Warm hatch, 50-60K

27 Paź 2020, 18:25

S6Sbk napisał(a):Nie ukrywam, że z kilku przeglądanych ostatnio egzemplarzy, absolutnie KAŻDY pokazywał się na raporcie AutoDNA jako uznany ze szkodą całkowitą, stąd moje wątpliwości.


To gdzie ty tych aut szukasz? może trzeba budżet zwiększyć ? :lol:

S6Sbk napisał(a):Ktokolwiek, cokolwiek? Może panowie z doświadczeniem w ściąganiu egzemplarzy z zagranicy - szybki, andrewb25?
Chodzi mi tylko o to, czy wpis w ramach "szkody całkowitej" bez wyjątku oznacza egzemplarz który nie powinien być już dopuszczony do ruchu?


Ciężko na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć
generalnie wymienianym zderzakiem absolutnie nie ma się czym przejmować, o ilebył to zderzak, czy nawet lampa czy błotnik...luzik..wszystko można zdemontować i zamontować i przywrócić do pierwotnego stanu.
Ale już szkody gdzie wchodzi w rachubę cięcie i spawanie no to trzeba sięzastanowić ...najlepiej by było mieć fotki jak to wyglądało, albo BDB to oglądnąć...bo ostatnio jechałem za takim polo gdzie auto było dosłownie krzywe..tzn koła przednie nie były w jednej linii z kołami tylnymi ..a takich samochodów nikomu bym nie życzył zakupić.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

27 Paź 2020, 19:15

Gdzie szukam? Otomoto i olx. Co do budżetu, to nigdu nie ograniczam ceny "do". Zawsze przeglądam i sprawdzam egzemplarze nawet 10-12k powyzej założonego "maksymalnego" budżetu (czyli mówimy tutaj o rozpiętości 45-70k za tego ceed'a). Powyższy wystawiony jest za prawie 60. Dlatego właśnie zastanowił mniej ten temat szkód całkowitych.
Niemniej w taki razie sprawdzę organoleptycznie, najwyżej utopię 350 zł na wizycie w ASO.
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

27 Paź 2020, 19:36

Tu jest Proceed jeszcze na gwarancji, salon PL:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

27 Paź 2020, 20:54

trzeba brać pod uwagę że takie auta z mocą w okolicach 200 KM nie służą do ekonomicznego dojazdu do pracy, ale często jeżdżą szybko, skoro jeżdżą szybko są w większym stopniu narażone na uszkodzenia, kolizje itp, często ktoś na torze jeździ, rozbija i auto idzie wtedy na Export. Bo co on ma z tym zrobić taki przykładowo Niemiec? Bierze odszkodowanie, a wraku się trzeba pozbyć , i to najlepiej szybko, więc telefon do Araba z pobliskiego placu i żeby zabierał z pod jego domu, a później autko trafia na placyk, i dalej na wschód, czasami ten Arab naprawi po swojemu żeby drożej sprzedać. A Araba na placu zrobi wszystko...łącznie z "remontem silnika" tak żeby tylko poprawić. A później Ty sprawdzasz raport a tam całka, za 20 000 Euro...bo tak wyliczyli naprawę z robocizną i częściami na terenie wspomnianych Niemiec, No i tak to wygląda.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

27 Paź 2020, 22:26

Ossy napisał(a):Tu jest Proceed jeszcze na gwarancji, salon PL:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ... 1967bbad68


Byłem, sprawdzałem, jeździłem. Jak na egzemplarz z 2016 roku to jest dramat. Zajechana zarówno mechanicznie jak i w środku (po bliższych oględzinach).

andrewb25 napisał(a):trzeba brać pod uwagę że takie auta z mocą w okolicach 200 KM nie służą do ekonomicznego dojazdu do pracy, ale często jeżdżą szybko, skoro jeżdżą szybko są w większym stopniu narażone na uszkodzenia, kolizje itp, często ktoś na torze jeździ, rozbija i auto idzie wtedy na Export. Bo co on ma z tym zrobić taki przykładowo Niemiec? Bierze odszkodowanie, a wraku się trzeba pozbyć , i to najlepiej szybko, więc telefon do Araba z pobliskiego placu i żeby zabierał z pod jego domu, a później autko trafia na placyk, i dalej na wschód, czasami ten Arab naprawi po swojemu żeby drożej sprzedać. A Araba na placu zrobi wszystko...łącznie z "remontem silnika" tak żeby tylko poprawić. A później Ty sprawdzasz raport a tam całka, za 20 000 Euro...bo tak wyliczyli naprawę z robocizną i częściami na terenie wspomnianych Niemiec, No i tak to wygląda.


Czyli tak na prawdę i tak na dwoje babka wróżyła, bo może być tylko kwestia powierzchownego uszkodzenia, ale drogich części, jak i kompletnego dzwona. Dzięki, o to mi chodziło z tą szkodą całkowitą. Mam blisko więc zobaczę ja anyway, może na żywo coś zwróci uwagę.
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

27 Paź 2020, 22:58

A coś takiego? Link przykładowy [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14079
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Moto Session 2016
    Lubelskie Święto Motoryzacji to obowiązkowa pozycja w kalendarzu imprez w 2016 r. Już w weekend 7-8 maja zapraszamy na Moto Session. W tym roku na zwiedzających czekać będą wystawy nie tylko samochodów, ale także motocykli, ...

28 Paź 2020, 10:40

Myślałem nad taką Astrą, owszem. Z zewnątrz chyba najładniejszy, 3 drzwiowy hatch tej generacji. Niestety tragedia w środku, ale nie siedziałem, nie jechałem więc się nie wypowiem. Jak znajdę jakąś blisko a nie wleci żadna Kia do tego czasu, to może objadę.
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

12 Lis 2020, 16:29

Znam conajmniej parę osób z autami zdecydowanie powyżej 200KM i służą im na dojazdy do pracy, zero ściganie się, palenie gumy, wyścigów itp .. po prostu czasami dobre auta mają więcej niż passratii 140KM ...
actchris
Początkujący
 
Posty: 65

12 Lis 2020, 19:30

tylko że dzisiaj inne czasy, dawniej porshe miało 120 KM, a na drogach jeździły auta które miały 35-60KM ... a dzisiaj z 1L robi się 150KM czy więcej...a z 2L grubo powyżej 200KM w serii .
Więc 200KM to nic nadzwyczajnego, ot robi się takie zwyczeajne auto na dojazdy do pracy.
Do palenia gumy to teraz auta mają 600-1000 KM :mrgreen:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

15 Lis 2020, 16:56

S6Sbk napisał(a):Co do segmentu B - no niestety tego się obawiam właśnie, że w tym segmencie nie będzie półśrodka w stylu "nooo, na tej szóstce to nawet da się na A4 posłuchać muzyki". Choć, tak jak mówię - nie jeździłem to i organoleptycznie nie wiem czy nie byłby to wystarczający przeskok z 17 letniego 206.

Ja tylko w kwestii tego fragmentu, bo zasadniczo nie jeżdżę hot ani warm hatchami :wink:
Do niedawna miałem 206, którym przejechałem przez trochę lat sto kilkadziesiąt tysięcy. Teraz mam fiestę mk7 a służbowo mk8 (co prawda 1.0 100 KM, więc tylko cold hatch :lol: ). Ale jeśli chodzi o komfort jazdy, to jest duża różnica właśnie przy dużych prędkościach. W Peugeocie na autostradzie robiło się naprawdę głośno, we fieście jest znacznie ciszej. Już mk7 jest znacznie lepiej wyciszona, a mk8 jest pod tym względem jeszcze lepsza. Przy 180 we fieście jest taki hałas, jak w Peugeocie był przy 140 :yes: Fiesta jest tez znacznie bardziej sprężysta, sztywniejsza. Powiedziałbym, że po miejskich dziurach Peugeot wygodniejszy, ale na trasie zdecydowanie przyjemniej jedzie się Fordem. No i, pomijając oczywiste kwestie mocy i osiągów, skrzynia biegów forda miażdży tą z Peugeota. To jest zasadnicza i na każdym kroku odczuwalna różnica.
Ode mnie tyle. No może jeszcze tylko przejedź się gdzieś dalej i dłużej tym ST, zanim go kupisz, lub skreślisz, bo własnych odczuć nic nie zastąpi.
solti
Początkujący
 
Posty: 76
Prawo jazdy: 17 12 1997
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Ford Fiesta, BMW E46
Silnik: diesel + benzyna
Skrzynia biegów: Manualna

16 Lis 2020, 10:13

solti napisał(a):Ja tylko w kwestii tego fragmentu, bo zasadniczo nie jeżdżę hot ani warm hatchami
Do niedawna miałem 206, którym przejechałem przez trochę lat sto kilkadziesiąt tysięcy. Teraz mam fiestę mk7 a służbowo mk8 (co prawda 1.0 100 KM, więc tylko cold hatch ). Ale jeśli chodzi o komfort jazdy, to jest duża różnica właśnie przy dużych prędkościach. W Peugeocie na autostradzie robiło się naprawdę głośno, we fieście jest znacznie ciszej. Już mk7 jest znacznie lepiej wyciszona, a mk8 jest pod tym względem jeszcze lepsza. Przy 180 we fieście jest taki hałas, jak w Peugeocie był przy 140 Fiesta jest tez znacznie bardziej sprężysta, sztywniejsza. Powiedziałbym, że po miejskich dziurach Peugeot wygodniejszy, ale na trasie zdecydowanie przyjemniej jedzie się Fordem. No i, pomijając oczywiste kwestie mocy i osiągów, skrzynia biegów forda miażdży tą z Peugeota. To jest zasadnicza i na każdym kroku odczuwalna różnica.
Ode mnie tyle. No może jeszcze tylko przejedź się gdzieś dalej i dłużej tym ST, zanim go kupisz, lub skreślisz, bo własnych odczuć nic nie zastąpi.


Objeżdżałem ST MK7. Jako drugie/trzecie auto w domu na weekendowe wypady w promieniu 100 km - nawet bym się nie zastanawiał. Jako daily, które musiałoby mnie wozić po miejskich dziurach, do sklepu, roboty i z powrotem - nie do przeżycia. Zbyt źle plastikowe w środku, o wiele za sztywne i łamiące kręgosłup i mimo wszystko sporo za głośne na dłuższą trasę. Niestety Ceed to aktualnie jedyna opcja biorąc pod uwagę wymagania i założony budżet. Szkoda tylko, że praktycznie ich nie ma.
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0