Powiem tak. Może nie 100% bezproblemowo, ale ogólnie jestem bardzo zadowolony.
A dokładniej:
Model to Alfa 156 Distinctive 2.4 JTD M-Jet 175KM, 2004rok.
Dynamika: 175KM 385Nm, bardzo fajnie to chodzi, jedyna wada to jak dla mnie zbyt krótki pierwszy bieg (za szybko go odcina).
Spalanie: Tutaj bardzo miłe zaskoczenie,
średnie spalanie ok. 7litrów ropy, a jeżdżę dość dynamicznie.
Wyposażenie/jakość: W wersji bogato wyposażonej (distinctive) mam w sumie wszystko co potrzeba: dwustrefowa automatyczna klima, odtwarzacz CD ze sterowaniem z kierownicy, tempomat, 6biegowa skrzynia biegów, skórzana tapicerka "półkubełkowa", reflektory ksenonowe, poduszki powietrzne, kurtyny... Jakość spasowania i materiałów do zaakceptowania, jednak to nie to samo, co w podobnym rocznikowo BMW, powiedziałbym, że spasowanie i jakość materiałów bardzo przeciętna.
Niedawno z mojej winy przeciągnąłem hamulec ręczny i poszła linka. Wymiana (dwie linki) w ASO + zakup płynu chłodniczego przy okazji, "bagatela 600zł" - zdecydowanie za drogi serwis ASO.
W zimie miałem problemy ze skrzynią biegów tzn. na 90% przymarzające cięgna (skrzynia jest 6biegowa, konstrukcji General Motors [GM], montowana w Alfach z silnikami diesla po lifcie oraz innych markach samochodowych m.in grupy GM jak Ford) Choć raczej przymarzanie cięgien nie jest normą, i wystąpiło nieszczęśliwie akurat u mnie [musi być gdzieś jakaś nieszczelność i woda po umyciu, bądź jeżdzie po błotku pośniegowym dostaje się na cięgna] .
Trzeba było czekać +/- 30min na włączonym silniku, żeby można było bezproblemowo jechać, wcześniej nie dało rady wbić biegu, m.in. pierwszego. Ewentualnie mogłem wymienić cięgna na nowe i je jakoś zabezpieczyć, ale to koszt 2.500pln w ASO. Narazie zrezygnowałem, problem pojawił się kilkurazowo, później jak lód trochę odpuścił, nie było problemu, bo woda już nie zamarzała na cięgnach.
Zastrzeżenia miałbym głównie do jakości wykończenia (bardzo przeciętna w porównaniu do chociażby BMW serii 3 z 2000roku w M-pakiecie w środku, bądź nawet corolli z 2003, która wg mnie ma lepszej jakości materiały w środku)
Zawieszenie ma zarówno zalety jak i wady: z jednej strony idealnie się prowadzi, super trzyma na zakrętach, dobrze tłumi, pewnie się prowadzi, z drugiej strony jest skomplikowane i delikatne, zbyt delikatne na nasze polskie dziurawe drogi.
Auto dosyć wolno się nagrzewa, przez co odparowanie czy rozmrożenie przedniej szyby chwilę trwa, dmuchawy "średnie".
Z filtrem cząstek stałych nie mam problemu, mimo iż głównie jeżdżę po mieście.
A tak podsumowując;
Mi auto się podoba, dobrze się prowadzi, jest mocne, mało pali, jest dobrze wyposażone, choć do paru rzeczy można się przyczepić ( o niewielkich problemach napisałem ).
Ocena ogólna jak najbardziej pozytywna, ja jestem bardzo zadowolony, choć znajomemu, który szukałby auta m.in. taniego w eksploatacji i możliwie najbardziej niezawodnego, poleciłbym jednak japoński samochód.
Pozdro.