Samochód z napędem 4x4 na przejażdżkę po bieszczadach

16 Lut 2015, 13:58

A jakie koszta ponosisz jadąc tam? Możesz mi podać w przybliżeniu.
To głupie pytanie, są tam jakieś wymogi które trzeba spełnić. Czy tylko przestrzegać obowiązujących przepisów.
JONOkimono
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 20 09 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Toyotka
Silnik: 2.0
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

16 Lut 2015, 16:20

zawsze trzeba przestrzegać obowiązujących przepisów i bydła nie robić,
a najbardziej należy wystrzegać się zawsze postawy "ja mam kase ja jestem na wakacjach mnie się należy..."
nie ważne gdzie się jedzie dobrze poczytać wcześniej o kulturze, zabytkach, historii, nie dość że wiesz wtedy gdzie i po co jedziesz to dość łatwo określasz co chcesz zobaczyć
co do wymogów.. dobry humor brak ciśnienia i złota karta wystarczą :mrgreen: a na poważnie, jeśli sam sobie orkanizujesz wyjazd to trzeba myśleć o wielu rzeczach, są firmy, które takie wyjazdy organizują, to Ty musisz wybrać czy wolisz spokojnie jeździć i zwiedzać to co chcesz i w swoim tempie czy podążać za grupą, ja nie przepadam za spędami i uważam że na takim wyjeździe 2-3 auta to max, najlepiej jeździ się w 1 auto :ok:
na początek możesz wybrać się weekendowo na Mazury czy Suwalszczyznę, dużo rzeczy do zobaczenia, masa miejsc gdzie można normalnie pojechać nawet mają zwykłą automapę :naughty: (włączasz dostępną każdą klasę dróg i wyznaczasz trase 4x4) wiadomo nie będzie to offroad ale też na początek nie potrzebujesz nie wiadomo jakich trudności terenowych :ok:
można poszukać przewodników z Autoświata 4x4 czy też przewodnika BFGoodrich masz tam kilkadziesiąt fajnych tras turystycznych (niektóre można łączyć) nie są wymagające, oprócz tak na prawde metromierza (może być taki zwykły na smartfona czy nawigacje spokojnie daje rade) i trochę chęci i masz kilkadziesiąt dni zabawy w całej polsce (jest też roadbook po bieszczadach w przewodniku BFG) na początek weekendowo jest to najlepsze rozwiązanie do póki nie poznasz trochę samochodu i jego możliwości :ok:

jest też całą masa imprez turystycznych dla samochodów 4x4 w różnym stadium zmotania :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

16 Lut 2015, 22:16

Na Rumunię ja i dwoje dzieci 150-200 zł dziennie to zapewnia przyzwoity standard. Oszczędnie ogarniesz za 100 doba ale to dziadowanie. Nocleg dla naszej trójki w przyzwoitej kwaterze 60zł motel (klima)80zł hotel od 100 zł w górę . Często mocuję w namiocie jeśli stajesz na prywatnym terenie to od 5 do 15zł zwykle dostajesz dostęp do bieżącej wody i toalety. W Rumuni można biwakować na dziko, o ile lokalne przepisy tego nie zabraniają. Ceny paliwa i żywności takie jak w Polsce. Oczywiście kasa na paliwo i winiety .
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

21 Lut 2015, 15:32

Dzięki za polecenie pajero. Fajniutkie autko i firma mi się bardzo podoba.
Spodobał mi się mitsu pajero 3 sport, silnik 2,5 115 koni ^^. Cena też bardzo przystępna, używanego można dorwać za 30 000.
To wcale nie tak dużo. A w skórze i na alusach !
I oc tanie (tylko u podejrzanej firmy >>) Benefia24 samo oc 545 złotych, oc z ass i nnw 754 złote.
A oc + ac w link4 to od 1250 złotych. Czyli sam koszt poniżej tego co przewidywałem ^^.
Przynajmniej tak mi wyskoczyło na rankomacie. Tylko nie wiem czy obowiązywało by poza krajem. Ale to można dokupić to wiem.
Samochodzik też spoko tylko wersja Dakar ma podobno 136 ? 135 koni. nie wiem czy napisałem prawdę.
To za to co mi zostało z założenia mogę sobie pozwolić na wyjazd. I nie kłócić się z polskim prawem ^^. A z tego co napisaliście to wcale aż tak dużo nie wyjdzie, tylko niestety syn wolał by pewnie domek nad jeziorem ;/
Lubi sobie połowić dzieciak. ^^ Tylko gotować nie potrafi.
Dzięki za rady, ps. ja nie dziaduje, ojciec dziadował wiem co się działo jak wyjeździliśmy.
Matka to go po łbie prawie lała. . . stare dobre czasy. Fajnie się teraz z tego pośmiać.
JONOkimono
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 20 09 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Toyotka
Silnik: 2.0
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

21 Lut 2015, 23:28

nie jest dobrze robić pierwsze wycieczki daleko od domu nei poznanym autem ;) tyle tylko Ci powiem
poszukaj sobue tych roadbooków co pisałem na początek poznania auta wystarczy, a jazda z nimi jest w 99% legalna
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

28 Lut 2015, 16:34

"nie jest dobrze robić pierwsze wycieczki daleko od domu nei poznanym autem ;) tyle tylko Ci powiem
poszukaj sobue tych roadbooków co pisałem na początek poznania auta wystarczy, a jazda z nimi jest w 99% legalna"

Już trochę zwiedziłem w swoim życiu :) Jeśli o to chodzi. Ale domyślam się co chodzi po twojej głowie. Raczej wątpię by samochód zespół się w trasie. Jestem świadom tego , że stać się to może. Ale strach nie będzie psuł mi zabawy. . . Jak bym się bał to nic bym w życiu nie osiągnął. No bo jak bym to zrobił? Znam swoje możliwości i mam jeszcze trochę czasu na poznanie możliwości samochodu. Bo trochę czasu mi zostało. Oddam go do mechanika i zobaczymy czy jest "czysty". Jak będzie coś nie tak to się wymieni. Nie chcę pozbawiać się dobrej zabawy. Mogę być ostrożny. I zawczasu przygotować sobie wyjście awaryjne. Telefony do mechaników po drodze. I do odholowania + gps. A czas jaki mogę spędzić z synem . . Przecież nikt nie pozwoli mi tego jeszcze raz przeżyć. Do póki jest młody mogę trochę się z nim pobawić. Potem to będą studia i koledzy. I pewnie niedługo potem się wyprowadzi. . . A teraz mogę spędzić z nim przynajmniej trochę czasu.
JONOkimono
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 20 09 2004
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Toyotka
Silnik: 2.0
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy obwodnice miast powinny być płatne?
    Czy płacenie za obwodnicę stawia pod znakiem zapytania sens jej istnienia? Przecież obwodnica ma za zadanie odciążenia centrum miasta. W przypadku jak będzie płatna to czy kierowcy nie wybiorą jednak przejazdu przez centrum.

28 Lut 2015, 19:49

tu nie chodzi o to że się zepsuje ;) bo zepsuć można wszytko i wszędzie :ok: :mrgreen:
chodzi o poznanie choć części możliwości nowego auta i wjeżdżenie się w niego, po to się jeździ na kilka rajdów w klasie turystyk, dla zabawy nie dla miejsc :wink: bo 99% ludzi tak jeździ i o to chodzi, poznasz co i jak porozmawiasz z ludzmi którzy jeżdżą off trochę dłużej to dużo zmianie i poszerza patrzenie na temat :)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

27 Maj 2015, 09:59

Witam, nie patrz na kupowanie auta tylko na jednorazowy wypad :) Myślałeś o Nissanie Patrol ? W porównaniu do wcześniej wymienionych jest dużo wytrzymalszy i nawet w ciężkim terenie ciężko coś urwać. Miejsca i mocy też nie zabraknie.
Pan4x4
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 08 03 1992
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: PATROL GU4
Silnik: 3.0 D
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

29 Maj 2015, 10:47

jak na gabaryty w parchu akurat miejsca jest mało,
mocy też wiele nie ma :wink:
a kupując GU4 to już zupełna loteria silnikowa :naughty:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)