2010, 11:06

illusion napisał(a):B1 to glupota, kup skuter

Aleś mnie rozbawił jak morze być skuter lepszy od samochodu

11 Kwi 2010, 11:08

Mylisz się, seryjnie produkowane starsze modele mają 630-650kg. Nowsze ponad 700. W papierach mogą mieć 550 jak załatwisz papier z odchudzenia.

11 Kwi 2010, 11:18

No ja znalazłem że waża nawet 713kg.

11 Kwi 2010, 17:20

samurajsj700 napisał(a):
illusion napisał(a):B1 to glupota, kup skuter

Aleś mnie rozbawił jak morze być skuter lepszy od samochodu

Nikt nie napisał, że skuter jest lepszy od samochodu - czytaj dokładnie co jest napisane. Zgadzam się w 100%, że B1 to głupota i lepiej kupić skuter ale nie dlatego, że jest on lepszy od auta tylko dlatego, że samochód na B1 jest kompletnie nieopłacalny. Zapłacisz 1000zł za kurs prawa jazdy, przynajmniej 5000zł za samochód który jest praktycznie niespotykany na polskich drogach, nie zapewnia prawie żadnego bezpieczeństwa, nie wiadomo jak z dostępem do części i będziesz miał problem z odsprzedażą, a za 2 lata będziesz chciał zrobić kat. B i kupić normalne auto. Do tego dolicz kilkaset złotych na ubezpieczenie. Za 5tyś zł można kupić choćby Daewoo Lanosa który jest nieporównywalnie lepszy od jakiegoś Daihatsu albo odchudzonego Tico czy 126p które to już przed odchudzeniem przy 50km/h w razie wypadku zginają się do połowy. Nowy chiński skuter kosztuje 2000zł i masz na niego 2 lata gwarancji a wyrobienie karty motorowerowej to max 50zł i dostajesz ją praktycznie od ręki a nie jak prawko po 4 miesiącach od rozpoczęcie kursu. Moje zdanie jest takie: Jeśli koniecznie musisz mieć własny środek transportu - kup skuter. Jeśli nie musisz - jeździj autobusem, zbieraj kasę i za 2 lata kup porządny wózek a nie puszkę na kółkach.

11 Kwi 2010, 22:05

Jak będzie miał wypadek skuterem to też za bardzo nie ochroni go. Zazwyczaj auto "odchudzone" nie różni się niczym od seryjnego bo dobrze wiemy jak wygląda to odchudzanie. Poza tym uważam że to dobra opcja, mam w rodzinie chłopaka który właśnie 3 lata temu zrobił sobie B1, kupił Mini tego słynnego staruszka, odchudził na papierze i po dwóch latach sprzedał go za 11tys pierwszego dnia po wystawieniu na Allegro. Właśnie dlatego że B1. Zarobił na nim ponad 5tys na czysto, no i kurs na B różnił się tym, że nie miał teorii i zdał praktykę za 1 razem

11 Kwi 2010, 22:54

Ja bym polecał VW Polo II 1,4 DOHC ze 101KM (mało ich na rynku chyba?) - dobre przyspieszenie, Klima (ręczna), ABS też jest, pali chyba więcej niż Seicento itp. Poza tym waży dosć dużo - 1080kg pusty. Ale albo chcemy ABS, klimę i dobry silnik, albo lekki samochód (są takie do 550kg???

). Poza tym raczej bezpieczniejszy niż Fiat-y... za 1999-2000r cena ok 6-8tyś.
Ale kto co lubi, to tylko moja opinia...
A lekki to proponuję motorower Aprilla RS albo YAMAHA TZR-50 - na oba nie trzeba prawka i mają dobrego kopa, no i lekkie

tylko z klimą i ABS-em gorzej...
Pozdr.

Jaki auto kupić?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum