09 Mar 2016, 13:11
Witajcie.
Mój kolega ma na sprzedaż Coopera. Silnik 1,6 116KM z czteroletnim LPG. Rocznik bodaj 2003, czyli niestety bez grzanych foteli i climatronic. Przebieg to niecałe 150k. Auto kupił od sąsiadki, niecałe dwa lata temu, a ta wcześniej kupiła go ze Szwajcarii (chyba?). W środku autko zadbane, nigdy nie palone.
Mankamenty? Ponoć dość popularna usterka, mianowicie zamek centralny. Auto zamyka się na pilota, ale otworzyć można już tylko manualnie.
Dodatkowo, trzeba wymienić tarcze hamulcowe, bo mechanik założył mu za ciężkie klocki do tak małego auta, dlatego przy hamowaniu z 80kmh + trzęsie kierownicą, gdyż wyginają one tarcze czy coś takiego (niestety jestem zielony w sprawach samochodów, więc coś takiego zapamiętałem).
Dodatkowo, gdy był w Szwajcarii, spadł na niego maszt. Na dachu i boku widać nie tyle co wgniecenie, ale jakieś szramy, choć aby je dostrzec, trzeba się przyjrzeć z bliska, bądź przejechać ręką.
Samochodem jeździłem z nim niejednokrotnie, nawet w gazie wciska w fotel, około 9s do setki, a przejechać można 100km za niecałe 18zł.
To chyba tyle z tego co zapamiętałem. Obiło się jeszcze, że wymieniał niedawno sprzęgło i świece. Tak jak mówiłem, jestem zielony w autach, a poprzednio jeździłem Atosem i Smartem, którymi zajmował się mój wujek, w razie jakichś usterek.
Cena jaką chce? 12k + dorzuca alusy.
Czy mógłby ktoś dopomóc?