Stoję przed koniecznością zakupu większego samochodu i po długich rozważaniach zdecydowałem się na zakup rodzinnego Toledo. Kiedyś miałem Cordobę na LPG i nie miałem z nią większych problemów (poza elektryką) i dlatego jakoś czuję sentyment do marki Seata. Teraz chciałbym się Was doradzić
jaki silnik wybrać , żeby Toledo było mało awaryjne i niewiele kosztowała eksploatacja? Biorę pod uwagę 1.9 TDi (bo sprawdzony i stosunkowo niewiele pali) i 1.6 z przeróbką na LPG. Ten drugi na początku był moim faworytem, ale poczytałem, że potrafi spalić nawet średnio 10l LPG, co dodając jeszcze trochę Pb do rozruchu i serwisowanie LPG powoduje, że auto wydaje mi się coraz mniej oszczędne. Poprzednie auto miałem diesla i było ok do ostatniej zimy (przy -25C jak nie problem z akumulatorem to następnego dnia problem z paliwem), ale może biorąc pod uwagę spalanie lepiej zdecydować jednak znowu na diesla 1.9TDi? Rocznie przejeżdżam 30tys. km, dziennie min. 50km (podróż do pracy). Bardzo liczę na opinie forumowiczów i pomoc.