Renault Clio 1.4 1999r.

04 Maj 2010, 23:43

Clio kupione na giełdzie dwa lata temu początkowo wydawało sie byc słabe i lekko poszarpywało silnikiem. Odwiedziłem mechanika, który odkrył, że przewód przelewowy jest zaciśnięty specjalnie zaciskiem, po udrożnieniu samochód gasł. Nie poradzono sobie z tym problemem ani w tym zakładzie ani w 4 kolejnych włącznie z ASO w Płocku i Kutnie.
Wymieniono świece, przewody WN, czyszczono wtryskiwacze, wymieniono listwę z zaworem regulującym dopływ paliwa (tak nazwał tą część mechanik). Aktualnie jest tak, że samochód stoi. Nie ma problemu z uruchomieniem jednak po 3 km. jazdy zalewa świecę i nie da sie jechac dalej, poza tym praktycznie od poczatku strasznie kopci na siwo i zużywa bardzo duże ilości paliwa. Nie wiem gdzie szukać pomocy, w Was jedyna nadzieja. Ostatni mechanik powiedział, że jego zdaniem problem leży w elektronice, sterowaniu czy jakoś tak ale tez sie poddał.
Może ktoś miał podobny problem i zechce coś doradzić. Będę wdzięczny za wskazanie chociaż kierunku bo mam już dosyć tekstów "Panie to może być wszystko". Ratunku!!!!
Ostatnio edytowany przez Ulead, 05 Maj 2010, 10:01, edytowano w sumie 1 raz
Ulead
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: mazowieckie
  • 05 Maj 2010, 00:57

    Jak trwoga to do Boga :wink:
    Najpierw się przychodzi do forumowiczów, a na końcu do ASO.
    Kupa kasy wywalonej w błoto moim zdaniem...przewodów WN i świec sie nie wymienia tylko SPRAWDZA(a później ewentualnie wymienia). Podobnie z regulatorem ciśnienia paliwa, ciekawe czy w ogóle sprawdzali jakie jest ciśnienie paliwa(?) No ale dobra, już nie dobijam leżącego :grin:

    Powiedz mi jak się zachowuje samochód podczas jazdy? Zwłaszcza gdy jest zimny bo to mnie najbardziej interesuje...czy od razu po starcie szarpie? Czy na przykład pierwszy kilometr sobie przejeżdżasz elegancko a dalej jest coraz gorzej? Jakie ma obroty zaraz po starcie? Piszesz, że szarpie...w całym zakresie obrotów szarpie? Czy np do 2tys obrotów ciągnie źle a potem dostaje skrzydeł? Po tych 3km jak zgaśnie to daje się znowu zapalić? Łapie coś trochę? Czy dopiero jak już ostygnie to daje się odpalić?

    Musisz zacząć od sprawdzania rzeczy które Cię nic nie kosztują(albo bardzo mało) bo pójdziesz na dziady w tym tempie :wink:

    Mi taki opis niemal w 100% pasuje do czujnika temperatury. Auto zachowuje się tak jakby cały czas chodziło na "ssaniu". Przez 3km jest dobrze, a potem jak się rozgrzeje to już ma za dużo paliwa i gaśnie. To by również wyjaśniało większe zużycie paliwa i siwy dym. Ale wątpię żeby byli tak tępi w ASO i na to nie wpadli. Jutro posiedzę nad instrukcją "Sam Naprawiam" do tego, a przez ten czas to odpowiedz na te wszystkie pytanie które zadałem :twisted:
    Kenji
    Początkujący
     
    Posty: 73
    Miejscowość: Łódzkie

    05 Maj 2010, 03:44

    Autko po uruchomieniu pracuje na wyraźnie podwyższonych obrotach ale równych to trwa około minuty potem obroty spadają (moim zdaniem wyłącza sie ssanie) i zaczyna szarpać po około trzech kilometrach zalewa sie, kiedy wykręce swiece przynajmniej jedna jest mokra zazwyczaj trzecia ,po osuszeniu jest poprawa ale na bardzo krutko.
    Wymienione swiece i przewody nic nie dały problem chyba jest bardziej złożony. Dla czego przewód przelewowy musi być zaciśniety żeby w ogóle nie zgasł, przecież po to jest żeby przelewał nadmiar a nie na siłe kotłował wszystko? Postaram się jutro pojeździć (spróbować) i wtedy precyzyjniej opisze wszystkie objawy. Dzięki za podjecie wątku.
    Ulead
    Nowicjusz
     
    Posty: 2
    Miejscowość: mazowieckie

    05 Maj 2010, 13:32

    Będzie ciężko...ale się nie poddamy :grin:
    Wrzuć fotkę wszystkich czterech świec. Tylko nie pomyl kolejności, albo je tam jakoś ponumeruj bo to bardzo ważne.
    Kenji
    Początkujący
     
    Posty: 73
    Miejscowość: Łódzkie
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Największy pakiet mocy: silnik - Audi RS 6 Avant
      Jednostka napędowa 4.0 TFSI montowana w nowym Audi RS 6 Avant rozwija 441 kW (600 KM) mocy oraz moment obrotowy 800 Nm dostępny w wysokim zakresie od 2100 do 4500 obr/min. Od 0 do 100 km/h to sportowe kombi rozpędza się w ...
      Układ wydechowy o zmiennej długości – 1989 rok
      Układ wydechowy o zmiennej długości to domena samochodów sportowych i aut o wysokich osiągach, choć zdarza się, że pojawia się on w sedanach, w których klekot Diesla nie licuje ze sportowym wizerunkiem producenta. ...