w BMW E60 są dość solidne, raz na 250 tys robi się oryginał, miałem okazję wymieniać i koszt samych części, to 4tys za wahacze, 220zł za sworznie, końcówki, po 150zł ale nie jest to jakiś syf z trw, czy maxgirl a oryginał i tylko to wiernie służy.
REKLAMA
Nadmienię, że zakładany budżet 15K musi się zamknąć z zakupem i serwisem (rozrząd, oleje filtry, drobne usterki) hmm w przypadku audi to do tej ceny raczej będzie trzeba dodać (opony, klocki, tarcze, sprzęgło, 2 masa, regeneracja pixeli) na pewno +3K trzeba będzie dorzucić do budżetu albo zjechać cenę przy zakupie...
Po różnych opiniach i kosztach utrzymania wytypowałem silnik 1.8T benzyna, silniki hondy i toyoty VVTI
no i jeszcze V40 2.0T 200km.Nie jestem typem gościa co ciśnie pedał w podłogę do końca, ale lubię mieć zapas mocy, jak wyprzedzam rządek kilku tirów to konie się przydają... Stawiam na silniki 4 cylindrowe, mam R6 miałem V6 i niestety przy LPG 2 dodatkowe cylindry to + koszty wtryskiwaczy, wyższe spalanie, wyższe koszty cewek przewodów, świec, cięższe co wybija zawieszenie, mówię to z doświadczenia, więc tylko i wyłącznie silnik 4 cylindrowy.
Chciałbym poznać waszą opinię na temat kosztów utrzymania, awaryjności itp. Użytkuję silnik 1.8T w skodzie octavii stary rzęch się trochę zaczyna sypać ale koszty serwisu nadrabia z nawiązką niskim spalaniem gazu, dobrą dynamiką. Jeździ nim rodzina, ja chcę mieć drugi - swój.
Wytypowałem sobie:
- audi A4 quattro model b5 ew. FL
- audi A6 quattro A6c5
- skoda octavia 1 / 1RS
- passat b5
Zaraz się pojawią komentarze, że porównywanie aut z różnych segmentów jest bez sensu. Dla mnie ważne, że jest to kombi, pojemność bagażnika O1= A6, w środku trochę ciaśniej w A4 w o1 miejsca jest dosyć, z tył zazwyczaj jeżdżą pakunki, więc pod tym wgzlędem wszystkie auta są zbliżone...
- toyota avensis 1 silnik 2.0 147km VVTI ma podobną moc i wg. opinii dużą bezawaryjność. Podobno wariatory i zmienne fazy rozrządu nie psują się jakoś nagminnie...
Znaleźć można do 12-14K ładną sztukę z początków produkcji.
W grono zainteresowania wrzucę jeszcze forester 2.0T 170HP
No i cóż coś fajnego na nasze polskie drogi...
Z jednej strony O1 1.8T to 2 macpersony, belka, można dać 17" + niski profil, bilsteiny i się to całkiem nieźle trzyma drogi
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
Te 2 to bym obejrzał na żywo, cena niska, elementy nie styrane wewnątrz, cała reszta to złomy na portalach...
Wielowahacz aluminiowy z pastucha i audi no niewiem, niewiem
ale A4 i A6 brałbym w quattro, a to solidny argument który przemawia za tymi autami, lepsze wykończenie, na pewno bardziej zmęczone niż O1 statystycznie...
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
Toyota avensis to zazwyczaj dojeżdżone trupy, ale np. znalazłem taki:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Widać po kierownicy, po mieszku, fotelach, że jest nie zmęczona życiem
I powinna służyć wiernie przez następne 200-300tys z wymianą części eksploatacyjnych...Wypowiedzcie się co byście brali i dla czego
Myślałem nad vectrą C, ale rdzewieją mocno elementy nośne, sanki, spód ogólnie niezbyt dobre/trwałe auto, lagunę i wszelkie francuzy odpuszczam, bo elektronika...
----------
Po auto chcę jechać pod koniec sierpnia, do tego czasu chciałbym sutalić, czego warto szukać
