15 Wrz 2015, 04:19
Ja się tylko tak zastanawiam o jakich szkołach kto pisze i jakich emocjach, kompromitacji..autor - w wieku 19 lat (prawdopodobnie) wchodzi na forum zarzuca temat i podaje przykład auta z jego stron, który mieści się w budżecie..nic nie pisze o segmencie bo pewnie nawet nie wie jaki go konkretnie interesuje a tutaj wszyscy nie wiedzieć czemu tylko podają auta z jednego segmentu..Obawiam się że wyśmiewane Lupo nawet 1,0 będzie dużo, dużo lepszym wyborem niż zabytkowe Vento z czasów niemalże upadku muru berlińskiego z dużym silnikiem, małą mocą, palący hektolirty i który za chwilę może wymagać potężnych nakładów pieniężnych jak zacznie się po całości sypać. Ciekawe czy wtedy ktoś będzie pisał o kompromitacji..i czy wspomoże autora, jak nie będzie go stać żeby to auto utrzymać.
Dla mnie Vento z 92 roku to kiepski wybór bo autor nie jest raczej kolekcjonerem, chce auto do jazdy a nie na wystawy czy do muzeum, warto przemyśleć czy to tylko ma być jeden segment i jeden silnik, bo autor wcale tego nie uwzględnia w wypowiedzi..Lupo to całkiem w porządku auto jako 1..zawsze bez problemu można wrzucić teczkę na zajęcia, na studia czy torbę na trening i jechać, albo wypad na weekend.
Ale..dla niektórych Lupo jest gorsze od roweru..i lepiej przywalić autorowi 1,8 litra i mękę przy eksploatacji.
Z jednej strony Punto HGT odpada bo zbyt dynamiczny i mocny, za to super będzie 23 letnie Vento 1,8L, który jak w mieście spali poniżej 12l to należy się cieszyć i jak podłoga nie spadnie za chwilę. Nie sądze by poprzednik włożył w auto 4 pensje i sprzedał z przyjemnością.