Niesprawna klimatyzacja, podczas gdy sprzedawca mówił inaczej.

30 Kwi 2023, 17:17

Historia w skrócie. W styczniu kupiłem niedrogie auto, prywatnie.

W umowie był zapis iż jestem świadomy stanu pojazdu. Było parę usterek, które już ogarnąłem. Widziały gały co brały. No ogólnie mae culpa i nie był to najlepszy zakup.

W umowie kupna sprzedaży w uwagach zapisaliśmy iż samochód sprzedawany jest ze "sprawną klimatyzacją manualną", oczywiście na moją prośbę. Sprzedawca zastrzegał że klima działa.

Koniec kwietnia, może 15 stopni, trochę słońca. Sprawdzam i klima najwyraźniej nie działa. Na dworze nie jest za ciepło, w aucie efekt szklarni i wieje tak sobie po wciśnięciu klimy.

Co mogę zrobić? Najpierw sprawdzić w warsztacie jakimś? Uzyskać na papierze info o niesprawnej klimie? Czy pojechać na "nabicie" gdzie czynnik nie jest elementem zużywalnym. Pisać do sprzedawcy, chociaż on pewnie powie "bym się wypchał" czy coś w tym stylu?

Podobno na koniec takiej sprawy w sądzie mogę czekać nawet 2 lata. Auta już nie chce oddawać bo musiałem je doprowadzić do stanu używalności. Najlepsza byłoby obniżenie kosztów sprzedaży/zwrot gotówki za naprawę/opłacenie naprawy.
Czarooo
Nowicjusz
 
Posty: 16

01 Maj 2023, 07:42

Nie żartuj sobie z tym sądem :wink:
Jedz do serwisu klimy tam chłopaki będą wiedzieli co trzeba zrobić.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

01 Maj 2023, 21:17

naprawić i jeździć , ja nie wiem co się z tymi ludźmi ostatnio dzieje.

jakaś nowa patologia się utworzyła na rynku, co drugi sobie szuka darmowych serwisów po zakupie samochodu.

Mi też ostatnio klient po 3 miesiącach dzwoni i truje łeb że turbo puszcza olej w starym śmietniku który ma 300 000 km ( a kupił 10 000zł taniej od rynkowej ceny) i już jakieś tam ugody i żebranie o 1500zł , no masakra. Musiałem Prawnika zatrudnić żeby się oganiać od tych żebraków pozakupowych. :mrgreen:
A właśnie najgorsi tacy co kupują auto za 6000-15 000zł


POwiem szczerze zrobisz jak chcesz, możesz oczywiście zgłosić wadę samochodu do sprzedawcy jeżeli był to legalnie działający przedsiębiorca i zapewne Ci usunie usterkę.

Albo po prostu sobie to naprawić.

Ja nigdy bym do sprzedawcy nie miał żadych zastrzeżeń nawet jak by mi silnik padł, i po prostu wszystko sobie sam ogarniam, i ja dokładnie wszystko sam zawsze sprawdzam przed zakupem, czasami do auta nie ma żadnych dokładki, czasami jest niewielka , czasami jest duża, raz miałem przypadek że zajechałem silnik..... do kogo pretensje? do nikogo, ryzyko zakupu auta używanego.

Klima to rzecz naprawialna, raczej jak przestała chłodzić to jest gdzieś nieszczelność, na chłodniczce np. usunąć nieszczelność , sprawdzić szczelność, nabić i wsio, myśle że 600-1000zł powinno się zamknąć.

Pozatym właśnie przez takich roszczeniowych ludzi ja ty, prawnik mi np. przygotował kilka stron dodatkowej dokumentacji pozkupowowej ograniczającą rękojmie, i stosowanie gwarancji, co dodatkowo podnosi koszty sprzedawanych samochodów, ale dobrze widocznie tak ma być , takie czasy, taka moda, w USA to tak jest wszędzie, klient niezadowolony z hamburgera--> prawnik, klient pojeachał na wymianę oleju, ochlapali mu silnik--> prawnik. :lol:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

02 Maj 2023, 18:00

Mówisz o elemencie eksploatacyjnym, który ciągle jest używany. Ma prawo się zepsuć. Zresztą większość osób podpisuje, że "świadoma jest stanu auta w momencie zakupu".

Auto również kupiłem około 4 miesiące temu. Klima wiadomo z racji pogody, zimą nie używana. Zdawałem sobie sprawę z kosztów jej naprawy i specjalnie pytałem sprzedającego czy jest sprawna i mam na piśmie, że klima była sprawna. Gdyby było inaczej, może nawet bym nie pomyślał o zakupie bo auto kupiłem z wadami, które ogarnąłem. Zresztą straciłem już cierpliwość bo sprzedawca ukrył mi jeszcze kilka "niespodzianek".

Także teksty typu dorzuć 1000zł, no bo co to tam, są moim zdaniem nie poważne. To jest po prostu oszustwo. Wy handlarze naprawdę, tylko kupić tanio, podbijać ceny i sprzedawać koty w workach. Bo nikt w pół godziny nie jest wstanie dogłębnie obejrzeć auta. Potem gwarancja do bramy. Nie dzięki za radę.

Jak napisał ktoś wcześniej, sprawdzę w jakimś serwisie. Jeśli jest nieszczelność na pewno skontaktuję się ze sprzedawcą.
Czarooo
Nowicjusz
 
Posty: 16

02 Maj 2023, 20:01

Przyznaj się co to tam za bolid żeś zakupił . Czyżby megankę numer 2 ?
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4728
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

03 Maj 2023, 09:20

Czarooo napisał(a): To jest po prostu oszustwo. Wy handlarze naprawdę, tylko kupić tanio, podbijać ceny i sprzedawać koty w workach.


Zgodzę się że są tacy handlarze którzy tyko chcą tanio kupić, nie ważny stan, byle cena była.

Ale .... to powoli się kończy,
Dużo handlarzy legalnie działających jednak chce mieć dobry towar, żeby nie mieć problemów z kupującymi.

Często gęsto kupuję samochody za granicą w cenach takich że możesz kupić spokojnie w polsce 5000zł taniej... a mi jeszcze dochodzi koszt transportu, przeważnie 2000-2500zł brutto (Skandynawia..niestety drogo) Akcyza , przegląd , BDO, jeżeli coś jest do poprawki to albo poprawiam albo sprzedaję taniej z tymi rzeczami do zrobienia, i dopiero można mówić o jakimkolwiek zarobku.

Klima ...równie dobrze jeździłeś autem i to Tobie kamyczek z drogi uszkodził chłodniczkę klimy, zrobiła się nieszczelnność i klima przestała działać,
4 miesiące temu działała.
Więc czyja wina ?sprzedawcy?


Ja np. nie chcę sprzedawać takich starych padaczek z wieloma problemami technicznymi bo właśnie tak to wygląda , dla zarobku 500-1000zł na aucie później kupujący żąda 2000-3000zł , bo mu coś tam przestało działać i idzie do sądu, i podziwiam tych handlarzy handlującymi takimi wozami, wielu moich znajomych porezygnowało bo stracili nerwy :mrgreen: wolę mieć do 10 samochodów po 40-70 tys zł i jest inny klient , a nie pseudoauto, pseudoklinet, i pseudobiznes.

i ci klienci, i ich wymagania ... jeszcze nie wie co, ale juz wie że to wina sprzedawcy i nie myśli jak sobie usnunąć uterkę tylko gdzie jest najlepszy prawnik w okolicy ,
a może bezpiecznik się przepalił, albo bezpiecznik termiczny na cewce na kompresorze, miewałem takie przypadki, i czasami nawet i wystarczy wyciągnąć cewkę i ją naprawić, ostatecznie wymienić.
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

03 Maj 2023, 10:22

Czarooo napisał(a):auto kupiłem z wadami, które ogarnąłem. Zresztą straciłem już cierpliwość bo sprzedawca ukrył mi jeszcze kilka "niespodzianek".


A jakie to były niespodzianki i wady jeśli wolno wiedzieć ?
ineedl
Zaawansowany
 
Posty: 971
Zdjęcia: 87
Prawo jazdy: 01 02 2019
Auto: Opel Vectra B
Silnik: 2.2 DTI 125KM
Paliwo: Diesel
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

04 Maj 2023, 08:42

Podstawa to jedź do serwisu klimatyzacji i niech Ci zdiagnozują problem, potem pytaj :)
Do tego dochodzi kwestia innych wad o których wspomniałeś że sam ogarnąłeś, może jakiś mechanik zepsuł coś przy okazji przy klimie?

Sąd itp to kwestie ostateczne w mojej opinii. Nie działaj pochopnie, zweryfikuj temat w całości, zbierz argumenty, zadzwoń do sprzedawcy i spróbuj się dogadać. Jeżeli to nie pomoże to wyślij do niego pismo.
Colad
Nowicjusz
 
Posty: 4

04 Maj 2023, 10:47

Niestety meganka numer 2.

Czekałem na sezon do wymiany opon. Kapeć 40km od domu. Jak się okazało już w trasie, jedna z nich gubiła powietrze. Potem, to już chyba moja wina bo nie sprawdziłem narzędzi do wymiany koła których oczywiście nie było.

Szyba miała uszczerbek w jednym miejscu. Później okazało się że jeszcze w innym.

"Powodem" sprzedaży był pękniety kolektor. Dostałem od niego nawet część na wymianę. Okazało się, że kolektor był niepasujący z Meganki 3, a wydech do poprawy, bo jakiś majster śruby pospawał. Koszty zdublowane.

Katalizator myślałem że został skradziony, później okazało się że prawdopodobnie wycięty przez właściciela, bo została stara rozcięta pusta puszka.

Oczywiście na tym wszystkim jest moja wina, bo kupujący podpisuje, że w pełni zna stan pojazdu w momencie zakupu.
Czarooo
Nowicjusz
 
Posty: 16

04 Maj 2023, 12:55

Akurat tym "kupujący podpisuje, że w pełni zna stan pojazdu w momencie zakupu." się kompletnie nie przejmuj. Taki zapis w umowie jest nieważny nawet jeżeli podpisałeś.
Colad
Nowicjusz
 
Posty: 4

04 Maj 2023, 15:13

Czarooo napisał(a):prywatnie


Colad napisał(a):Taki zapis w umowie jest nieważny nawet jeżeli podpisałeś.


nie do końca jest nieważny, sprzedający również sprzedaje prywatnie więc też może się nie znać na stanie technicznym
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

04 Maj 2023, 20:45

Czarooo napisał(a):Niestety meganka numer 2.
A patrz nie tak dawno pisałeś
Czarooo napisał(a):Francuski auta nie podobają mi się.
Coś Ci się odmieniło czy poszedłeś po tzw bandzie bo
Czarooo napisał(a): kupiłem niedrogie auto
:mrgreen: I jeszcze
Czarooo napisał(a):"Powodem" sprzedaży był pękniety kolektor
Zwietrzyłeś interes że będzie tania bryka za niedużą kasę i się będzie kulać a tu d...a . Bo to i tamto . :mrgreen Rozczarowanie i dalej po sądach . Jak ja lubię te klimaty naiwnych ............Idąc dalej
Czarooo napisał(a): później okazało się że prawdopodobnie wycięty przez właściciela, bo została stara rozcięta pusta puszka.
Przy zakupie nie świeciła kontrolka silnika ? Nie wierzę że nie . Ten motor wyrzuci błąd braku /niesprawności katalizatora .
Czarooo napisał(a): Kapeć 40km od domu
Poważnie to wada ??
Czarooo napisał(a):Szyba miała uszczerbek w jednym miejscu. Później okazało się że jeszcze w innym.
Póżniej to mogłeś dostać kamieniem tak że nie wiadomo czy podczas zakupu było .
Czarooo napisał(a): wydech do poprawy, bo jakiś majster śruby pospawał. Koszty zdublowane.
A czego oczekiwać po starym gruzie ?? Zrobili żeby nie pierdziało i tyle... A zapytam Cię czy zrobiłeś choćby tzw pakiet startowy ? wymiana oleju , fitrów , i nieśmiało zapytam rozrząd ?
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4728
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

04 Maj 2023, 23:10

Rozumiem, że kupiłeś używane auto z zastrzeżeniem w umowie, że jesteś świadomy jego stanu technicznego, ale sprzedawca zapewniał, że klimatyzacja manualna jest sprawna. Teraz okazało się, że klimatyzacja jednak nie działa.

Przede wszystkim, warto sprawdzić w warsztacie samochodowym przyczynę braku działania klimatyzacji. Może być to drobna usterka, którą można łatwo naprawić. Jeśli nie, warto uzyskać na piśmie informacje o usterce, ponieważ może się to przydać w dalszych rozmowach ze sprzedawcą.

Następnie, warto skontaktować się ze sprzedawcą, aby przedstawić sytuację i zapytać o możliwość naprawy na jego koszt, obniżenia ceny sprzedaży lub zwrotu części pieniędzy na pokrycie kosztów naprawy. Należy pamiętać, że ustne zapewnienia sprzedawcy dotyczące stanu auta mogą być trudne do udowodnienia w sądzie, szczególnie jeśli umowa zawiera klauzulę informującą o świadomej akceptacji stanu pojazdu przez kupującego.

Jeśli sprzedawca nie zgodzi się na żadne z tych rozwiązań, można rozważyć skorzystanie z pomocy prawnika. Proces sądowy może być czasochłonny i kosztowny, ale jeśli masz wystarczające dowody, że sprzedawca wprowadził Cię w błąd, warto spróbować dochodzić swoich praw.

Ostatecznie, decyzja o ewentualnym podjęciu sprawy sądowej zależy od Ciebie, kosztów naprawy klimatyzacji, a także czasu i pieniędzy, które jesteś w stanie poświęcić na tego rodzaju proces.
keygentris
Nowicjusz
 
Posty: 3

05 Maj 2023, 20:11

już niedługo żarówka się spali i kupujący będzie żądał wymiany żarówki , w ASO A co :lol:
toyman40
Stały forumowicz
 
Posty: 1286

05 Maj 2023, 20:45

No ja niedawno też miałem agenta, wydzwaniał straszył bo niby po 4 miesiącach się koło poluzowało i felgę uszkodziło i mam zwrócić 800 euro :lol:
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4