02 Lut 2013, 20:37
Panowie - tutaj pocieszny ma rację - żadne fotki, żadne SM czy inne służby nic nie zrobią, bo to zapewne droga osiedlowa, na której żadne przepisy nie obowiązują. I ludzie o tym wiedzą i dlatego nic sobie z takiego czy innego zakazu nie robią. Żaden zakaz wjazdu czy zakaz parkowania nie robi na nikim wrażenia, bo tak naprawdę tego znaku nie ma. Wg mnie, to administracje niepotrzebnie wydają tylko pieniądze na znakowanie ulic na osiedlu, na którym nie obowiązują żadne przepisy.
Są dwa wyjścia z takiej sytuacji - albo założyć szlaban o którym wspomniał pocieszny, albo w administracji wystarać się o znak D-40 albo D-52. Wówczas SM czy policja będzie mogła kierowcę ukarać mandatem. A i kierowcy jak widzą takie znaki to już czują respekt, że jak zrobią coś nie tak, to są zagrożeni mandatem. No i wszystkie wcześniej stawiane niepotrzebnie znaki nabiorą mocy prawnej i zrobią się potrzebne.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...