Mercedes E200 W211 pompa SBC...i czy warto kupić?

23 Gru 2022, 14:24

Witam ponownie. Kilka miesięcy temu doradzałem się Was Panowie w sprawie Volvo V70. Ostatecznie nie znalazłem egzemplarza wartego uwagi w normalnych pieniądzach, a też nie miałem mega parcia żeby kupić cokolwiek. Mam czym jeździc. Szukam zadbanego auta z pewnego źródła. Mam czas. Od kilku tygodni zastanawiam się nad Mercedesem E- klasa. W a właściwie S211. Ale... Na różnych forach i szeroko pojętych "internetach" straszą pompa SBC i problemami z elektryka. Chodzi o egzemplarz do roku 2006. Mam jeden na oku z pewnego źródła z przebiegiem faktycznym 180 tysięcy. Jest to 1.8 kompresor 163 km. Wiem slaby- ale ja rajdowcem nie jestem (już nie), a bagażnik urzeka wielkością. No i...nigdy nie miałem Mercedesa. Pytanie do Was.
Czy należy się bać tych aut? Tej pompy SBC? Czy faktycznie te samochody mają problemy z elektryką, modułami komfortu itd? Z góry dziękuję za Wasze rady. Zawsze celne.
Xawer197
Nowicjusz
 
Posty: 38

23 Gru 2022, 16:22

Tak,tak,to niestety nie AUDI,te Mercedesy to b.dobre auta,pod warunkiem wiadomym,elektryka nigdy nie była mocną stroną Mercedesów,jak nie zimne luty to problemy z szyną CAN itd ,itp,jedynie to co władowano do auta ze znaczkiem BOSCH jest na właściwym poziomie,a niestety,,Mercedes zaczął oszczędzać i na tym polu,korozja lubi łykać te auta,akurat brat miał W203 z tym silnkiem,szczerze?! Ja bym go nie chciał nawet za darmo,co prawda jemu się nie psuł,to głośny silnik,pali dużo,różnica między obecnym CGI W204 jaki ma jest kolosalna,chociaż i ten CGI to zadne mecyje,tylko kultura pracy jest zupełnie inna,silnik szepcze,tamten był głośny.Jest jeszcze inna kwestia,ilości kasy jaką trzeba władować po zakupie oraz jak kto dbał o auto,pompa SBC?! To akurat obecnie już nie taki problem,w W211 tce przedliftem montowano jeszcze pancerne silniki,nie jest to z pewnością akurat ten,nie wyobrażam sobie tego auta z jakimkolwiek innym silnikiem jak 2.7CDI i to jest koniec,benzyniaki wybrane są pancerne,niestety wciągają przy tankowaniu dystrybutory do zbiornika,takie żarłoczne,to jedyny ich minus,ale obecnie ważny.Kolego szukaj zadbanego egz.z silnikiem 2.7CDI,i tylko auto przedliftowe,te pompy regenerują,i znowu problem z głowy przez wiele,wiele lat,przy zakupie tylko trzeba ją oglądnąć z zewnątrz dobrze,lepiej by jeszcze nie była ruszana.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Gru 2022, 16:34

Diesel nie wchodzi w grę.
Xawer197
Nowicjusz
 
Posty: 38

23 Gru 2022, 16:50

Xawer197 napisał(a):Mam jeden na oku z pewnego źródła z przebiegiem faktycznym 180 tysięcy.


Potwierdziłeś ten przebieg w aso mercedesa? Są na to jakieś dokumenty?
Delikatnie mówiąc 180k w tak starym aucie tej klasy jest meeeeega mało prawdopodobne


Xawer197 napisał(a):Ostatecznie nie znalazłem egzemplarza wartego uwagi w normalnych pieniądzach


Ale to nie ty ustalasz ceny i nie ty decydujesz ile ma kosztować zadbany egzemplarz
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2423
Przebieg/rok: >50tys. km

23 Gru 2022, 16:53

Tak przebieg jest potwierdzony. Co do Twojej uwagi na temat ustalania cen...hmm... No jak uważasz kolego. Jak dla mnie możesz płacić nawet 5 krotną wartość rynkową. Kto bogatemu zabroni.
Xawer197
Nowicjusz
 
Posty: 38

23 Gru 2022, 17:04

Skoro za kwotę jaką sobie wymyśliłeś nie da się kupić zadbanego egzemplarza oznacza to mniej więcej tyle, że wartość rynkowa jest wyższa
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2423
Przebieg/rok: >50tys. km

23 Gru 2022, 17:06

Nie. Świadczy to jedynie, że nie zamierzam przepłacać. Jak nie masz nic ciekawego do dodania w tym konkretnym temacie to dziękuję za dyskusje.
Xawer197
Nowicjusz
 
Posty: 38

23 Gru 2022, 17:12

Jeśli diesel nie wchodzi w gre,to niestety,ten silnik i ten mocniejszy zajmują grzędę silników ,od których lepiej trzymać się z daleka,zaraz po zakupie a najlepiej przed nalezy zweryfikować stan rozrządu,pancerny nie jest,stan compressora też,dwumasy,klocków hamulcowych nie wymienisz sam,tzw.trudne hamulce,potrzebny odpowiedni sprzęt ,poza tym jak już wspomniałem,nie palą mało,jeśli dojdzie do awarii elektroniki,to łatwiej jest złowić jesiotra w wannie niż usunąć usterkę,w takich przypadkach pozostaje udanie się do ASO MB,jeśli chcesz pokosztować kosztów związanych z jazda gwiazdą,to proszę bardzo,zacznij od wnikliwej inspekcji stanu blacharki,dobrze oglądnij spód.Kolego Francc brat miał W203 z przebiegiem 180 tyś km,też:) Skrzynia do robory(manual),tylny most do regeneracji,stan blacharski?! Szkoda gadać,piedi Flinstona a silnik out.Zrobił to,kupił jego kolega z wioski,bardzo szybko wpakował 6000 zł,postanowił auto sprzedać gdy podczas przeglądu diagnosta pokazał mu dziurę nad tylnymi sankami.Mercedes mojego brata miał z pewnością z pół miliona km na bidę,ach jeszcze dwumas był do wymiany,sam silnik bezproblemowy,ale kolega musiał regenerować compressora,180 tyś km ,to, to auto ma z pewnościa,Mercedsy kupuje się tylko po to by stały.Ach,od kolegi brata następny nabywca chciał mu auto zwrócić,niestety minął okres rękojmi,widocznie przeglądu mu nie przeszedł.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Gru 2022, 17:21

Dzięki. Takiej porady i uwag oczekiwałem :) no nic. Odpuszczę. Szkoda, bardzo mi się te auto podobało.
Xawer197
Nowicjusz
 
Posty: 38

23 Gru 2022, 20:58

Mądrym ludziom warto jest szczerze poradzić,już pisałem,mój kolega nie posłuchał i stracił praktycznie CLS-sa(baza W211 -tki) To prawda,auto chwyta za serce i zmysły,ja też je sobie odpuściłem.Był czas gdy w wiosce gdzie mieszkam nastąpił wysyp 211-tek,niedaleki sąsiad miał,i kiku dalszych,dali się złapać na bardzo korzystne ceny,w tej chwili nie ma już ani jednego,pierwsza awaria urwała kieszeń,gdyby nie rdza oraz kapryśna elektronika i elektryka,to byłby najtańszy w utrzymaniu samochód w swej klasie,ale niestety,mechanicznie to solidne maszyny,świetne automaty i niektóre silniki,zawiesie ,itd.itp,ale ta cholerna elektronika,rdzewiejące i tracące kontakt połączenia elektryczne.Jeden z moich braci(mam ich wielu) kupił sobie Sprintera 2014 r2.2 CDI(jeszcze przedlift),nie działał central zamek,nie było świateł bocznych,oraz przednich,kierunków,za wszystko odpowiedzialny był jeden moduł,za samą diagnostykę zapłacił 850 zł,pozostało nam szukanie konkretnego modułu,nowy w ASO 4000 zł,znalazłem tylko trzy o takiej samej numeracji,dwa we Francji,oraz jeden na Litwie,i koniec,ryzyko czy będzie sprawny,koszt 600 zł Litwa i ponad 1000 Francja,kupiony u Litwina,sprawny,nawet nie chcę myśleć co będzie gdy sypnie się coś poważniejszego.Auto nie ma jeszcze 200 tyś km ,jeżdziło tylko na miejscu we Francji,wyhuśtany mechanizm zmiany biegów(plastiki),dwumas out też wraz ze sprzęgłem,silnik żyleta,były też problemy z odcinaniem mocy,turbina raz działała a raz nie,mechanik był pewien,że uszkodzona jest puszka podciśnieniowa,kupił nową,kawałek bańki plastikowej(500 zł) i lipa,kasa w błoto,kazałem mu jechać do ASO MB,jest u nas w wiosce,a tam tylko pyk,pyk oprogramowanie wpisane i i po problemie.Mechanik w ASO powiedział,gdybyście nie przyjechali do nas,nigdy byście problemu nie usunęli,masakra.Przestrzegam Was przed leciwymi Mercedesami,tutaj zamiennika nie zamontuje,musi być tylko oryginał taki,jaki montowano w fabryce,inaczej nie pojeżdzi.zawiesie tez musi być z najwyższej półki,to auta cięzkie,byle co sypnie się pędzikiem.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Gru 2022, 21:03

Dzięki raz jeszcze :piwo:
Xawer197
Nowicjusz
 
Posty: 38

23 Gru 2022, 21:53

PhantomASA1 napisał(a):Przestrzegam Was przed leciwymi Mercedesami,tutaj zamiennika nie zamontuje,musi być tylko oryginał taki,jaki montowano w fabryce,inaczej nie pojeżdzi.


Strasznie dramatyzujesz :D

Dla mnie autor powinien odpuścić klasę premium z aut europejskich jak przerażają go takie opowieści.

Oczywiście można polecić np.lexus który nie posiada w/w wad ale są dwa problemy a tak właściwie trzy.

Problem nr. 1. To cena rynkowa która jak widać autorowi będzie przeszkadzać.

Problem nr. 2. Lexus możesz też przypisać dramatyczne historię z cenami części zamiennych.

Problem nr. 3. Autor nie jest przygotowany na obcowanie z markami premium szczególnie w dzisiejszych czasach.
Dla mnie zresztą też pewne marki były zaskoczeniem finansowym a naprawdę trudno mnie zaskoczyć :D

O i takie mam zdanie :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10345
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

23 Gru 2022, 22:10

Co wy się tak przywaliliscie o te cenę? Jeden szukający awantury w necie nie wiedzieć czemu zasugerował że jestem niby cebulą, a drugi ciągnie wątek... serio??? To że nie daje się robić w konia na kasę nie znaczy, że nie wyłożę konkretnej kwoty jak mi auto podpisuje. Nie będę natomiast płacił xx PLN za złom. Skąd te przypuszczenie że przeraża mnie perspektywa wydatków na auto? Nie wiem. Nie lubię latać po mechanikach po prostu. I tyle. Nie mam problemu z wyłożeniem hajsu na serwis. Ale latanie z byle czym do serwisu mi nie pasuje- nie mam na to czasu. Tylko i aż tyle. Dziękuję, dobranoc.
Ostatnio edytowany przez Kao, 24 Gru 2022, 13:17, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Szanuj innych i nie używaj wulgarnego języka
Xawer197
Nowicjusz
 
Posty: 38

24 Gru 2022, 05:42

XAWER,otóż to,dokładnie mój tok myślenia,też tak sądzę,w przypadku W211 tki nie ma czegoś takiego,auto igła,nie będę miał problemów,przez elektronikę,elektrykę,koszt modułów ,części to najmniejszy pikuś(używek jest od groma),tylko diagnozowanie przyczyn usterek,nie przypominam sobie by był drugi jakikolwiek model ,który słynąłby z tak problematycznej elektroniki,elektryki jak W211 tka,zawsze trafiam i trafiałem na wyróżniane te mankamenty w pierwszej kolejności,nie chodzi o samą mechanikę,tylko tamto k...stwo,dochodzi jeszcze rdza, ,,a idż pan w uj,,z takimi autami.Jestem w stanie ogarnać wszystko w swoim aucie sam,wszystko,ale elektroniki sam nie ogarnę,ni uja,dlatego kupiłem auto,które nawet check engina nie ma a jedyna awaria jakiej mogę się spodziewać to padnięty czujnik położenia pedału hamulca oraz rozprogramowany kluczyk(przypadłość,która mi się sprawdziła a typowa dla mojego modelu.)Nigdy nie kupię auta z awaryjną elektryką i elektroniką,nigdy w życiu,nie przyjmę za darmo bo jestem Cebulą,która potrzebuje pojazdu do jazdy,nie do lansu,dla mnie auto od zawsze było jak buty,które są dobre tylko wtedy,gdy do końca nie odejdzie w nich podeszwa.Xawier z takim myśleniem kupisz porządne auto,nie będziesz wyrzucał kasy w błoto.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

24 Gru 2022, 08:26

Xawer197 napisał(a):Jeden szukający awantury w necie nie wiedzieć czemu zasugerował że jestem niby cebulą, a drugi ciągnie wątek... serio???

Szukałeś auta XXX i stwierdziłeś że nie będziesz za nie przepłacać więc stwierdziliśmy że jest taki rynek i tyle. Potem pytasz o mercedesa i w 30 sec.z niego rezygnujesz bo już niby jest dla Ciebie za drogi chociaż niczym szczególnym się nie wyróżnia na tle innych aut premium eu.

Potem stwierdzasz:
Xawer197 napisał(a):To że nie daje się robić w konia na kasę nie znaczy, że nie wyłożę konkretnej kwoty jak mi auto podpisuje. Nie będę natomiast płacił xx PLN za złom.

Tzn.ze ile tych aut oglądałeś że czujesz się robiony w konia? Jedno ? Jak jedno albo może dwa to co to jest za stwierdzenie że jest za drogo i szukam czegoś innego ? Dla mnie sugerujesz wtopę z pojedynczym samochodem.

Xawer197 napisał(a):Skąd te przypuszczenie że przeraża mnie perspektywa wydatków na auto?

Bo przy marce XXX robią Cię w konia a przy MB rozmyślasz się w 30sec.
Xawer197 napisał(a):Nie lubię latać po mechanikach po prostu. I tyle. Nie mam problemu z wyłożeniem hajsu na serwis. Ale latanie z byle gównem do serwisu mi nie pasuje- nie mam na to czasu

To jaką markę premium byś sugerował skoro w/g mnie MB nie jest najgorsze ?
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10345
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe