Uszkodzenie samochodu przez warsztat

08 Lut 2009, 14:14

witam
prosze o opinie co zrobilibyście w ponizszej sytuacji :
oddałam samochód do mechanika, mechanik po naprawie auta wyjechał do serwisu w celu sprawdzenia komputerowo auta i nie domknął maski :( Maska otwrzyła sie podczas jazdy,złamała się i oczywiście odpadła.Na szczęście skończyło się ylko na masce, dach i przednia szyba cała :) Mechanik zobowiązał się do naprawy maski - ale poniewaz maski do tych samochdów są bardzo drogie - to znalazł maske do szpachlowania i lakierowania . W tym tygodniu będe odbierła samochód - chcę wziąc oświadczenie z warsztatu w którym nie tylko będzie opis całego zdarzenia ale tez zobowiązanie ze w momencie powstania odprysków itp. na masce zobowiązują się do naprawy uszkodzenia.
Co tym sądzicie, jak zachowalibyście się w podobnej sytuacji ?
Z góry dziękuję za opinie.
urbus
Nowicjusz
 
Posty: 2

09 Lut 2009, 15:16

Jak dla mnie to nie powinienes sie na takie coz zgadzac powinni założyc maske w takim stanie jak była tamta stara poniewaz w przypadku sprzedazy auta moze obnizyc to jego wartosc albo ktoś zarzuci Ci ze jest po wypadku.
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

06 Mar 2009, 11:17

To jest bardzo trudna sytuacja. Znam takich mechaników, którzy poszliby w zaprzeczanie i przekonywaliby, że sam nie domknąłeś maski. Twoje rozwiązanie jest w tym momencie najwłaściwsze. Wykłócanie się o nową maskę mogłoby się nie powieść, więc chociaż niech podpisze to zobowiązanie, o którym pisałeś. Powodzenia!!!
Jimbo
Nowicjusz
 
Posty: 19
Miejscowość: Warszawa

16 Mar 2009, 16:47

jeśli uda Ci się zdobyć oświadczenie mechanika, że to z jego winy maska w czasie jazdy się otwarła i spowodowała takie i takie zniszczenia to w tym momencie możesz a nawet powinnaś walczyć o to aby to warsztat kupił nową oryginalną część w tym wypadku maskę samochodu + zawiasy i inne komponenty, które uległy zniszczeniu - sprawa w 100% wygrana jeśli miała by trafić do sądu ponieważ warsztat, który "naprawia" samochód jest zobowiązany do naprawy samochodu takimi częściami, w jakie poprzednio samochód był wyposażony więc jeśli Twoja macha była oryginalna to taką też powinni zamontować i nie jakieś gów** ze śrutu które mechanik będzie klepał, szpachlował, zgrzewał i bóg wie co jeszcze robił tylko NOWĄ część . jeśli nie dojdziesz do porozumienia na linki mechanik - ty no to spróbuj rozmawiać z kierownikiem a jak ten Cię "zleje" to droga sądowa i tutaj sprawa wygrana tylko najpierw polubownie pogadaj z mechanikiem niech podpiszę oświadczenie i wtedy możesz działać
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
adam-and1
Aktywny
 
Posty: 479
Miejscowość: Katowice
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: szukam igły ;-)
Paliwo: Benzyna

18 Kwi 2009, 14:55

Ciekawy temat. Nie zgadzam sie z kolegą powyżej gdyż wedle przepisów samochód musi być oddany w takim stanie w jakim został do warsztatu przyjęty, a nie został przyjęty z nową maską. Domyslam się iż warsztat nie miał ubezpieczenia OC bo to załatwiłoby sprawę krótko i bez ceregieli.
Osobiscie uważam iż dobrze robisz zgadzajac sie na cześć używaną, ale powinna być ona sprawna, czyli nie wymagajaca naprawy blacharskiej. Jest jeszcze inna droga. Można dojść do porozumienia i zaproponować iz warsztat zakupi nową maskę, a ty zapłacisz za jej polakierowanie na własciwy kolor.
Migaz
Zaawansowany
 
Posty: 911
Miejscowość: warszawa
Auto: Mercedes
Silnik: m104
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1994
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak skalibrować alkomat?
    Alkomat to urządzenie, które może pomóc podjąć odpowiedzialną decyzję, zanim wsiądziesz za kierownicę. Jednak aby jego wskazania były wiarygodne, konieczna jest regularna kalibracja. Ten proces jest niezbędny, ...