REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Dokładnie, podczas jazdy samochodem z automatyczną skrzynią zapomnij że masz coś takiego jak "N". Ta pozycja służy do np. wciągnięcia samochodu na lawetę i praktycznie po za takimi skrajnymi przypadkami nie jest używana. Nie bez przyczyny jest też jej lokalizacja między "R" a "D" ponieważ służy podczas zmiany tych przełożeni do regulacji ciśnień w skrzyni. Kiedy stoisz dłuższy czas na włączonym silniku lepiej wrzucić na "P". Generalnie skrzynia jest tak skonstruowana, że nie męczysz jej stojąc na "D" z wciśniętym hamulcem.velcapone napisał(a):A przy postoju na światłach to najlepiej tylko na przełożeniu D , bo przy zmianie na N lub P tarczki się zużywają
Chodzi o to żeby nie wieszać samochodu na tym biegu. Wystarczy lekki spadek i auto będzie stało z zapiętym P, ale będzie na nim wisiało. Później po odpaleniu auta i przy próbie przerzucenia na R lub D może być przez to wyczuwalne szarpnięcie. Zaciągając ręczny przed zapięciem P przedłużamy trwałość skrzyni (potwierdzone przez warsztat który zajmuje się tylko automatami). Mało kto to robi jeżdżąc automatem niestety, ale tak jest.karolaudi napisał(a):A tak przy okazji, dlaczego do P trzeba dociągać ręczny? Nie wystarczy sam bieg?