witam dzis zauważyłem ze z tłumika wydostaje sie bardzo dużo dymu tak jakby była niska minusowa temperatura , dym niemial zadnego specyficznego zapachu .Od razu pomyslalem o uszczelce pod glowica ale po chwili przestal dymic , moje pytanie jesli poszla uszczelka czy powinien tak dymic caly czas czy moze tak byc tylko czasami ,a moze takie zachowanie jest spowodowane czymś innym poradzcie cos bo troszke mnie to zmartwilo Pozdrawiam Frelander 1,8 16 v 2000
Ps dodam ze silnki niebyl zimny zrobil okolo 15 km chc z przystankami , potym zdarzeniu zrobilem drugie tyle i nic podobnego sie nie zdarzyło niewiem jak bylo wczesniej bo autkiem prawie nie jerzdź frelkiem jeździ moja zonka