REKLAMA
Dzisiaj rano przyjechał do mnie klient Oplem Vectrą 1.7 TDI (silniczek isuzu). Mówił że coś strasznie rzęźi w silniku, był już u dwych mechaników a oni usterki nie zlikwidowali a pieniądze wzieli.
Jeden wymienił pasek rozrządu i napinacz ipmpę wody, bo ztwierdził że to wina napinacza albo pompy, ale to niepomogło.
Drógi podobno postawił na łożysko oporowe albo tarczę sprzęgłową, wymienił te części i nadal nic, wyje aż miło
.
Właściciel strasznie się zdenerwował i przyjechał z tym do mnie.
Mówi że ten dziwny a zarazem bardzo głośny dźwięk pojawił się gdy rano odpalał samochód. Czasami po przejechaniu około 20km przestaje wyć, ale np przy ostrym skręcie w prawo znowu zaczyna. Dźwięk roznosi się po całym silniku, ale wydaje mi się że pochodzi ze skrzyni, lub jej okolic.
Macie jakieś pomysły? Ja lecę na warsztat i będę próbował dojść co tam niegra. Piszcie to co wam przyjdzie do głowy. Pozdrawiam!
