Nowy samochód - do 5 tysięcy LPG / TDI hm?

12 Gru 2013, 23:18

Witam. Mam do wydania 5 tysięcy, jednakże muszę liczyć się z tym, że za 5 tyś będzie oc/przegląd chociażby do kwietnia. W sumie ważniejsze OC, ale z reguły oc i przegląd mają jednakowy termin.

Nie chce samochodów typu corsa, felicia, astra hatchback tylko interesuje mnie coś w stylu
- Honda Civic (vtec mi się podoba, aczkolwiek nie wiem ile może palić jak nie będzie w gazie)
- Rover (425 bodajże albo 420)
- Mazda 323f
- Lancia Lybra ( są niby za tyle ale ciekawi mnie w jakim stanie
- Nubira (znalazłem za 5400 do negocjacji nubire z instalacją gazową od 2 miesięcy z przebiegiem 120 oraz z wymienionymi elementami (na wszystko faktury), tylko czy nie wstyd jeźdźić nubirą dla 20-latka? Samochód zawsze kojarzył mi się dla dziadków bardziej...)
- Meganka

Naprawdę jeśli są inne ciekawe proszę o linki najlepiej z tablicy/otomoto w woj. zachodniopomorskim (mieszkam 30km od Stargardu więc najlepiej regiony stargard/szczecin)
Moje wymagnia może i są wysokie ale miałem felicie i wiem teraz czego chce, zaczne od najważniejszych:

- Spalanie (jeśli sama benzyna to w granicach 6-7, bardziej wolałbym LPG bo wiadomo jeżdżę za grosze, ewentualnie diesel)
- tania eksploatacja (żebym nie kupił samochodu za 5 tyś a po miesiącu klocki wymieniał za 3 stówy)
- moc (przydałoby się te 100KM bynajmniej)
- silnik (nie wiem szczerze moja skoda miała 1.3 , a chciałbym coś z większym "butem")
- klimatyzacja (no preferowałbym, o szybach wspomaganiu chyba nie trzeba mówić bo to teraz w aucie za 1000zł jakimś to już jest. Ale klimatyzacja przydałaby się w upalne lato, bo jak jeźdźiłem kolegi sieną w lato gdzie postała na słońcu 2 godziny to się po tym czasie wejść nie dało wręcz...
- rocznik (1996+ chciałbym)

Nie wiem jak patrzeć na przebieg czy auto które ma 250tyś przebiegu jest opłacalne czy naprawdę poszukać coś gorszego z przebiegiem 180 naprzykład)

Proszę o rady jaki samochód kupić. Beemki odpadają bo nie trawie e36 a innej nie kupie. Tak samo wiem, że fajna jest tigra ale za maała. Sedanik/hatchback np. megane fajny, ale 5 drzwiowy to musi być.

Pierwszy post na forum, nie ogarnąłem jeszcze wszystkiego jak jest tu jakaś opcja "+" albo "pochwały" to oczywiście dam za pomoc.

Pozdrawiam..

PS. Przeglądam od tygodnia tablice i te samochody które na górze wymieniłem myślę, że nie złe są

13 Gru 2013, 00:50

Tak z grubsza. Co do hondy za 5 tys. zł nie dostaniesz vteca chyba, że ktoś nie będzie wiedział co sprzedaje, albo będzie totalnie zajechany. 1.5 vtec-e w granicach 7 tys. zł idzie kupić, silnik mało pali (porównywalnie do 1.4).

Za piątaka meganka będzie fajnym wyborem, lagunę I przedliftową też w takiej kwocie idzie kupić w stanie do delikatnych poprawek w garażu. Nubira może i dla dziadków, ale prawdę mówiąc kawałek fajnego auta można dostać za śmieszne pieniądze, a nubiry nierzadko mają klimatyzację i pełną elektrykę, silniki tam są wręcz stworzone do gazu, lecz spalanie tam będzie bliżej 12-13l gazu i 10+ benzyny.

Jeszcze bym zaproponował może (tak żebyś miał jeszcze trudniejszy wybór) Puga 306, francuskie auta z lat 90 to naprawdę porządne auta wbrew panującym opiniom, oby tylna belka była zdrowa i długo pośmiga.

Dobre rady, rocznikiem, stanem licznika się kompletnie nie interesuj. Może wyda ci się to dziwne ale sprzedający dobrze wiedzą na co nadal klient w naszym kraju zwraca uwagę i stąd mamy tyle aut z mocno kręconym przebiegiem. Przy kupnie #1 to stan techniczny i blacharski, ze wskazaniem na 2gą opcję, bo z blachą jak się nie ma znajomych blacharzy walka jest ciężka i droga.

Tak na zakończenie pół żartem pół serio. Za takie pieniądze trudno ci będzie kupić coś co jeździ gorzej (mowa o osiągach) od felki 1.3

nieco się takimi najeździłem i to bardziej dziadkowóz dla bardzo spokojnych ludzi (takich też nam trzeba na drogach).

Tyle ode mnie, czas na forumowych fachowców i "fachowców"

.

nono bez takich sytuacji

// Barol.

13 Gru 2013, 01:38

A co do laguny/meganki które silniki najlepiej? I na co najbardziej zwracać uwagę?
Dziewczyny matka ma lagune kombi 1.8 bodajże w benzynie i przy przebiegu ok. 240tyś raz na rok jak jedzie na wakacje wydaje na naprawe ~450zł. Ale fakt, ciężkiej nogi nie ma i nie katuje jej nie pali sprzęgła nic. I tak od kilku lat. Musze liczyć się z tanią eksploatacją jakby nie patrzeć...

A rover, albo lybra ?
Kuzyn kupił rover 420 sdi i mówi że spoko samochód ale też nie jestem tego taki pewny...

13 Gru 2013, 01:53

Oskar063 napisał(a):Beemki odpadają bo nie trawie e36 a innej nie kupie.

Kupisz, kupisz np. E34. Wziąłeś pod uwagę tylko 3 serię, a wtedy musiałbyś kupić starszą. E34 spełnia wszystkie Twoje wymagania. Rocznik 96, klima, elektryczne szyby, wspomaganie, bardzo mało awaryjny samochód (jeszcze ręcznie składany, a nie przez maszyny - jako ciekawostka), tanie części, nie rdzewieje tak bardzo jak np. mercedes, moc ma, w LPG jeździ tanio.

Ale jeśli nie BMW to może jakiś stary Ford??? Stare diesle Forda bardzo dobrze chodzą... Polecę Ci Sierrę bo sam nią jeżdżę ale wiadomo że to nie jedyny model Forda z tamtych lat. Sierra jest dosyć rzadkim samochodem... Za to pewnym polecenia. Mondeo wypada już gorzej od Ścierki ale to dobry samochód (za "te" pieniądze jeden z lepszych do wybrania), ewentualnie rozejrzyj się za Fiestą. Ściera nie spełnia wymagań dot. rocznika. Wiem...

Pozdrawiam

.

13 Gru 2013, 02:06

Sierry nie znajdę w moich rejonach, serio

A co do bmki to po prostu nie chce. Nie chce samochodu niżej niż 1996 jakoś po prostu i już

Ale konkrety jakieś?

13 Gru 2013, 02:14

Oskar063 tak jak patrzę na Twoje typy to tylko brakuje dopiski "chętnie stracę 5k"

Nie masz kaski a wyszukujesz jakieś ufoludki które znane są z zapotrzebowania na pieniążki.
Szukaj starych aut germańskich albo nowszych japońskich które są bardzo oszczędne i mało psujące się.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Wkleiłem Ci przykładowe ogłoszenia aut które palą 8-9lpg, mają silniki 16v dohc i nie stracisz na nich bo się nie psuja. Chyba że nic nam nie mówisz i masz drugie 5k odłozone na naprawy to zgadzam się lybra i laguna są perfecto

13 Gru 2013, 02:15

E34 nie musi być z niższego rocznika niż 96. Ale ok... BM'ka i Sierra były wrzucone tak przy okazji

. Generalnie chciałem Ci podsunąć pomysł na starego Forda. Jeden z lepszych kompromisów rocznik - wyposażenie - bezawaryjność - dostępność i ceny części - cena samochodu. Zwłaszcza w takim pułapie cenowym.

Szybki - Też właśnie myślałem żeby podsunąć E11 ale z tego co wyczytałem autor ma 5k na samochód + OC + przegląd. Czyli nie mamy tak fajnego pola do popisu

. Chyba że źle zrozumiałem autora

.

Z samochodów wymienionych powyżej to Rover jest niezłym samochodem. Aczkolwiek nie szukałbym go w tym pułapie cenowym. Nie wiem. Może tutaj wypowiedziałby się np. kirin88 lub ktoś kto w Roverach siedzi głębiej

.

Pozdrawiam

.

13 Gru 2013, 02:59

[link do Tablica wygasł]

Znalazłem taką honde. Dzwoniłem ,spytałem o przebieg - 260tyś bo tylko tam to nie jest podane bodajże? Co o nim sądzicie?

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

30km ode mnie czyli akurat. Tylko benzyna? Dobrze czy źle? Ile może taki rover palić?

Też to znalazłem:

[link do Tablica wygasł]

Oraz:

[link do Tablica wygasł]

A może to?

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Jeszcze znalazłem to:
[link do Tablica wygasł]

Ale uszkodzona uszczelka pod głowicą i myślę, czy to koszt 2 stów czy 1000+?
I czy mogę z ta uszkodzona uszczelką choć kawałek przejechać do domu bo mam tu mechaników

Któryś z w/w warty zainteresowania? Corolla naprawde mi się nie podoba a fakt faktem na wygląd też zwracam uwagę, bo nie chciałbym jeźdźić czymś co mi się w ogóle nie podoba...
Pozdrawiam..

13 Gru 2013, 07:46

Ten Civic to ładny złom musi być,za 3000zł kupisz Vgeneracje i to też niewiadomo w jakim stanie a ten z linku ma nadkola tylne do roboty.
Rover fajny ale cena też mocno okazyjna,stoi w komisie za 2600zl do negocjacji to ile za niego dali 1800zl?
Nubira odpicowana i w dodatku kto sprzedaje auto z nowym gazem? Gdzieś musi być haczyk.
Lancia i Rover 75 za te pieniądze to też zlom.
Vectra ujdzie.

Wogóle widze że na siłe szukasz jak najtańszych aut a to nie wróży nic dobrego.

13 Gru 2013, 10:28

Oskar063 napisał(a):Któryś z w/w warty zainteresowania? Corolla naprawde mi się nie podoba a fakt faktem na wygląd też zwracam uwagę, bo nie chciałbym jeźdźić czymś co mi się w ogóle nie podoba...Pozdrawiam..

Ale mając 5k to co ma i się podobać albo nie podobać??? Jeżeli nie szanujesz kaski to po co pytasz o auto kup byle jakiego śmiecia i temat z głowy...
Pytasz o auto bo jak domniemam nie chcesz stracić tych 5k???
Zacznij od czegoś co się nie psuje i nie potrzebujesz tajemnej wiedzy z zakresu motoryzacji o serwisie. Corolla ucina gadki mechanikom naciągaczom a do tego gwarantuje CI że ekonomia tego auta wynagrodzi Ci twój problem z wyglądem. Będziesz jeszcze w dodatku miał możliwość zaoszczędzenia jakieś monetki na to żeby sobie kupić "ładną" śmietniczkę i stracić to co zaoszczędziłeś

Rozczulasz się nad wyglądem a podajesz vectre 1,6 jechałeś kiedyś tym czymś????
To przejedź się i porównaj to np.: do cariny 1,6 wiem ale 3/4 carin jest do 96r.
Tylko że jak kupisz carinę w idealnym stanie to nie dołożysz do niej nic poza serwisem i będziesz miał auto normalnie jadące które spali tyle samo co Twój diesel z tytułu tematu.
Jeszcze jako ciekawostkę zapodam Ci temat że jest model cariny 1,8 który spali w trasie 5,5l PB ale trudno go dostać bo chętnych jest 2x więcej niż aut na rynku.

Co ciekawe pytając się o uszczelkę w V6 i jazdę do domu oznacza że Twoje wiedza z zakresu mechaniki jest na poziomie 0,0 więc dla mechanika jesteś strzałem w 10kę

13 Gru 2013, 13:26

Tak w mechanice jestem obeznany na poziomie zerowym, ale mam znajomego który ma warsztat (ale nie młotek i klucz francuski, tylko już wszystko taki bananowy warsztat troche) i wiem, że za robocizne każdą bierze mi 10zł chyba że coś konkretniejszego. A tak czy siak samochód to skarbonka bez dna.

Może skończmy temat o wyborze auta bo dostaje takiego mętliku w głowie, że miałem 10 modeli które szukałem na tablicy codziennie nowych a teraz z tego co widze to zostały jakieś cinquecento tico itd gdzie mi się w ogóle nie podobają.

Więc może podpowiedzcie na co patrzeć przy kupnie auta? Co jest najważniejsze, mniej ważne.
Znajomego teraz nie ma do końca roku i nie bardzo może mi pomóc więc dlatgeo tu pytam, gdzie odradzał mi pytać na internecie ale widze że to jakieś konkretniejsze forum.

Pozdro

13 Gru 2013, 13:56

Oskar063 napisał(a):Może skończmy temat o wyborze auta bo dostaje takiego mętliku w głowie, że miałem 10 modeli które szukałem na tablicy codziennie nowych a teraz z tego co widze to zostały jakieś cinquecento tico itd gdzie mi się w ogóle nie podobają.

Jeżeli się nie znasz to szukaj czegoś co się nie psuje i nie z najniższej półki cenowej bo będzie wtopa.
Jeżeli mechanik powie Ci np: kup opla a nie corollkę bo vectra za 5k ma tanie części to zmień mechanika.
Są pewne modele aut które nie mają 100lat a pochodza z okresu świetności danej marki.

Możesz zainteresować się tez almerą n15, jest podatna na rdzę ale jeszcze japońska.
Mozesz wybrać golfa3 1,4/1,6 albo audi 80 mało sie psują tylko są archaiczne jak budowa cepa. Ich silniki są może i trwałe ale palą i nie jadą.

Jeżeli masz jakieś wątpliwości zapraszam Cię na forum toyota klub i zobacz sobie zakładki problemy techniczne carina/corolla e10/e11 a później porównasz do takich samych stron for aut UE.

Czemu mówisz ze został Ci tico albo cc kasy Ci starczy na różna auta tylko nie wierz w cuda.
Szukasz na siłe z LPG co podwyższa wartośc auta a np: Micra 1,0 spali Ci do 6l pb więc jak nie jeździsz dużo to po co Ci diesel albo lpg.

13 Gru 2013, 14:14

Miesięcznie robiłem koło 3,4 tyś kilometrów jak jeźdźilem wcześniej.

A naprzykład:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Czemu nie? Dlaczego? Kuzyn ma właśnie i mówi że naprawdę spoko, diesel pali mu koło 7 jeśli nie jedzie ekonimicznie na trasie.

Dlaczego nie moge wybrać czegoś do 5 tysięcy z wyglądem właśnie vectry/roveru. Wiem, że wygląd powinienem zostawiać na końcu ale no po prostu szczerze wstydziłbym się wyjechać taką corollą. Wiem, nie narzucajcie że moje zachowanie typowe dla gimbusa, ale nie mam 40-stu lat żeby patrzeć tylko na to żeby samochód jeźdźił mało palił, tanie części. Tak to się liczy ale mi na wyglądzie też zależy...

13 Gru 2013, 14:14

Miesięcznie robiłem koło 3,4 tyś kilometrów jak jeźdźilem wcześniej.

A naprzykład:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Czemu nie? Dlaczego? Kuzyn ma właśnie i mówi że naprawdę spoko, diesel pali mu koło 7 jeśli nie jedzie ekonimicznie na trasie.

Dlaczego nie moge wybrać czegoś do 5 tysięcy z wyglądem właśnie vectry/roveru. Wiem, że wygląd powinienem zostawiać na końcu ale no po prostu szczerze wstydziłbym się wyjechać taką corollą. Wiem, nie narzucajcie że moje zachowanie typowe dla gimbusa, ale nie mam 40-stu lat żeby patrzeć tylko na to żeby samochód jeźdźił mało palił, tanie części. Tak to się liczy ale mi na wyglądzie też zależy...

13 Gru 2013, 16:17

Ja nic złego nie napisałem o rverku ... Wydaje Ci sie że za 3k kupisz diesla to bierz go i później nie płacz.
Ten roverek z linka wygląda tak jak obicie drzwi widoczne na zdjęciach... no ale z zewnątrz tego nie widać...