Astra II 1,6 czy 1,8

29 Paź 2009, 21:50

Bylem dzisiaj ogladac fajna astre.Ale pierwsze co to jak zapala sie samochud to strasznie szarpalo silnikiem az bylo czuc w srodku? Czy to cos powaznego?Jak sie dojezdzalo jakiegos skrzyzowania to gasla?Czym to spowodowane?Nie zmyka z pilota trzeba kluczykiem! Co sie stalo?Mam czas do jutra by sie zastanowic.Astra z 2001r.102km przejechane?Bardzo ladna w srodku,jak i na zewnatrz!Cena 14k.Czy ja brac?Jaka ewentualnie bedzie cena naprawy wyzej wymienionych mamkamentow.A i przy ostrym ruszniu skacze prawe przednie kolo(amortyzador do wymiany)?
Ostatnio edytowany przez zygmunt, 01 Lis 2009, 19:33, edytowano w sumie 1 raz
zygmunt
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków

30 Paź 2009, 07:37

Co do szarpania,to trudno stwierdzić...ale na moje to szukaj samochodu pełnosprawnego.Auto musi być zadbane mechanicznie.Właściciel musi wiedzieć o tym co w aucie wymieniał . A ta Astra co oglądałeś ,to tak na logikę... jak ktoś sprzedaje takie auto z takimi widocznymi usterkami o jakich pisałeś,to dla mnie na pewno są jeszcze w tym aucie usterki i zaniedbania których nie widać gołym okiem.Jestem tego pewny,gdyż przy takim podejściu do własnego auta,mogę założyć że o to auto właściciel nie dbał należycie... A koszty doprowadzenia tych zaniedbań do pełnosprawnego stanu przejdą na Ciebie.
Szukaj auta zadbanego mechanicznie i całkowicie sprawnego !!!
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

30 Paź 2009, 08:08

artur73 napisał(a):Co do szarpania,to trudno stwierdzić...ale na moje to szukaj samochodu pełnosprawnego.Auto musi być zadbane mechanicznie.Właściciel musi wiedzieć o tym co w aucie wymieniał . A ta Astra co oglądałeś ,to tak na logikę... jak ktoś sprzedaje takie auto z takimi widocznymi usterkami o jakich pisałeś,to dla mnie na pewno są jeszcze w tym aucie usterki i zaniedbania których nie widać gołym okiem.Jestem tego pewny,gdyż przy takim podejściu do własnego auta,mogę założyć że o to auto właściciel nie dbał należycie... A koszty doprowadzenia tych zaniedbań do pełnosprawnego stanu przejdą na Ciebie.
Szukaj auta zadbanego mechanicznie i całkowicie sprawnego !!!


Zapomnialem powiedziec ze autko stoi na komisie od lipca.Ma ksiazke serwisowa prowadzona do lutego tego roku,silnik jest czysciutki pracuje super i cichutko.Dlatego wlasnie nie wiem co sie dzieje?Dlaczego tak sie dzieje?Autko czysciutkie,zadbane!
zygmunt
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków

30 Paź 2009, 09:13

zygmunt napisał(a):Zapomnialem powiedziec ze autko stoi na komisie od lipca.Ma ksiazke serwisowa prowadzona do lutego tego roku,silnik jest czysciutki pracuje super i cichutko.Dlatego wlasnie nie wiem co sie dzieje?Dlaczego tak sie dzieje?Autko czysciutkie,zadbane!


Muszę Cie zmartwić bo książki serwisowe ma dzisiaj większość aut na rynku z tym, że prawdziwych jest niewiele. Co do autka to ono nie jest czyściutkie i zadbane - ono jest wyczyszczone do sprzedaży. To normalny zabieg handlarzy, dopiero po czasie wychodzi szydło z worka. Tak jak mówi Artur odpuść ten samochód bo przyniesie Ci więcej zmartwień niż radości...
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

30 Paź 2009, 09:36

Daj sobie spokój z tym autem wyjdziesz z komisu i po 2 dniach zaczna się jeszcze gorsze cyrki.jakby to bylo coś godnego uwagi t by nie stało od lipca,co prawda to prawda że w komisie nie pownno sie kupować bo tam odpicowane itd a tak naprawde sa to trupy ale duzo osob jednak z wygody tam kupuje dlatego jak tyle stoi to by dał spokój.
PS. i jak się zbiera ten silniczek?
rustin
Aktywny
 
Posty: 421
Auto: Mondeo MK3

30 Paź 2009, 10:15

rustin napisał(a):Daj sobie spokój z tym autem wyjdziesz z komisu i po 2 dniach zaczna się jeszcze gorsze cyrki.jakby to bylo coś godnego uwagi t by nie stało od lipca,co prawda to prawda że w komisie nie pownno sie kupować bo tam odpicowane itd a tak naprawde sa to trupy ale duzo osob jednak z wygody tam kupuje dlatego jak tyle stoi to by dał spokój.
PS. i jak się zbiera ten silniczek?


Super!!Reaguje na kazde wcisniecie pedalu gazu!!!Przy redukowaniu biegami nic nie spada zobrotow czy cos takiego.Jedynie gdy sie wychamowuje do zera to gasnie!! nie pokazuje tez wskazuwka predkosciomieza.Obrotomiez w pozadku>CO to sie moze dziac?
zygmunt
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków

30 Paź 2009, 19:14

nie bierz takiego auta, dodatkowo jeśli z komisie od lipca stoi...
Helly
Początkujący
 
Posty: 209
Miejscowość: Kraków

30 Paź 2009, 21:32

Kurcze nie wiem co myslec!Gosciu z komisu to moj znajomy!Bardzo dobry mial mi Astre sciagnac z doiczland?Wiedzialem o tej Astrze ale ona do tamtej niedzieli stala za 15900zl!Nie stac mnie bylo!Do zakupu trzeba doliczyc jakies 2klocki,na wzmiane rozrzadu ,filtrow ipt.Dlatego nie kupilem od razu!Dal mi ja dzisiaj na weekend,to co opisywalem wczoraj nadal jest.Dzisiaj najpierw zaswiecila sie kontrolka (taki samochod a na srodku klucz) ale po wyloczeniu i wloczeniu gasla.A potem taka kontrolka (niby to silnik cos takiego) i to juz nie gasnie!Nie wiem co robic czy wogule uzytkowac ten samochod przez weekend zeby go nie zepsuc jeszcze bardziej!!!Caly czas mam nadzieje ze to jakas bzdura,bo bardzo mi sie podoba to autko,i jakby nie to bylby juz moj w poniedzialek!!!!Co robic! Pakowac sie w to szambo,czy moze to kilka zl naprawy i jest git!!!2001r,102tys przebiegu,ksiazka serwisowa,
na wypasie,full elektryka!I wiele pytajnikow?????????????????????????????????????????????????????
zygmunt
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków

31 Paź 2009, 00:40

Ochłoń najpierw trochę bo bedziesz żałował:) samochodów jest masę niestety wiekszość w złym stanie.To sinik 1.6 8v tak? czyli nie jest to taki muł jednak?

[ Dodano: Sob Paź 31, 2009 09:35 ]
A jestes pewien że to nie był 1.6 16v?chociaż jak się przesiadłeś z 1.4 to bedziesz czuł dużą różnicę.
rustin
Aktywny
 
Posty: 421
Auto: Mondeo MK3

31 Paź 2009, 08:18

rustin napisał(a):Ochłoń najpierw trochę bo bedziesz żałował:) samochodów jest masę niestety wiekszość w złym stanie.To sinik 1.6 8v tak? czyli nie jest to taki muł jednak?


Jestem pod wrazeniem jak ten 8V smiga!!!To czego chcialem,mi to wystarcza az za swiat!!!Ale jednak bede musial zrezygnowac i dalej szukac wymazonego wozka!!!Dzieki panowie za "kubel zimnej wody".Pozdrawiam.
zygmunt
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków

31 Paź 2009, 10:46

Nie jezdzij z takim silnikiem,jak nie wiesz co jest bo go zajezdzisz!?
mietek13
 

31 Paź 2009, 12:11

rustin napisał(a):Ochłoń najpierw trochę bo bedziesz żałował:) samochodów jest masę niestety wiekszość w złym stanie.To sinik 1.6 8v tak? czyli nie jest to taki muł jednak?

[ Dodano: Sob Paź 31, 2009 09:35 ]
A jestes pewien że to nie był 1.6 16v?chociaż jak się przesiadłeś z 1.4 to bedziesz czuł dużą różnicę.


1,6l 8V (Z16SE) 62 kW / 84 KM od roku 2000
moze dlatego mi sie wydaje ze idzie jak buza
zygmunt
Nowicjusz
 
Posty: 33
Miejscowość: Kraków