Ja bym sobie dał spokój z zakładaniem TDI. Nie wiadomo jak komputer, sterowniki, czujniki... Nie wiem jak to się będzie zachowywać. Na desce rozdzielczej będzie Ci brakować
kontrolki np. od świec żarowych, trzeba założyć turbo (chyba że jest razem z silnikiem), praktycznie cały osprzęt musi być inny. A nie lepiej te wszystkie dodatkowe pieniądze które byś włożył w założenie TDI zainwestować w gaz? Jazda potem praktycznie za darmo...
Jeśli silnik jest ok, to nie kombinuj z przekładkami, a jeśli masz padnięty i musisz wymienić to ewentualnie możesz założyć 1,6. Moc i przyspieszenie większe a zużycie paliwa niewiele wyższe. Ale decyzja należy do Ciebie.