Usunięcie rdzy na podwoziu

28 Kwi 2023, 13:06

Odświeżam, bo zajrzałem dzisiaj pod podwozie ... Na pracach blacharskich się nie znam, podobnie jak na motoryzacji, więc będę pytał o sprawy, które dzieci mechaników wiedzą od przedszkola. Czy jest sens zamalować rdzę samym odrdzewiaczem (np. Polrustem) i tak zostawić? Czy muszę to potem malować podkładami, barankami itp? Nie mam podnośnika warsztatowego, ani kanału (garażu też nie posiadam), jedynie żabę. Każda praca od podwoziem będzie wykonywana w bardzo niewygodnej pozycji leżącej, a do niektórych miejsc w ogóle się nie dostanę. Najbardziej pasowałby mi preparat w sprayu, coś w stylu "prysnąć i zapomnieć". Jest coś takiego?

28 Kwi 2023, 14:58

Henk napisał(a):Czy jest sens zamalować rdzę samym odrdzewiaczem (np. Polrustem) i tak zostawić?

nie ma sensu.
Nie masz sprzętu ale garaż czy kanał można sobie wynająć bez problemu, jakbys podzwonił po znajomych to napewno okażę się że ktoś może Ci coś takiego udostępnić.

Im więcej warstw dasz na polrust czy co tam użyjesz to rdza będzie miała mniej możliwości na rozprzestrzenianie się. minimum to konwerter rdzy a na to jakaś czarna farba, np unikor.

06 Maj 2023, 08:22

Do usuwania rdzy szlifierka i ,,włosy murzyna,, fmy M3,są jej różne rozmiary,rewelacja,bardzo wydajne,na rdzę powierzchowną w miejscach ,sądzę nic lepszego nie ma od Kortanina F,jedyny minus trzeba uzywać pistoleta,5 l ok.100 zł wraz z k.w,jeśli rdza jest juz perforacyjna,to niestety,tylko piaskowanie i spawanie,szkoda jakichkolwiek materiałów..Są swietne neutralizatory rdzy w sprayu,np.holenderski MOTIP,odrdzewiacz na bazie silikonu,efekt podobny do Kotanina,no ale cena zupełnie inna.