21 Mar 2009, 11:42
Jak jest inna data i podpis,to zależy czyj podpis i jaka data.Niech ci przywieźie te umowy i sprawdz,co się nie zgadza.Może gość coś pokombinował,przepisywał umowę,podrobił podpis itd.Sprawdz to.Jak facet przepisywał umowę i podrobił twój podpis,to grozi mu 5 lat.A jak umowępisał ktoś inny niż ty,to w sądzie i tak do tego dojdą po charakterze pisma,a nawet po charakterze podpisu,nawet jak jest podrobiony.I tak czy inaczej wyjdzie na jaw,kto podpis podrobił bądz przepisywał umowę.
Jeżeli przy sprzedaży samochodu ty podpisywałeś umowę,to nie masz się co martwić - jesteś czyty,a to ten gość powinien się martwić,bo coś kombinuje.
No i jak kolega pisał - najpierw dostałbyś wezwanie z policji lub prokuratury celem wyjaśnienia sprawy,a dopiero później wezwanie do sądu.To nie takie proste jak facet cię straszy.Niech ci najpierw przywiezie umowy i je sprawdz o co chodzi.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...