Polonez czy cos innego??

06 Mar 2008, 03:57

Znajomy ma okazje kupic poldka za jakies 3 tys zł jest to chyba caro plus 1,6 GSI 98r. przebieg 80 tys.
Chce do niego dolozyc gaz bo wiadomo ze poldek to duzo papa.
Aha i tak przy okazji jaki najlepszy gaz.

I teraz pytanie do kogos kto posiada poldka czy z tymi autami naprawde jest tak zle?? Nie sugeruje sie wygladem bo jemu sie akurat nawet podoba.

Lepiej szukac jakiejs Astry lub innego duzo starszego i z wiekszym przebiegiem czy zdecydowac sie na poldka??

I podkreslam chodzi głownie o silnik i cala reszte. O blachach nie piszcie bo jak ktos bedzie dbac to nic sie nie stanie. Osiagi nie sa wazne to ma byc typowe auto do jazdy spokojnej.


Jeszcze osobne pytanie bo potrzebny jest tez spory kombi i czy taki poldek to dobry wybor?? [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
tihomax
Początkujący
 
Posty: 122

06 Mar 2008, 09:27

Polonez to nie jest zły samochód... dobry też nie :? Było coś na TVN Turbo o Polonezie... strasznie głośny samochód ( brak wyciszenia ), ciężko się kręci kierownicą bez wspomagania, często niedomaga silnik, choć te usterki łatwo i tanio usuniesz nawet u siebie w garażu :) Generalnie z każdym sprzętem jest tak jak mówisz o blachach "bo jak ktos bedzie dbac to nic sie nie stanie." Gorzej jak poprzedni użytkownik nie dbał... Ja osobiście mam kontakt z Oplem Astrą I kombi i uważam że jest lepszy od Poloneza, pomimo że starszy... Może taka Asterka:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
strefa66
Nowicjusz
 
Posty: 38

06 Mar 2008, 15:41

Głownie chodzi o to ze to duzo mlodsze auto. I kupujac takie z przebiegiem 80 tys to dobic tak do 150 tys i sprzedac. Mi sie wydaje ze poldek ma taka opinie bo to tanie auto i nikomu sie nie chce dbac o niego i szkoda dawac kase na jakies lepsze oleje a potem sie dziwy dzieja. Znajmy mial poldka z 83 r. i gdyby nie szalal nim to by do teraz jezdzil. Zastanawia mnie tylko czy ta opinia bieze sie wlasnie z tych starych poldków bo o tych nowszych to az tak zlego zdania ludzie nie maja.
Te roczniki co ja mysle to juz maja wspomaganie tylke ze kierwnica wiekla jak w autobusie :D

strefa66 co do astry to auto sprowadzone wiec dodatkowo zawsze jest opłata okolo 1000 zł. i tam tez bym chcial zalozyc LPG. A fundusze ograniczone.

Wydaje mi sie ze poldek ma pecha bo to polskie auto.

Niech sie wypowie ktos kto posiada taka maszynke.
tihomax
Początkujący
 
Posty: 122

06 Mar 2008, 17:05

Polonez bardzo szybko traci na wartości i za 2 lata to nie weżmiesz za niegi tyle co dałeś za ilstalację LPG.
Golf IV GTI 1.8 TURBO
Nissan Terrano II 2.7 TDI
BMW 328
Bolo1989
Aktywny
 
Posty: 439
Miejscowość: Mazowieckie

06 Mar 2008, 17:09

Bolo1989 napisał(a):Polonez bardzo szybko traci na wartości i za 2 lata to nie weżmiesz za niegi tyle co dałeś za ilstalację LPG.


Jak duzo bedzie jezdzil to intalacja LPG sie mu zwroci w roznicach miedzy benzyna, a gazem...
Litas
Początkujący
 
Posty: 87
Miejscowość: Cieszyn

06 Mar 2008, 18:22

Tu nie chodzi żeby go potem dobrze sprzedać byle by tylko dobrze sie sprawował. Jeśli tylko nie będzie problemów to potem auto zostanie w rodzinie porostu.
Głownie interesuje mnie sprawa z silnikiem czy takie 1,6 GSI z atu plus z 80 tys km. Czy wytrzyma jeszcze ze 100 tys?? Oczywiście mowa tu ze przeglądy i wszelka wymian płynów będzie regularnie.
I wiem ze ople i inne maja lepsze silniki ale tez nie znajde astry w tej cenie z taki przebiegiem.
tihomax
Początkujący
 
Posty: 122
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Renault 19 – historia modelu
    Ponad ćwierć wieku temu, we wrześniu 1988 roku Renault zaprezentowało kompaktowy model 19. Do 1995 roku był on sprzedawany także w polskich salonach. To jeden z najważniejszych modeli firmy Renault w ciągu ostatnich kilkudziesięciu ...
    Toyota Avensis silnik 2.0 D-4D Powerboost
    Avensis 2.0 D-4D Powerboost rozwija moc 150 KM (o 26 KM więcej niż w przypadku wersji seryjnej) oraz moment obrotowy 350 Nm (w zakresie 1600-2800 obr./min., o 40 Nm wiecej niż w przypadku wersji seryjnej). Dzięki temu przyśpieszenie ...

06 Mar 2008, 18:36

Jeśłi niebędzie katowany to 180 tysi wykręci spokojnie
Golf IV GTI 1.8 TURBO
Nissan Terrano II 2.7 TDI
BMW 328
Bolo1989
Aktywny
 
Posty: 439
Miejscowość: Mazowieckie

06 Mar 2008, 20:17

Polonez...... hmn.... czemu nie ! Jeżdze takim , ale na wtrysku bosha , od dziesięciu lat i nie narzekam . Przejechałem nim 110 tys.km i na naprawy wydałem może z 1400 zł. Na części , bo naprawiam go sam .Oczywiście nie licze olejów , filtrów , opon i innych materiałów eksploatacyjnych .A naprawy , to takie - wymiana bloku silnika ( używka ze szrotu ) , uszczelka pod głowicą , chłodnica ( zgniła ze starości ) , regulator alternatora - dwa razy , częściowy remont przedniego zawieszenia - dwa razy, plus spawanie popękanej belki przedniej i podłużnic i takie tam różne pierdoły . Ogólnie chyba nie jest żle . Tym bardziej że auto jeżdzi prawie wyłącznie po mieście . Co do osiąganych przebiegów , bez naprawy głównej silnika to , polonez truck w plusie , mojego klienta ( naprawiam samochody ) wykręcił ....... 630 tyś. km.i sprzedał ( interes mu się rozwinął , potrzebował większe auto ) Dbał o niego chyba lepiej jak o swoją żone . Wszystko na czas i bez szaleństw .
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4673
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

06 Mar 2008, 20:30

Czyli jesli dbasz to masz.
bonifacy a mozna wiedziec jakiego masz tego poldka ?? Silnik, rok i ogolny przbieg?? Aha i jak spalanie.
Za tydzien zjanomy jedzie sprawdzic kilka polonezów to moze kupi.
A wogole to takie auto oplaca sie kupic dla młodego kierowcy??
Ja nawet myslalem zeby sobie takiego sprawic bo od zawsze sie mi podobal poldek ale mialem obawy. A ten atu plus to juz wogole cudo jak dla mnie :)
tihomax
Początkujący
 
Posty: 122

06 Mar 2008, 21:00

A więc tak : rok produkcji - 1997, data pierwszej rejestracji - 1998 .To jest caro plus .Na temat spalania , to ci dużo nie powiem . Nie należe do ludzi którzy liczą każdą kropelke - po prostu jak nie ma , to tankuje .Tak jak napisałem wcześniej , jeżdze prawie zawsze po mieście , i prawie zawsze się śpiesze , to i depcze . Gazu , mi spali ponad dyche . Jak się trafi dalszy wyjazd , to z ósemke weżmie, bez szaleństw i delikatnie z gazem .Czy się nadaje dla młodego kierowcy ? Trudno powiedzieć . Chyba to lepsze jak jaka np. beema . Przynajmiej nie narobi głupot , bo nie ma zabardzo czym jechać :D
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4673
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

06 Mar 2008, 21:06

Ale w caro jest chyba wiecej miesca niz w atu na bagaz po złozeniu tylnich siedzen. Niewiem czy w atu wogole jest taka mozliwosc.
Wogole sie zastanawiam jaka butle instalowac (pojemnosc) I czy ja chowac tam gdzie kolo zapasowe?? czy dac z boku bo jak dam pod siedzenia to juz nie bede mogl rozkladac zeby cos wiekszego zmiescic.
A spalanie twoje to jak na poldka to mi sie wydaje spoko.
tihomax
Początkujący
 
Posty: 122

07 Mar 2008, 11:59

To tak mało było robione w tym Twoim poldku jak on ma 110 tys. km? w ciągu 10 lat? To robisz nim 1000 km miesięcznie, a to jest praktycznie minimum dla jako takiego używania samochodu.

Jeżeli ktoś zna się trochę na samochodach i mechanice, to będzie naprawiał poldka sam za grosze, bo części tanie.

Konstrukcja to jednak już relikt przeszłości. A dynamika żadna. Faktycznie dla młodego kierowcy nie jest to złe, bo nie ma czym szaleć.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

07 Mar 2008, 19:12

Z dynamika nie jest najgorzej bo jezdzilem starszymi i niezle dawaly. Napewno nie bede jakims zawalidroga. Ale to typowe auto dojechaz z punktu A do B. Nie zalemzy mi na szpanowaniu i zeby mi cos wyło bo mam fajny tłumik. a Jak pisalem wyglad jest dal mnie badzo fajny.
A powiedzcie mi jak wyglada wspomaganie?? łatwo sie kreci??
Dla mnie liczy sie tylko to zeby nie rdzawy i dal rade na nim zrobic około 100 tys. Jesli o mnie chodzi to ma wozic dwie osoby i psa.
Dla mnie wazne zebym zadko ogladał pana mechanika. Jak narazie o sie na silnikcha nieznam.

Ale zapominajac o dynamice i ogolnym wygladzie. to polecacie dla nowego kierowcy?? Mowa oczywiscie o nie zjechanym modelu.
tihomax
Początkujący
 
Posty: 122

07 Mar 2008, 21:02

Kolego Dishman - czemu uważasz że tak mało tych napraw ? Fakt , 10 lat robi swoje . Gdyby nie pęknięty blok , to by było rewelacyjnie , no ale się stało i trzeba było to naprawić . Tak jak napisałem auto używam w zasadzie tylko po mieście ( o kurcze powtarzam się ) , a że moje miasto jest nieduże , to i kilometrów mało przybywa , mimo że codziennie spod domu wyjeżdzam pare razy . Co do ewentualnych napraw , to napewno przez ten czas nie robiłem - wymiana sprzęgła , krzyżaków na wale napędowym , rzadnych łożysk kół , amortyzatorów ,itd, a co ciekawe nie wymieniłem żarówek w reflektorach i innych lampach . Dziwne to jest , ale prawdziwe . Być może przyjdzie taki czas że pie......nie wszystko :?
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4673
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

07 Mar 2008, 23:29

Uważam, że jak na niewielki przebieg to robione było jednak kilka rzeczy. Fakt, auto ma 10 lat, ale przebieg ma jak 4-latek.

Ja jak jeździłem poldkiem Caro z 92 roku to była katastrofa. Jakbym ciągnikiem jechał. A wtedy jeździłem na co dzień 206-tką.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725