Zakup auta - zerowa wiedza o samochodach

21 Sie 2019, 09:49

Witam.
Jak w temacie. Muszę kupić samochód a jestem typową "babą", która wie tylko gdzie jest kierownica. Czytam fora z których każdy proponuje coś innego więc większość rozmów to dla mnie czarna magia.
Prosiłabym o podpowiedź o jakich markach, rocznikach czytać by to miało sens. Samochód (mój niewymarzony, acz konieczny) :
1/ głównie na krótkie trasy, zimno odporny bo garażowany na dworze ( więc benzyna i podobno nie francuzy bo czytałam że korodują ?)
2/ ekonomiczny w paliwie i wymianie części ( ważne dla mnie baby nie lubiącej mechaników ;)
3/ mogę wydać ok 15 tys - 18 tys ( no mam więcej , ale za coś trzeba opłacić przecież ubezpieczenie ;)
4/ nie mam ulubionej czy wymarzonej marki ( nie potrzebuję auta dla prestiżu, ryku silnika ani innych męskich i niezrozumiałych dla mnie rzeczy ;)
5/ koniecznie 4 drzwiowy ( na starość nie chce mi się pchać przez klapnięte siedzenie do tyłu, o nie ;)
6/ kolor dowolny :)) dziwne, ale jednak ;)
Męska część populacji pozytywnie wypowiada się o hondach, mazdach czy audi. Podobno to blef, że niemieckie i japońskie są tanie jeśli chodzi o remonty, a francuzy często korodują.
No i mam problem ... czy Panowie pomogą rozjaśnić trochę babską sytuację ?
Dziękuję :)
ika7
Nowicjusz
 
Posty: 28
Zdjęcia: 1

21 Sie 2019, 10:08

Czytając to wszystko skłaniałbym się ku Yarisce z silnikiem 1.0 lub 1.3. Przy tym pierwszym sprawdza się w mieście jest to jednostka trzycylindrowa i mało pali. Szukając oczywiście trzeba zwrócić uwagę na nadwozie czy nie widać oznak korozji no i wersja z tym silnikiem jest sporo tańsza od tej mocniejszej. Tu masz przykład [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

21 Sie 2019, 11:13

Cichy77 napisał(a):Czytając to wszystko skłaniałbym się ku Yarisce z silnikiem 1.0 lub 1.3.


Tak jak przedmówca mówił bierz yarisa2 1,3 wtedy pozostanie dalej ten sam stan Twojej wiedzy o autach ... czyli stan niewiedzy.
Jak zaczniesz prowadzić śledztwa samochodowe to wtedy będziesz musiała się doszkolić :ok: a przede wszystkim wejść w w znajomość z mechanikami :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10345
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

21 Sie 2019, 12:15

Kurde wszystko to co przeczytałaś to brednie, auta francuskie mają najlepszą blachę na rynku, najbardziej gniją auta japońskie i te inne koreańskie itd. Jeżeli chodzi o awaryjność i koszta napraw to nie dzieli się tego na Japońskie, Niemieckie, francuskie itd, tylko na konkretne modele jak Civic, Golf,Punto itd.
Ja polecę
Toyota Auris
Ford Focus
Seat Ibiza
Fiat Punto
Skoda Fabia
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16188
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

21 Sie 2019, 12:48

Kao napisał(a):Kurde wszystko to co przeczytałaś to brednie, auta francuskie mają najlepszą blachę na rynku, najbardziej gniją auta japońskie i te inne koreańskie itd. Jeżeli chodzi o awaryjność i koszta napraw to nie dzieli się tego na Japońskie, Niemieckie, francuskie itd, tylko na konkretne modele jak Civic, Golf,Punto itd.


No brednie tylko że w yarisie2 raz na 100k.km. zrobisz sprzęgło i przednie łożyska. Co do rdzy pojawi się na tylnej części podłogi i tak będzie i będzie :D
A tak u konkurencji a to zameczek nie działa, a to klapa się nie otwiera a to kierunki nie działają a to chłodnica się utleni...

I wiesz mi to lata wykonuje jeden telefon i klapa naprawiona albo kierunki ale u kobiety która woli mieć spokój średnio to widzę.

I nie mówię że to jest coś strasznego no ale jednak może zdenerwować ... :ok:

I żeby nie było teraz kupiłem do tłucznia c-maxa :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10345
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

21 Sie 2019, 13:22

francuzy mają akurat bardzo dobrą blachę, nie wiem skąd takie opinie, jeszcze jakoś specjalnie nie widać żeby czy to peugeot, czy citroen jeździł skorodowany, prędzej jakiś opel , mercedes, mazda czy honda, nawet i audi ...nie ma cudów
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

21 Sie 2019, 13:30

O matko :) Nie spodziewałam się tak szybkich, konkretnych i prawie jednoznacznych odpowiedzi :))
ps. Nie denerwuję się naprawami auta bo mam dobrego mechanika, aczkolwiek w moim przypadku "dobry" oznacza tyle co "miły" :) Fachowości nie umiem ocenić, choć za każdym razem jak coś wymienia tłumaczy mi wszystko i pokazuje stare części - jakby to cokolwiek miało zmienić w stanie mojej wiedzy i portfela :))
Mój spokój = Toyota Yaris II, więc zabieram się do szukania i pogłębiania wiedzy :)
Baaardzo chłopakom dziękuję :))
ika7
Nowicjusz
 
Posty: 28
Zdjęcia: 1

21 Sie 2019, 16:39

ika7 napisał(a):Nie denerwuję się naprawami auta bo mam dobrego mechanika, aczkolwiek w moim przypadku "dobry" oznacza tyle co "miły" :) Fachowości nie umiem ocenić, choć za każdym razem jak coś wymienia tłumaczy mi wszystko i pokazuje stare części - jakby to cokolwiek miało zmienić w stanie mojej wiedzy i portfela :))
Mój spokój = Toyota Yaris II, więc zabieram się do szukania i pogłębiania wiedzy :)
Baaardzo chłopakom dziękuję :))


Tu nie chodzi o to że inne auta są super złe bo yaris2 w stosunku do 1ki pogorszył jakość a w stosunku do poprzednika czyli starlet jest krótko mówiąc sporo gorzej. Tu bardziej chodzi o to że omijają Cię często błahe naprawy a denerwujące. Oczywiście jak masz dobrego mechanika który zna się na elektro mechanice to dla niego nie będzie żadnych zagwostek czy to przy Fiacie czy tojocie ale ja w pewnych sytuacjach cenie spokój.
Oczywiście za ten spokój zapłacisz więcej niż za auta konkurencji no ale coś za coś.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10345
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

21 Sie 2019, 19:59

Rozumiem. Od pewnego wieku rzeczywiście bardziej ceni się spokój niż inne rzeczy (no dobra przyznaje się... starszawa jestem:). Dziękuję za wyjaśnienia, bo szczerze nie spodziewałam się takich szybkich i konkretnych rad. Po ostatnim czytaniu o wszelakich zaletach i wadach aut byłam w większej niewiedzy niż na początku. Jeśli będę w rozterce samochodowej, za pozwoleniem Waszmości, uderzam tu jak w dym :)
ika7
Nowicjusz
 
Posty: 28
Zdjęcia: 1

05 Paź 2019, 20:00

Witam.
Tu znowu laik samochodowy :)
W związku z tym, że sytuacja finansowa się nieco zmieniła i przemyślałam pewne sprawy dotyczące mego nowego środka transportu ( naczytałam się znów różnych rzeczy..eh) proszę o pomoc.
Uno - Mam do dyspozycji ok. 30 000 zł
Due - myślę jednak nad silnikiem 1,5 a nie 1,3
Tre - w związku z waszymi podpowiedziami rzuciłam się na toyotę yaris , ale zaczęłam podkochiwać się w mazdach.
I pytania:
W rankingach mazdy są lepsze praktycznie we wszystkich parametrach niż yarisy - opłaca się kupić starszą mazdę czy nowszą yaris ?
Czy jest duża różnica cenowa jeśli chodzi o naprawy ? (domniemam, że części do mazdy są droższe)
O wiele mniej widuję mazd na ulicach niż yarisek ; tak samo jest większy wybór toyoty yaris do kupienia niż mazdy 2 - z czego to wynika? Moje "zakochanie" w mazdach maleje wprost proporcjonalnie do ilości wypatrzonych tych samochodów w moim mieście ;)
Znalazłam bardzo wstępnie takie dwa wozy :

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Jakieś podpowiedzi ?
Najważniejsze dla mnie jest ciągle to by auto się nie psuło ( coś o turbosprężarkach pisze ciągle , że mają być, nie ma być, czy coś ;0)
Wybiorę raczej samochód o tańszych częściach zamiennych ( chyba, że Panowie podpowiedzą co innego ;)
No i tyle wiem, że silnik 1,5 pali więcej niż 1,3 :))

Aha. Yaris III z pierwszego linku jest nowa, ale w miarę atrakcyjna cenowo w stosunku do innych tych samych. Zastanawiam się czemu ?

No i przepraszam za głupie pytania :))
ika7
Nowicjusz
 
Posty: 28
Zdjęcia: 1

05 Paź 2019, 21:31

Nie dostaniesz Mazdy 2 tej generacji w Twoim budżecie z tego rocznika i z takim przebiegiem jeśli auto ma byc bezwypadkowe.
Najtańsza na mobile.de z 2015 kosztuje 8999 EUR i jest po naprawie, cała reszta (37 innych) to ceny powyżej 9000 EUR, czyli startują od 40000zl.
tomekdk
 

05 Paź 2019, 22:15

Absolutnie nie upieram się, że musi być jakiś świeży rocznik. Zastanawiam się tylko czy do kwoty którą mam lepiej kupić toyotę yaris czy jednak mazdę ( starszą). Auto musi być bezwypadkowe i jak najmniej awaryjne, bo jestem prawdziwą babą dla której samochód to kierownica i kolor :)
ika7
Nowicjusz
 
Posty: 28
Zdjęcia: 1

05 Paź 2019, 22:45

Niestety tak wyglądającej Mazdy 2 w Twoim budżecie nie kupisz, bo ona pojawiła się właśnie od 2015 roku.
Ewentualnie może jakaś z ogromnym przebiegiem, no, ale nie tego szukasz.
tomekdk
 

06 Paź 2019, 10:24

Rozumiem. Czyli "odkochuję się" z Mazdy i wybieram praktyczniejsze rozwiązanie. Jeszcze tylko pytanie odnośnie Yariski. Mogę kupić w dowolnych rocznikach? Nie wiem o co chodzi z tą turbosprężarką czy coś? Ma być bez tego czy z tym? Czy wszystkie roczniki zarówno z silnikiem 1,3 i 1,5 mogę wybierać?
ika7
Nowicjusz
 
Posty: 28
Zdjęcia: 1

06 Paź 2019, 12:43

Turbo lepiej omijaj, auto ma co prawda lepsze osiągi, ale to dodatkowy element, który jak się zepsuje to w naprawie nie jest tani. Poza tym wymaga innego użytkowania - rozgrzanie auta, niezbyt szyba jazda na jej początku i dłuższy postój, by wychłodzić turbinę, odpada też jazda na niższych obrotach i pewnie już robi się czarna magia jak tym jechać, dodać do tego dbanie o wysoki poziom oleju i powstaje pytanie po co się w takie coś pchać?
Ostatnio edytowany przez Marcel2727, 06 Paź 2019, 15:20, edytowano w sumie 1 raz
Marcel2727
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 435
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Bartolekk ma wtyki u moderacji
Silnik: SzybszyOdTwojego
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2020