12 Lut 2018, 12:14
Witam,
Chciałbym zakupić samochód z zamiarem demontażu potrzebnych mi części i późniejszego zezłomowania. Samochód nie ma aktualnego przeglądu i polisy OC. Sprzedawca twierdzi, że OC zostało wypowiedziane, a nie nieopłacone (można to jakoś zweryfikować?).
Naturalnie w celu obniżenia kosztów operacji, nie chcę go przerejestrowywać na siebie, ani opłacać OC. Kwota na umowie będzie niższa bądź równa 1000zł.
Czy w celu zezłomowania pojazd musze przerejestrować na siebie? Wcześniej na stronie jakiegoś punktu demontażu wyczytałem, że wystarczy umowa kupna-sprzedaży, ale nie mogę jej teraz znaleźć. Dzwoniłem do innego punktu demontażu i twierdzą, ze musi być zarejestrowane na mnie.
Czy w chwili złomowania pojazd musi posiadać aktualne OC? Powyższy punkt demontażu twierdzi, że nie.
Komu w tym przypadku grozi ew. kara za brak OC? Mnie, czy poprzedniemu właścicielowi, a może obojgu? Jak zabezpieczyć się przez ewentualną karą UFG lub koniecznością opłacenia okresu, w którym umowa była zawarta a nie opłacona (jeśli jednak była a sprzedawca to zatai?)?
Jak w takim wypadku przeprowadzić proces złomowania bez przygód?
Pozdrawiam