Pomóżcie

10 Paź 2006, 16:41

otóż sprawa wygląda tak:

Mój kolega zdał w tym tyg prawko przymieża sie do kupna autka o małej pojemności do 3tysięcy złoty. Sprawa jest wiadoma czemu o małej pojemności brak zniżek troszke kosztuje:)
Prosimy was o pomoc:)
Wilku
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: DBC
0

10 Paź 2006, 18:36

a nie moze kolega zarejstrowac na kogos z rodzicow. jakos wspolwlasciciel nie bedzie juz musial placic takich oplat. a co do samochodzika to hmm troche mala kwota to jest. niech kolega tez pomysli czy bedzie miec za co tankowac bo kupic autko zeby tylko stalo i dwa trzy razy wyskoczyc na impreze to niezdrowo dla wszystkich czescie.
smerfetka
Początkujący
 
Posty: 55
Miejscowość: Gogolin
0

10 Paź 2006, 19:39

Otóż kolegi rodzice niemają prawka:/ więc zniżek też brak. kwota niewielka ale cóż na to poradzić niekażdy ma worki z pieniędzmi. Ja mu proponowałem jakiegoś golfika II
Wilku
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: DBC
0

10 Paź 2006, 19:44

To ja w takim razie proponuje najpierw udać sie do punktu ubezpieczen i dowiedzieć się jakie są stwaki za dane pojemności podczas ubezpieczania auta i wtedy szukać auta np. do pojemności max. 1.3 ;)
Pozdrawiam,
Artek
ArteK
Forum Samochodowe
 
Posty: 5289
Zdjęcia: 11483
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 12 12 1996
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris
Silnik: 1.8 Hybrid, 1.3 VVTi
Paliwo: Hybryda
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016
0

11 Paź 2006, 15:27

No waśnie znamy stawki i taki do pojemnoćści 1.2 max. można liczyć na waszą pomoc?
Wilku
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: DBC
0

11 Paź 2006, 18:02

Wilku napisał(a):Otóż kolegi rodzice niemają prawka:/ więc zniżek też brak. kwota niewielka ale cóż na to poradzić niekażdy ma worki z pieniędzmi. Ja mu proponowałem jakiegoś golfika II


nie szkodzi ze nie maja jego rodzice prawka przynajmniej nie bedzie placic szkodowego jesli nie posiada ukonczone 25 lat. bo po co ma to niby placic. ja tez jestem mozna powiedziec biedna studentka.
smerfetka
Początkujący
 
Posty: 55
Miejscowość: Gogolin
0

11 Paź 2006, 19:17

Ale mieliście poradzić jakie autko wybrać. ze zniżkami jakoś sobie da rade to jakie marki preferujecie w takiej cenie??
Wilku
Nowicjusz
 
Posty: 8
Miejscowość: DBC
0

11 Paź 2006, 22:59

Może coś takiego, małe opłaty, mało pali, tanie cześci w sumie za 3 tyś. to nie można mieć za bardzo wymagań ale... Polecił bym Fiata UNO 1.0 Fire w 5 drzwiowym nadwoziu. Samochód godny uwagi moim zdaniem oczywiście zależy tez od stanu technicznego i blacharki...
Pozdrawiam,
Artek
ArteK
Forum Samochodowe
 
Posty: 5289
Zdjęcia: 11483
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 12 12 1996
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris
Silnik: 1.8 Hybrid, 1.3 VVTi
Paliwo: Hybryda
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016
0

13 Paź 2006, 12:12

"smerfetka" ma racje ze zniszkami bo oplaty beda wynosily duzy % tego auta...ja polecam z wiekszych to golfa II z silnikiem 1,3 a z mniejszych polo z silnikiem 1,0 w starej budzie...
Pozdrawiam
Zulus
Nowicjusz
 
Posty: 35
0

13 Paź 2006, 12:40

Według mnie można rownież pomyśleć nad Renault Clio, samochód wberw pozorom małe, lecz wygodne i dość komfortowe jak na auto z tego segmentu. Sam zaczynałem od takiego pojazdu. :D Za pieniądze o których wspomniałeś można przykładowo kupić Clio z 1994 r. z ekonomicznym silnikiem 1.2 i z niezłym wyposażeniem (wsp. kierownicy, el. szyby, el. lusterka, immobiliser, centr. zamek, poduszka powietrzna).
Michał
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 483
Zdjęcia: 7
Miejscowość: Grodzisk Mazowiecki
0

13 Paź 2006, 16:25

Golf II hym? :roll: Jeśli ci nie przeszkadza toporność wnętrza to może być. Absolutnie nie myśl nawet o włoskich czy francuskich za taką kasę no chyba że masz darmowy asistance na holowanie do warsztatu. Za tą kasę znajdziesz Mitsubishi Colta z 90 roku w idealnym stanie z motorkiem 1.3. Jeśli tylko nie dasz sobie wcisnąć jakiegoś zajezdzonego szrota to jest to auto BEZAWARYJNE Będzie nowszy od golfa i dużo ładniejszy. O środku to już nawet nie wspomnę. Z częściami też jest spoko, a potrzebne tylko eksploatacyjne. Super była by Corolla tylko że trudno znaleźć w dobrym stanie blacharkę. W Coltach jeśli nie były bite nie ma z tym problemu
Pozdrawiam
czarnaewa
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 24
Miejscowość: Orneta
0

13 Paź 2006, 20:39

Absolutnie nie myśl nawet o włoskich czy francuskich za taką kasę no chyba że masz darmowy asistance na holowanie do warsztatu

Ja się z tym nie zgodzę ponieważ sam miałem rok temu Renault Clio z 1991 roku i ani razu mnie nie zawiodło w zime bez niczego palilo i tylko wymienialem materiały eksploatacyjne.
Michał
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 483
Zdjęcia: 7
Miejscowość: Grodzisk Mazowiecki
0

13 Paź 2006, 21:29

hmm...chwalicie tutaj japończyki że takie bezawaryjne a to tylko WIELKI MIT psują się jak każde inne auta-wierzcie mi.
i teraz tak: naprawa golfa to kilka zł w stosunku np. mitsubishi gdzie koszt przepływościomierza powietrza to około 900zł :shock: (tydzień temu wymieniałem w autku)a gdzie robocizna :lol: ,następna sprawa eksploatacyjna np. takiej hondy to za dwa amortyzatory do niej w golfie zrobisz całe zawieszenie.i można było by tak długo.... :arrow:
pozdro 8)
ps.popieram kolege Michała-o francuzach to jest następny MIT(jednym słowem BZDURA)
Nie ma głupich pytań tylko są głupie odpowiedzi
grzestv
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 754
Miejscowość: okolice Warszawy
Auto: nie mam
0

13 Paź 2006, 21:58

Michał Ja się z tym nie zgodzę ponieważ sam miałem rok temu Renault Clio z 1991 roku i ani razu mnie nie zawiodło w zime bez niczego palilo i tylko wymienialem materiały eksploatacyjne.
A ile zrobiłeś km tym clio? Miałam do czynienia z R 19 i nie był to samochód bezawaryjny. Powiedziała bym że bardzo awaryjny. To samo Fiat Punto, jeżdzący koszmar. Co do wielkiego mitu japończyków to się całkowicie nie zgodze. Mitem jest golf i passat. Ratuje ich tylko dostępność częsci na szrotach. Można kupić zajeżdzonego colta, zgodze się. Gdy w coltach były już wtryski golfy dalej jeżdziły na gażnikach. I w nich napewno nie popsuję sie przepłwomierz :lol: bo go nie ma. U nas w rodzinie były 3 colty. Kupione gdzieś z przebiegiem około 200000 km. Tłuczone następnie przez 100000 bez żadnych napraw oprócz zawieszenia. Części do zawieszenia są może 20 % - 40 % droższe. Ale nie czeka nas regeneracja alternatora, rozrusznika i ciort go wie co jeszcze. Awarie przepływomierza to też w golfach tych co już miały wtrysk rzecz normalna. A w colcie to tylko jeśli strzelił gaz. W innym przypadku to miał zrobione z 400000 albo sie ktoś przy tym bawił. Nie były naprawiane też :przeguby napędowe, półosie, sprzęgło, pompy wodne itd. A w VW to normalne naprawy eksploatacyjne :D
Czyli podsumowująć, jeśli kupujesz auto z przebiegiem około 100000 to każde bedzie dobre, około 200000 to pochodzi jeszcze golf. Te po 300000 to już tylko japońce, oczywiście te zadbane. Bo i one bez oleju i wody daleko nie zajadą. Co do audika to tak się składa że miałam do czynienia z 80 model B4 2.0 Powiem tylko że niezłe auto. Blacha to wzór do naśladowania dla innych. Ale z osprzętem to już nie tak kolorowo. A o samochodach trochę wiem bo sprowadzaliśmy te szroty z Niemiec. I dzięki mitowi Golfa można sprzedać go bezproblemowo. A że w środku go żej jak w Polonezie :cry: Zapomniałam, ma też dobrą blachę.
Pozdrawiam posiadaczy Golfa MK 2 :wink:
:cry: :cry: :cry: :cry:
czarnaewa
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 24
Miejscowość: Orneta
0

13 Paź 2006, 22:29

1.jeżeli chodzi o ścisłość to już golfy 1 miały wtrysk benzyny :!: :!: :idea:
2.Ty sprowadzasz te szroty,a je je naprawiam :lol: więc wiedze techniczną mam troszkę większą
3.napisałem mitsubishi,ale nie jaki model
4.
I w nich napewno nie popsuję sie przepłwomierz bo go nie ma
- i tu jesteś w błędzie bo z silnikami 1,5 12V(4G15) i 1,8 16V(4G67) miały MAF(przepływościomierz powietrza).
4.każdy z tych autek to jest już prawie pełnoletni :lol: :lol: :lol: i jaki by nie był to szrot :!: :!:
pozdro 8)
ps.KAŻDE AUTO JEST AWARYJNE-BO INACZEJ NIE BYŁO BY SERWISÓW FABRYCZNYCH
Nie ma głupich pytań tylko są głupie odpowiedzi
grzestv
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 754
Miejscowość: okolice Warszawy
Auto: nie mam
0