REKLAMA
Dzień dobry.
Planuję przesiadkę z Civica VIII na coś bardziej komfortowego. O ile do aspektów mechanicznych nie mogę się do niczego przyczepić, tak do tego sztywnego zawieszenia nie mogę się przekonać.
Szukam auta komfortowego, dużego (ale nie kombi), które będzie solidnie tłumiło dziury na drodze oraz hałas przy szybszej jeździe.
Samochód będzie dla mnie tzn. dla 25 letniego faceta więc wygląd też jest dosyć istotny. Nie chcę nudnej Skody, tylko auta z "charakterem" i agresywnym wyglądzie. Nie musi być Bóg wie jak szybkie, ale te 150km to takie moje minimum.
Benzyna czy diesel? Nie ma to dla mnie aż takiego znaczenia, choć mimo wszystko wolałbym benzynę.
Miło by było gdyby samochód był w automacie no i oczywiście nie chciałbym wydawać całej wypłaty w warsztacie gdyby coś się popsuło.
Po wstępnych obserwacjach wpadł mi w oko Ford Mondeo mk5. Myślę, że w tych pieniądzach mogę dostać dosyć młode auto, w fajnym wyposażeniu i o całkiem przyjemnym wyglądzie. Czegoś o takiej charakterystyce szukam. Więc od razu zapytam, co o nim sądzicie?
Nie wiem czy nie przesadziłem z wymaganiami, ale myślę, że przy takim budżecie należy solidnie przemyśleć sprawę.
Dzięki i liczę na owocną dyskusję.