Wczoraj, 22:50
Witam. Od kilku miesięcy rozglądam się za samochodem dla siebie w kwocie takiej jak w temacie. Obecnie jeżdżę Merivą A i chcę kupić coś bardziej komfortowego. Na co dzień robię trasy ok. 20 km, ale kilka razy w miesiącu zdarzają się dłuższe wyjazdy (ok. 100 km i więcej) na które ten Opel się nie nadaje. Mam kilka samochodów na oku, które mi się podobają tylko problem, który będzie najkorzystniejszym wyborem.
1. Citroen C5 - podoba mi się jego design i komfort, który oferuje nawet w najbiedniejszej wersji. Z racji tego, że mieszkam na prowincji wolałbym na zwykłym zawieszeniu, ponieważ do najbliższego mechanika, który zajmuje się hydro mam co najmniej 80 km, więc jeśli będzie się coś dziać z pneumatyką nikt na miejscu mi nie pomoże. Preferuje silniki diesla 1.6 lub 2.0 HDI
2. Peugeot 508 SW - tu podobnie jak z C5, dodatkowo bajery typu panorama. Jedyny minus taki, że droższe od Citroena i z tym budżetem mogę liczyć pewnie na egzemplarze tylko z początku produkcji (2011). Silniki takie jak w Citroenie.
3. Ford Mondeo Mk4 - znajomi mają i sobie chwalą, wygląda ładnie, części tańsze niż do francuzów.
4. Renault Latitude - auto unikatowe, trochę inne niż powyższe, ale oglądałem jeden taki egzemplarz i wywarł na mnie pozytywne wrażenie (mimo tego, że wymagał kilku napraw i nie był zadbany) natomiast obawiam się braku dostępności niektórych części z racji rzadkości modelu. Poza tym ciężko później sprzedać takie bo nikt nie chce kupić.
Co o tym sądzicie? Co odpuścić, a może na coś innego zwrócić uwagę?