Mazda 3 - smugi na masce nowego auta

30 Kwi 2016, 20:47

Witam. Sprawa wygląda tak, auto (mazda 3) jest nowe, odebrane 2 tyg temu od dealera, nie było nawet jeszcze na myjni bo nie było potrzeby, na masce oraz trochę na dachu zauważyłem kilka dni temu podłużne smugi (jakby jaśniejszy lakier w tych miejscach), widać je tylko wieczorem w świetle lamp ulicznych, za dnia nie ma mowy by cos wypatrzeć. Byłem u dealera przemyli maskę jakimś środkiem ale nic nie dało. Nie byli zbyt chętni do pomocy bo stwierdzili że trudno im zaradzić na coś czego nie widzą (jak wspomniałem w dziennym świetle tego nie ma, musi być wieczór i lampy sodowe). Jeden z panów zaproponował wygrzanie maski (co podobno załatwiłoby sprawę jeśli są to ślady po folii zabezpieczającej) niestety nie zrobiono tego a jedynie przemyto wspomnianym srodkiem. Pytanie co dalej i co to może być Waszym zdaniem ? Wadliwy lakier, ślady po owej folii ? W zasadzie nie jest to nic wielkiego, widać tylko przy określonym świetle i nie na tyle wyraźnie by miało to wpływ na estetykę, co innego jednak przyszła odsprzedaż...

30 Kwi 2016, 21:11

Możliwe, że samochód - mimo że nowy - był ponownie malowany. Dealerzy często tak robią, gdy np samochód ucierpi w transporcie z fabryki do salonu (zarysowania, obicia). Sprzedawca aby nie ponosić strat często naprawia samochody nic nie mówiąc klientowi - fabryka na pewno nie wypuszcza aut źle polakierowanych. Obejrzyj te dwa filmiki:

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

30 Kwi 2016, 21:28

U dealera auto raczej na pewno nie było malowane, śledziłem jego drogę i wiem że jeszcze na tydzień przed odbiorem było na staku w Antwerpii.

01 Maj 2016, 06:59

Czy te smugi zawsze są jednakowo ułożone(niezależnie od kierunku padania światła)

Bo może to tylko odbicie światła.

01 Maj 2016, 07:11

Tak, nie zmieniają położenia jeśli patrzymy pod innym kątem.

01 Maj 2016, 10:29

No to nie mam pojęcia co może być tego przyczyną. Przychodzi mi jeszcze do głowy minimalnie pofalowana maska( kiedyś równość tynków sprawdzało się latarką). Ale w nowym aucie

01 Maj 2016, 10:57

Panowie - nie możecie tego wiedzieć, bo pewnie nie pracowaliście przy lakierowaniu elementów w fabryce części, ale powiem wam że nawet małe elementy z tworzywa typu listwy drzwi czy błotniki są poddawane na etapie produkcji szczegółowej kontroli w specjalnych kabinach o różnym natężeniu i barwie światła. Element jest dopuszczony do opuszczenia fabryki, jeśli ustawienia maszyn lakierniczych pozwolą na polakierowanie w taki sposób, by we wszystkich zadanych parametrach światła nie było widać żadnych defektów. To, co widzimy na zdjęciach na pewno nie jest takim czymś, natomiast owe smugi to moim zdaniem ewidentne ruchy po ręcznym pistolecie lakierniczym. Czyżby Mazda aż tak opuściła jakość, żeby wypuszczać takie źle pomalowane wozy ..? Nie sądzę ...

01 Maj 2016, 12:37

Pożyczyłem miernik od znajomego i przed momentem sprawdziłem, grubość lakieru na masce waha się między 97 a 104, (te wyższe wartości bliżej szyby) w innych miejscach auta ten sam przedział , wartości typowe dla mazdy, malowany powtórnie nie mógł być.

02 Maj 2016, 12:09

Doradźcie co robić Panowie ? Chcę po święcie pojechac do dealera jeszcze raz, może sprbują wygrzac maskę jak proponowali pierwotnie (miałoby pomóc jesli to slady po folii zabezpieczającej) co jeslii to nie pomoże ? Nie bardzo chcę żeby mi tą maskę tarli kolejnymi środkami czyszczącymi bo można w ten sposob na prawę zespuć lakier, a w końcu na ten moment te smugi nie mają istotnego wływu od strony estetyki. Rządać wymiany maski ? (bo chyba nie auta, raz że to chyba trochę za słabe podstawy, dwa że nawet gdyby to było możliwe chyba nie chciałbym). Upust z ceny, gratisy ?

03 Maj 2016, 18:21

Jeżeli te smugi za dnia są niewidoczne, to niczego na salonie nie wymusisz. Musisz im pokazać o co chodzi, także musisz się umówić przy takim świetle gdzie smugi widać. Po drugie jeśli zaczną robić wstręty, to trzebaby pojechać do jakiegoś lakiernika żeby się wypowiedział, a nie wykluczone że trzeba będzie wziąć rzeczoznawcę.

03 Maj 2016, 20:18

No mam trochę fotek w świetle w którym to widać, jutro do nich jadę.

04 Maj 2016, 21:14

No i co tam załatwiłeś ciekawego w tym saloonie ?

06 Maj 2016, 20:49

Zostawiłem im dziś auto na pół dnia, wygrzali maskę (być może zrobili coś jeszcze, bo umyli auto wiec pewnie były jeszcze jakieś chemikalia). Jest sporo lepiej (o jakieś 60%) , ale nie idealnie (coś tam jeszcze widać) Ale już raczej dam spokój.

Mazda 3 - smugi na masce nowego auta

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum