Warm hatch, 50-60K

18 Cze 2020, 14:25

Witam i z góry przepraszam że będzie długo, ale ta rozkmina toczy mi się w czaszce od kilku miesięcy. Od dłuższego czasu planuję zmianę aktualnego samochodu na coś nowszego. Jako że nie potrzebuję dużo miejsca (wręcz nie przepadam za dużymi samochodami bo do niczego nie są mi potrzebne), a chciałbym pojeździć czymś gwarantującym większą dynamikę i fun z prowadzenia - padło na hot (a właściwie "warm") hatcha. Samochód planowałbym zostawić na dłużej, i.e. na pewno coś pomiędzy 5 a 10 lat, więc wartość odsprzedaży nie jest dla mnie wysoko cenionym argumentem.

Nie chciałbym pakować się w pełne HH w stylu Megane RS, bo po pierwsze – nie interesuje mnie jazda torowa, po drugie – prawie 300 KM i koszty utrzymania z niego wynikające są mi kompletnie niepotrzebne, po trzecie – szukam czegoś co nie będzie betonową taczką i nie będzie powodować rozpadu kręgosłupa na pierwszej lepszej dziurze. Nie interesują mnie również marki "premium" oraz okupowanie ich milionem monet, więc dziękuję z góry za wszelakie sugestie w stylu "kup starszom beeme jedynke, zrup program i masz czysta koni i eRWuDe".

Na ten moment jeżdżę starym Peugeotem 206, z silnikiem 1.6. W nowym było 110KM, nie ile mogło uciec bo kompletnie nie opłaca mi się tego strupa hamować. Rozpatruję tylko i wyłącznie benzynę (rozumie się samo oczywiście) i nie interesuje mnie LPG. Jeżdżę głównie po mieście, niemniej głównie dlatego że komfort wybierania się w trasy aktualnym złomem jest porównywalny do spadania ze schodów z wściekłym psem przyczepionym do genitaliów. Do tej pory średnia roczna to około 15.000 km.Po zakupie innego auta, chciałbym żeby ogarniało trasy spokojnie, względnie komfortowo i bez dramatu przy prędkości 140km/h. Oczywiście nie szukam krążownika pokroju Mondeo czy generalnie sedanów klasy D/E, chodzi tylko o akceptowalne poziomy głośności i stabilności przy legalnej prędkości autostradowej (nie jestem fanem latania 180 po lewym pasie, więc te zakresy prędkościomierza kompletnie mnie nie interesują)

Biorąc pod uwagę wszystko powyżej, 2 rzeczy które najbardziej mnie w tym zapyziałym struclu irytują to a które NIE MOGĄ występować w jego zamienniku to:
-okropne wręcz spasowanie wnętrza i materiały. Takiej ilości trzeszczenia, grzechotania i skrzypienia ze świecą szukać w połączonych fabrykach styropianu i grzechotek dla dzieci
-nieakceptowalny poziom wyciszenia i mówię tutaj zarówno o hałasie dochodzącym z opon, zawieszania na nierównościach, opływach powietrza jak i samym silniku. Wyciszenie w tym aucie nie istnieje a jazda powyżej prędkości 110 km/h to katorga i krwawienie z uszu.

Podsumowując to czego szukam:
- między 170 a ~210 KM
- 6 biegowa skrzynia
- dobre spasowanie wnętrza
- segment B/C
- rocznik 2013 + (tak, wiem, znam zdanie całego forum w tej kwestii, jednak jest to warunek niepodważalny)

Rozważając wszystko co napisałem, mój budżet (50-60k + pakiet startowy) i „research” który robiłem do tej pory, to potencjalny wybór ograniczył się do:

- Fiesta ST Mk7 – teoretycznie może cierpieć na wszystkie bolączki, których chciałbym uniknąć (sztywność, wnętrze, głośność), niemniej ciężko jest znaleźć złą opinię o tym samochodzie na gruncie usportowionych hatchy.
- Peugeot 208 GTI – słaba podaż, ceny w PL sugerują że większość porozbitkowa, znów segment B
- Kia Pro’Ceed GT Mk2 – chyba aktualnie mój faworyt, chociaż podaż też niska. Poza tym wszystko mi tam leży. Wygląd, wnętrze, moc, cena zakupu względem rocznika, the lot.
- ewentualnie Alfa Romeo Giulietta w wersji 1.7 170KM, chociaż cięzko to nazwać hot hatchem.

Przez ostatnie wybryki wirusowe i generalne zawirowania personalne, nie miałem możliwości sprawdzenia organoleptycznie powyższych modeli, więc jak każdy klawiaturowy wojownik – opieram się na internetach, stąd też pomysł zebrania kolejnej sondy internetowej, tyle że tym razem interaktywnej, w postaci postu na forum. Dlatego chętnie usłyszałbym sugestie związane z powyższym (tak, wiem że „rocznik nie jeździ”), i ew. inne rekomendacje o których nie pomyślałem (chociaż nie wiem czy takowe się znajdą, przetrzepałem ten segment dosyć mocno jeśli o możliwości chodzi).

Dzięki z góry i pozdrawiam!
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

18 Cze 2020, 18:54

Peugeota z góry odpuść, ma kiepski silnik.
Ze wszystkich najbardziej pasuje Fiesta, dorzuciłbym Focusa ST mk3
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14079
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

18 Cze 2020, 19:34

Przy segmencie b nie masz co liczyć na "komfort" przy 140kmh
Dorzuć sobie do listy v40, dobrze wygląda (szczególnie r design), nieźle trzyma cenę, przyzwoite silniki a do tego niezłe wykonanie
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

18 Cze 2020, 19:53

Co do Focusa, to też rozważałem, niemniej po kilkumiesięcznej lustracji polskich portali z ogłoszeniami moto wyłania się jeden wniosek - nikt tego nie kupował w Europie, bo 100% jest ściągnięte z jUSendEj, czyli po jakiejś szkodzie. Nie przekonuje mnie to, głównie dlatego że nie mam na tyle ekspertyzy i znajomości tematu żeby stwierdzić, czy była wystarczająco nieistotna żeby opłacało się inwestować w takie rozwiązanie. Tę samą bolączkę mają VW GTI Mk7 w tym pułapie cenowym.
Co do segmentu B - no niestety tego się obawiam właśnie, że w tym segmencie nie będzie półśrodka w stylu "nooo, na tej szóstce to nawet da się na A4 posłuchać muzyki". Choć, tak jak mówię - nie jeździłem to i organoleptycznie nie wiem czy nie byłby to wystarczający przeskok z 17 letniego 206.
Volvo - wygląda ładnie, plus mam znajomego który ma ten sam model, tylko że z 150 konnym 1.6 pod maską, mógłbym się przejechać.
Nie słyszałem/nie dogrzebałem się do żadnych horrorów nt. Kii, która mi najbardziej leży "na papierze". Jest tam coś na co powinno się zwrócić uwagę?
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

18 Cze 2020, 20:28

Nie wiem jak fiesta ale focusy mk3 po przebiegu ok 150tys skrzypia w srodku i trzeszcza gorzej niz moj Leon, a dodam ze te przebiegi to w 90% autostradowe.

Po drugie, w segmencie B nie licz na dobre wyciszenie wnetrza, czasem ciezko o to nawet w wyzszym segmencie C

Moze golf 6 GTI, w tej cenie znajdziesz koncowke produkcji (2013) z symbolicznym przebiegiem
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

albo Leon 3 w tej cenie znajdziesz auto z 2014r z maly przebiegiem i bardzo czesto z polskiego salonu
Raziel11
Stały forumowicz
 
Posty: 1452
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Wałbrzych
Prawo jazdy: 21 03 2016
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Seat Leon 1P / Cupra R
Silnik: 1.6 MPI / 2.0 TSI
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

18 Cze 2020, 20:44

Po drugie, w segmencie B nie licz na dobre wyciszenie wnetrza, czasem ciezko o to nawet w wyzszym segmencie C
Czytaj więcej: warm-hatch-50-60k-vt121189.htm#postingbox


Muszę się odnieść chyba do tego co rozumiem przez "dobre wyciszenie wnętrza". Tak jak mówię - nie jestem fanem dużych prędkości po prostej przez XXX km. Wolę jechać te autostradowe 140, na spokojnie, bez spinania się i zaciskania kłykci na kierownicy do białości, a dojechać 30 min później, niż cisnąć 180 i non stop jechać na pełnym "race modzie". Jechałem ostatnio z teściem nową Megane i mimo dosyć bazowego silnika (115 KM 1.3 TCe), przy tych 140 było jak najbardziej akceptowalnie. O taki poziom mi chodzi. Wiadomo, że słychać było szumy opływowe i opony, ale nie było problemu żeby bez podnoszenia głosu porozmawiać i słuchać muzyki jednocześnie (ergo - nie trzeba było podnosić głosu). Zdaję sobie sprawę, że w kompakcie nie mam co liczyć na słuchanie audiobooków na autostradzie, chodzi tylko o to, żeby nie wysiadać z auta z bólem głowy po 3 godzinach, tak jak mi się to ostatnio zdarzyło po trasie Katowice-Karpacz w moim złomie.
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

22 Cze 2020, 17:46

Astra J GTC - warto rozpatrywać?
(Link poglądowy): [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

14 Lip 2020, 08:59

Zastanawiam się nad podjechaniem i sprawdzeniem tej Kii: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Komus rzuca się coś w oczy po samych zdjęciach? Cena jak na rocznik jest dosyć niska, a mam tam 200km w jedną stronę, więc wolałbym nie jechać na darmo, jesli po zdjęciach większy specjalista ode mnie będzie w stanie stwierdzić, że coś jest nie halo.
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

14 Lip 2020, 10:05

Po tych zdjęciach ciężko coś powiedzieć.
Zwróciłbym tylko uwagę na gwarancję - Kia daje 7 lat LUB 150 tys.km, więc to auto raczej nie ma już gwarancji. No i cena jest adekwatna do przebiegu - dla niektórych 170tys.w 5-letnin aucie to dużo.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

14 Lip 2020, 10:34

Na pewno nie jest to mało, fakt. Niemniej może być większa szansa na to, że ten przebieg jest prawdziwy i nie skręcany. Niestety jakichkolwiek źródeł nt. awaryjności tej generacji i modelu Kii jest co kot napłakał, przez co nie udało mi się znaleźć info dotyczącego tego, co najprawdopodobniej może się posypać po np. 200tys. i wypadałoby wymienić prewencyjnie.
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

14 Lip 2020, 12:07

Mi przebieg nie przeszkadza, ale jeśli sprzedający pisze, że auto ma jeszcze 2 lata gwarancji, a w rzeczywistości ich nie ma, to coś jest nie tak.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

14 Lip 2020, 12:17

Prawda, coś w tym może być. Gdybym był mniej cyniczny i zgorzkniały, to może bym powiedział że po prostu nieświadomość właściciela, niemniej cięzko mi w to uwierzyć.
Tutaj np. również rocznik 2015, przebiegu niecałe 130 tys. (na papierze), z tym że handlarz więc automatycznie prawie 10 tys. zł więcej:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

26 Paź 2020, 18:21

Odświeżam temat, jako że poszukiwania wciąż trwają.
Jako że osób zajmującym się zarówno handlem jak i kupujących z doświadczeniem tu sporo - czy ktoś z was miał jakieś pozytywne lub negatywne doświadczenia z wynikami przedstawianymi przez AutoDNA?
Znalazłem kolejnego Ceed'a, oczywiście ściągany z Reichu, najechane w Polsce ok. 45k km, jeśli wierzyć licznikowi (zresztą, kwestia przebiegu na poniższym screenie również jest ciekawa). Wg. aktualnego właściciela była tylko jedna szkoda, w postaci wymienianego zderzaka (którą widać poniżej), niemniej mnie bardziej zastanawia "szkoda całkowita" z Niemiec, opisana na 20000-30000 euro:

Zdjęcie

Nie mam pojęcia czy to rzeczywiście musi oznaczać całkowitą kasację auta i konieczność spisania go na straty? Nie ukrywam, że z kilku przeglądanych ostatnio egzemplarzy, absolutnie KAŻDY pokazywał się na raporcie AutoDNA jako uznany ze szkodą całkowitą, stąd moje wątpliwości. Będę wdzięczny za wszystkie porady.

Dzięki!
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

27 Paź 2020, 17:07

Ktokolwiek, cokolwiek? Może panowie z doświadczeniem w ściąganiu egzemplarzy z zagranicy - szybki, andrewb25?
Chodzi mi tylko o to, czy wpis w ramach "szkody całkowitej" bez wyjątku oznacza egzemplarz który nie powinien być już dopuszczony do ruchu?
S6Sbk
Nowicjusz
 
Posty: 18
Zdjęcia: 0

27 Paź 2020, 17:34

S6Sbk napisał(a):Chodzi mi tylko o to, czy wpis w ramach "szkody całkowitej" bez wyjątku oznacza egzemplarz który nie powinien być już dopuszczony do ruchu?

Szkoda całkowita, to taka szkoda, której koszty naprawy są wyższe, niż kwota do wypłaty ze szkody całkowitej. A, że koszty naprawy u niemca są bardzo wysokie, więc auto nie musi być całkowicie rozbite, by załapać się na szkodę całkowitą.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3679
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Dobre Miasto
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna