Mały, tani, niezawodny, bez rdzy? (wolę Tico zadbane,niż BWM zjechane)

29 Kwi 2016, 19:45

Mogę powiedzieć z autopsji, że mniejszy silnik wcale nie równa się mniejsze spalanie. Moja mama ma Astrą G 2.0 w kombi. Ja miałem Astrę G 1.7 Isuzu w Hatchbacku i spalanie ON było praktycznie takie samo. Kiedyś się zamieniliśmy i sobie policzyłem, że 2.0 jest lepsze, bardziej dynamiczne i pali tyle samo. A co do Matizka, całkiem fajne autko, nieduże ale słyszałem, że przy wiekszych prędkościach i w trasie wskazówka od paliwa spada w oczach :yes: :wink:
dudek600
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 41
Zdjęcia: 8
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 11 04 2011
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Astra G/Audi A4 B5
Silnik: 1.6 101 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

29 Kwi 2016, 20:31

Co do wskazówki w Matizie, spada i może, ale na LPG tego nie widać ;)
Czy jeździłem innymi samochodami - owszem, najmilej wspominam te najmniejsze, gdzie się wszędzie wcisnąłem ;) To, że robię dużo km nie oznacza, że jeżdżę po 100km w jedną stronę, tylko często powiedzmy 4 razy po 15km.
Jeździłem i Corsą i Yariską i Fabią i BMW i Fiatami, ale dla mnie to za duże autka - i najmilej wspominam coś małego pokroju Matiza. VW Polo też by przeszedł, Lupo też fajny, tylko, ze wszystkie 3D.

A co szukam? Tak jak wspomniałem - mały, niezawodny, bez rdzy i tanimi częściami, jak już coś przyjdzie wymienić (klocki, wahacze, rozrząd, zawieszenie itp.)

Silnik tak naprawdę jest obojętny czy 1.6 czy 0.8 - w gazie i tak potrafią tyle samo spalić (0.8 w Matizie ma spore spalanie) - więc nie chodzi o pojemność. Gdyby był Matiz 1.2 - też chętnie bym kupił ;)
reexe
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Fiat Panda

29 Kwi 2016, 21:11

Ok, teraz już mniej więcej wiemy, czemu akurat małe samochody - nie robisz dłuższych tras i po prostu dziwnym trafem pasują Ci mniejsze auta, ale skoro już jeździłeś większymi samochodami i Ci nie spasowały, to ok - miałem podejrzenie, że po prostu zawsze jeździłeś ,,maluchami'' i nie jesteś świadom różnic pomiędzy większymi samochodami :)

Co do konkretnych egzemplarzy - Matiza naprawdę bym odpuścił na Twoim miejscu. Może to zabrzmi trochę dziwnie, ale jeżdżąc Matizem z LPG możesz stwarzać zagrożenie na drodze, choćby włączając się do ruchu na ruchliwej drodze. Jeszcze może 10-15 lat temu Matiz nie odstawał mocowo tak bardzo na tle innych samochodów, ale obecnie to już jest przepaść i na prawdę radzę wziąć ten aspekt pod uwagę.

W przypadku Atosa będzie trochę lepiej, ale też niezbyt dobrze. Radziłbym więc szukać czegoś choć odrobinę mocniejszego. W tym budżecie możesz poszukać polo iii/ibizy z silnikiem 1.4 60KM - będzie troszkę żwawszy, tyle, że tu już raczej tylko sekwencja (mocowo jeszcze lepiej wypadnie 1.6 75KM - też jest trochę egzemplarzy). Z innych, trwałych aut to na pewno Nissan Micra, ale tu również z mocą może być problem. Lupo z 1.4 też by był w porządku, tylko nie wiem, czy w tym budżecie zmieścisz się z kupnem zadbanego egzemplarza i montażem LPG. Nie wiem też czemu nie wspomniałeś fiata punto ii 1.2 60KM - przecież chyba idealnie spełnia Twoje wymagania, a na rynku sporo egzemplarzy (już wolałbym takie punto niż Matiza).

Więcej propozycji nie przychodzi mi do głowy, bo i wymagania masz trochę niestandardowe. Sam sporo czasu jeździłem samochodem podobnym mocowo do wyżej wymienionych, momentami nawet dość sporo i po przesiadce do mocniejszego jest spora przepaść - więcej manewrów wykonuje się o wiele łatwiej. W takim matizie łatwo jest o błąd, szczególnie przy włączaniu się do ruchu na ruchliwej drodze, stąd też nie rozumiem, czemu wiele osób poleca samochody typu Matiz czy Punto 1.2 z LPG na pierwszy samochód - tu naprawdę trzeba trochę doświadczenia, żeby bezpiecznie tym jeździć (nie mówię nawet o wyprzedzaniu tylko o normalnych manewrach) :)
Petento
Początkujący
 
Posty: 194
Auto: .