REKLAMA
Dzień dobry!
Mam problem z moją mazdą, 2 tygodnie temu odebrałam ją od mechanika po regeneracji alternatora, 4 dni jeździłam do pracy normalnie (choć zauważyłam, że po odpaleniu samochodu nie znikała od razu kontrolka akumulatora, tylko po jakiś 2 sekundach), a 5 dnia samochód nie miał w ogóle siły żeby kręcić, za trzecim razem udało się odpalić dodając trochę gazu. Pojechałam od razu do mechanika, powiedział, że wszystko działa dobrze, nie wie czemu tak się zrobiło i że komputer jedynie pokazuje błąd elektroniki żebym pojechała do elektryka (jeszcze tego nie zrobiłam). Kolejny tydzień jeździłam obserwując czy problem z odpaleniem znowu się pojawi, na razie nic. Ale gdy odpalam auto i silnik jest zimny, przy dodawaniu gazu na postoju, w okolicy 2000 tyś obrotów strzałka obrotomierza zatrzymuje się na tej wartości, auto zaczyna mocniej trząść i głośniej chodzi silnik, po czym nagle obrotomierz szybko wskakuje na wyższe obroty. Na ciepłym silniku takie coś się nie dzieje. Dodatkowo podczas jazdy na 2 biegu, gdy chciałam ostatnio mocniej przycisnąć gaz, samochód nie pozwolił mi przekroczyć 3 tyś obrotów. Może ktoś miał coś podobnego? Dodam, że rozrząd mam do wymiany, ale jak dotąd nie pokazywał żadnych oznak żeby się z tym spieszyć.