Opinia o leonie

04 Paź 2011, 20:22

stara śpiewka handlarzy, w DE jeździł dziadek, w necie jest tyle artykułów na temat kupna używanego samochodu wystarczy poszukać, jak masz możliwość weź czujnik grubości lakieru, laptopa z interfejsem VAG i kablem oczywiście

04 Paź 2011, 21:06

do komputera niestety nie bedzie jak podlaczyc

04 Paź 2011, 21:36

No racja,w to niewierz że jeżdził nim starszy człowiek.

04 Paź 2011, 21:38

Przypominam, że licznik też wygląda podejrzanie..

04 Paź 2011, 23:00

nie mam sie kogo poradzic mieszkam sam z mama a ona tez zawiele nie pomaga. doradzcie jakos

04 Paź 2011, 23:22

Ja nie wiem co można jeszcze doradzić. Sprawdź dokładniej te części auta, na których Ci zależy, żeby się nie psuły. Ja np. zwracałbym uwagę na zawieszenie i silnik, ale to zależy od tego, czego Ty oczekujesz od auta. Jeśli jest taka możliwość, to umów się na jazdę próbną, a nie tylko oględziny. Podczas jazdy znajdź miejsce, gdzie można wykonać pełny obrót kierownicą(ukł. kierowniczy), sprawdź jak auto zachowuje się przy nagłym wdepnięciu gazu(silnik, skrzynia biegów) i jak radzi sobie na nierównym i zniszczonym asfalcie(zawieszenie).

Pewnie nie będziesz jeździć od razu tak agresywnie (jeśli wogóle), ale zawsze jest lepiej i bezpieczniej, jeśli auto ma swoje granice wyżej niż jego kierowca.

Nie przejmuj się stanem pedałów, foteli, bieżnika opon, bo takie rzeczy zawsze trzeba kiedyś wymienić.

Jeszcze jedno - jeśli pedał hamulca jest bardzo zdarty(wyślizgany przez but), to znaczy, że auto ma grubo ponad 300000km. Ja mam taki przebieg i w takim stanie mam tylko pedał sprzęgła. Kolejność zużycia to sprzęgło-gaz-hamulec.