17 Maj 2023, 08:59
Witam taki problem w opelku Corsie D OPC A16LER. Auto ma wypadanie zaplonu na zimnym silniku, czasem dzieje się tak że auto z ledwoscia odpala już prawie gaśnie aż wypadnie zapłon i chodzi normalnie. Czasami odpali normalnie ale ma niższe obroty niż normalnie przy cold starcie i przy próbie jazdy(na samym sprzegle) też słychać jak wypada zaplon(chyba że doda się gazu), a czasami głównie po dłuższym postoju(ponad tydzień) odpala idealnie. Generalnie zauważyłem, że czym dłużej stoi tym lepiej odpala.Na ciepłym silniku wszystko okej, ma moc nie szarpie, co ciekawe na zimnym również, brak jakiegokolwiek dławienia, wypadania zapłonu podczas jazdy, tylko zaraz po odpaleniu. Zauważyłem że najczęściej tak się dzieje jak auto kilka razy w ciągu dnia odpale żeby nim zrobić krótki dystans (Max 1km) lub po prostu je przestawić na podwórku. Problem zaczął sie juz jakieś pół roku temu, zauważyłem, że dłużej kręci, raz nawet, gdy ją myłem i przejeżdżałem na podwórku(trzeba przejeżdżać żeby umyć) to przy 3 odpaleniu ciężko zapalała i zgasła, ale problem był bardzo sporadyczny, czasem pobulgotała przy odpalaniu, ale raz na miesiąc max. Z racji tego, że zaczęło mnie to denerwować, a błędów było brak, postanowiłem wgrać seryjny program w serwisie, no i się zaczęło. Zaczęła odpalać jeszcze górzej, wypadanie zapłonu dość wyczuwalne, z racji przelotowego wydechu zachowuje sie jakby petardy w rurze były, gdy tylko zejdzie z ssania jest idealnie. Co może być przyczyną? Wymieniony map sensor(pokazywała 40* w dolocie przy 15 na dworze i całonocnym postoju, świece i cewka rok temu, przepustnica, pokrywa z odma i czujnik temperatury wody 2 lata temu. Odlaczanie przeplywki nic nie daje, luzy zaworowe sprawdzone we wrześniu zeszłego roku. Jedyne co zauważyłem to że na zimnym jak w końcu sonda zacznie działać to krótkoterminowa korekta -15 do -17 %, stąd myślę że ja zalewa. Na ciepłym podczas jazdy korekta jest ok Max do -6 %, ale wiadomo skacze od minusa do plusa. Pomysły się kończą, a auto błędem nie sypie żadnym. Jest to na tyle nieregularny problem, że jak dałem auto do mechaniora, który właśnie wymienił map sensor to przez 5 dni pod rząd mu zaczęła odpalac normalnie, wróciła do mnie i przez pierwsze 3 dni też odpalała okej, ale potem znowu się zaczęło. Kompresja? Auto ma moc, nie kopci, oleju nie bierze ani kapkę