Skoda Octavia vs. Misubishi Lancer Sportback

17 Gru 2009, 22:11

Mam do wydania ok. 65 tys. brutto na nowe auto.

Planuje robić ok. 15 tys. km rocznie, standard chyba. 2 pasażerów z potencjałem na 3 członka rodziny.

Zależy mi aby miał homologację ciężarową. Więc wydaje mi się że te 2 modele są akurat.

W Lancerze lubię design, w Octavii ekonomiczność (1.4 TSI) i dostępność części.

Po Lancerze boję się spalania, po Octavi że to stara technologia (2004!)

Co radzicie? na co powinien zwrócić uwagę?

Dzięki za rady!

Maciek
macgall
Nowicjusz
 
Posty: 5

18 Gru 2009, 00:34

Daj się spokój ze skodą ,lancer fajne auto ale z silnikiem 1.8.Pomyśl nad astrą 4 znajomy pracuje w GM-gliwice i mówi że to zajebiachny samochód .
kris7777
Początkujący
 
Posty: 93
Miejscowość: śląsk

18 Gru 2009, 11:39

Ja dosyć dobrze znam tego Lancera więc mogę ci o nim sporo napisać :D (mamy sedana, a ty chcesz sportbacka, ale chyba aż tak bardzo się nie różnią)

Spalanie będzie wysokie, a i owszem, ale póki silnik się nie dotrze, co niestety w 1.8 dosyć długo trwało bo dopiero po 20-25tys. km można powiedzieć że się ustabilizowało. Wcześniej musisz się liczyć ze spalaniem 10-11l po mieście. Teraz jest już ok i pali jakieś 9 (po Warszawie, w innych miastach z mniejszym ruchem pewnie mniej), a jak jest mały ruch to i na 8 z małym haczykiem potrafi zejść.

W sumie dowolna wersja wyposażenia będzie zadowalająca, ja bym ci polecał tą Invite albo Intense, ta pierwsza ma już wszystko co potrzeba (ABS, 7 poduszek, ESP, tempomat, klimatyzację auto, radio z mp3 i sterowaniem w kierownicy, podłokietniki itp itd), a druga dodatkowo mega system nagłaśniający z 9 głośnikami i innymi wzmacniaczami.

Prowadzi się bardzo przyjemnie, ma komunikatywny i dający wyczucie układ kierowniczy, silnik 143 konie przy czym jak wszystkie wysokoobrotowe japońskie szlifierki, moc rozwija w wyższym zakresie obrotów. Jak chcesz jeździć dynamicznie musisz go trzymać między 4 a 7tys. obrotów. Ma też dosyć przyjemne brzmienie.

Miejsca jest dużo i z przodu i z tyłu, ale z tyłu niestety kosztem bagażnika - jest, co tu dużo mówić, mały... Drugą jego wadą jest nienajlepsze moim zdaniem wyciszenie - przy 120 zaczyna być słyszalny, a powyżej 140 jest już głośny. I wcale nie chodzi o silnik, tylko o szym powietrza - mam taką teorię, że to głównie od lusterek świst idzie - jeśli zwróciłeś uwagę to na pewno zauważyłeś że jak na kompakta są OGROMNE (dzięki temu dobrze w nich widac :razz: ), kiedyś jak porównywałem na parkingu ich wielkość z tymi od zaparkowanego obok BMW X5 - były praktycznie takie same na wielkość :wink:

O Octavii za dużo nie wiem, oprócz tego że ostatnio znajomemu się popsuła i rozwaliło nam to wyjazd na narty bo mieliśmy jechać na 2 samochody a teraz część musi pociągiem :grin: Ale raczej pojedynczy przypadek to nie najlepsza próba statystyczna :wink:

Do 65 tys. są i inne bryki, np. za tą cenę (dokładnie za 62tys.) możesz mieć już Hyundaia i30 kombi 1.6 diesel 115 koni, z wyposażeniem nawet lepszym niż w Lancerze. I to bez żadnych kratek! A jak z kratką to za znacznie mniej :)
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

18 Gru 2009, 13:13

Zwróć uwagę na ten silnik 1.4 TSI. Turbodoładowana jednostka o małej pojemności może wymagać wyciągania na wysokie obroty, aby to to chciało jeździć.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

18 Gru 2009, 13:40

macgall napisał(a):Mam do wydania ok. 65 tys. brutto na nowe auto.

Planuje robić ok. 15 tys. km rocznie, standard chyba. 2 pasażerów z potencjałem na 3 członka rodziny.

Zależy mi aby miał homologację ciężarową. Więc wydaje mi się że te 2 modele są akurat.

W Lancerze lubię design, w Octavii ekonomiczność (1.4 TSI) i dostępność części.

Po Lancerze boję się spalania, po Octavi że to stara technologia (2004!)

Co radzicie? na co powinien zwrócić uwagę?

Dzięki za rady!

Maciek


kolega powyzej chyba napisal wszystko o lancerze wiec niebede juz go reklamowal, moge ci jedynie odradzic niemalze wszystkie europejskie samochody , zwlaszcza vw audi group , bo od paru lat robia klientow w balona produkujac tandetne samochody i zacieraja lapy az zaczna przyjezdzac do serwisow kupowac czesci w kosmicznych cenach, poza tym widze ze nie zwrociles uwagi na wazny czynnik wplywajacy na ekonomie pojazdu -jego masa, silnik 1,4 w pojezdzie wazacym ponad 1500kg to zadna ekonomia a chory pomysl konstruktorow na pojazd ktory szybciej padnie bo taki maly silniczek fizycznie nie ma takiej wytrzymalosci jak jednostki np 6 cylindrowe , nie zapomnij rowniez skorzystac z porad kogos kto ma wiedze na temat samochodow przy wyborze bo obecnie w polsce masz nikle szanse na trafienie samemu dobrego pojazdu
halsky11
 
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Najpopularniejsze auta terenowe z USA - co warto importować?
    Samochody terenowe z USA cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie, a ich import do Europy, w tym Polski, stale rośnie. Miłośnicy motoryzacji doceniają ich niezawodność, wytrzymałość oraz niepowtarzalny styl. ...
    BMW Zagato Roadster 2012
    BMW Zagato Roadster to eleganckie wcielenie BMW Zagato Coupé, Koncept jest niezwykle trójwymiarowy, szeroki i odznacza się masywnie wyprofilowanym przodem. Przednia sekcja została dynamicznie pochylona i osadzona ...