Astra II, dziwny odgłos silnika po rozgrzaniu

27 Kwi 2014, 18:16

Witam,
Niedawno zakupiłem Astre II z 2007, samochód bardzo zadbany. Postanowiłem zrobić mu generalny przegląd. Wymieniony został rozrząd, tarcze klocki, olej (Platinium półsyntetyk), filtry, amortyzatory, łączniki , pasek klinowy oraz rolki. Po wyjechaniu z serwisu i przejechaniu kilkunastu kilometrów do wnętrza auta zaczął dochodzić dziwny odgłos, nie umiem dokładnie sprecyzować tego dźwięku, tak jakby coś się ocierało o siebie, lekkie gwizdanie, miauczenie... "Dziwny dźwięk" było tylko słychać na luzie, jak staliśmy na światłach. Oczywiście wróciliśmy do mechanika i zostawiliśmy auto. Mechanik zarzeka się, że wszystko zrobił poprawnie, jednak samochód przed wizytą u mechanika nie "miauczał"... Jako sprawcę tego zajścia stawia olej.

Mechanik rozebrał jeszcze raz auto, zmienił olej na gęstszy i mówi, że teraz ten dziwny dźwięk jest dużo cichszy, jednak nadal jest. Auto do odebrania w poniedziałek.

Czy szukać innej przyczyny tego zjawiska? Mechanik rozkłada ręce, uważa, że można z tym spokojnie jeździć i nic się nie stanie. Mi osobiście ten dźwięk przeszkadza, co robić?
matius01
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1,7
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

03 Maj 2014, 14:14

Jeśli się nie mylę ASTRA II była produkowana do 2004 roku :?
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

03 Maj 2014, 15:02

Jaki ta astra ma silnik, isuzu czy opel ?
andrzej_124
Stały forumowicz
 
Posty: 1704

05 Maj 2014, 21:32

teoretycznie tak, ale wychodziły jeszcze egzemplarze astry II do 2007 roku. Ostatnio nawet miałem dziwną sytuację. Pojechałem na szrot w celu zakupu rozrusznika, poprosiłem o rozrusznik do Astry II, jak się okazało był sporo za duży, gdyż w aucie był zamontowany rozrusznik z Astry III. Pewnie wiele innych rzeczy jest zrobionych tj. w nowszej generacji... Silnik 1,7 CDTI oplowski.
matius01
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1,7
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

06 Maj 2014, 04:08

Co dokładnie wymieniał mechanik? Tylko olej i filtry i rozrząd?
Jeśli to specyfika półsyntetycznego oleju ,to silnik musiałby być kompletnie zużyty. Nie wierzę w to. :) Kilkanaście kilometrów od wymiany nawet na półsyntetyku (o ile wcześniej był mineralny) nie wypłucze osadów i zgarów. Za mało kilometrów... Ciężko nawet zakładać,że pełen syntetyk tak szybko zrobiłby spustoszenie po mineralnym.
Mechanik bzdury gada ,że zmienił olej i "kwiczy" mniej. Pewnie poprawił coś sam po sobie w rozrządzie albo zamienił którąś rolkę. Moim zdaniem,to któraś rolka "kwiczy",a gościowi nie chce się zdejmować jeszcze raz rozrządu,pompy wody czy sprawdzić napinania paska klinowego.Prędzej bym powiedział,że przesmarował co nieco czy psiknął WD...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

07 Maj 2014, 20:17

był wymieniony rozrząd, filtry i olej, tarcze i klocki z przodu, dwie rolki, pasek klinowy, łączniki i amortyzatory. dziwi mnie to, że tego dźwięku nie słychać przy pierwszych 10-15 minutach jazdy, później już słychać zawsze na luzie. a co lepsze podczas włączenia klimy w aucie dziwny dźwięk na luzie cichnie, dlaczego?

mechanik niby rozłożył jeszcze raz auto, mówi że on żadnego błędu nie popełnił, wymienił półsyntetyka platinum na mobile 1
matius01
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1,7
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ekomobilność - podróżowanie wymyślone na nowo
    Pojęcie ekomobilności obejmuje nie tylko niskoemisyjne pojazdy, lecz także wszystko, co ułatwia korzystanie z nich, np. zróżnicowanie środków transportu i dostosowanie ich do potrzeb użytkowników, nowe ...
    Jakie modele i wersje oferują japońskie marki?
    Toyota GR Supra i Lexus LC to dobrze znane auta z Japonii. Toyota i Lexus proponują jednak nie tylko bezkompromisowe auta dla fanów adrenaliny, ale też usportowione wersje popularnych modeli. Zaglądamy do oferty obu ...

08 Maj 2014, 11:19

Tym bardziej gada brednie. Zmiana naprężenia paska na którejś rolce po włączeniu klimy ,powoduje że rolka przestaje kwiczeć.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

08 Maj 2014, 21:37

Czy jest możliwość jakieś większej awarii, jeśli będziemy jeździć z tym defektem?
matius01
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1,7
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

09 Maj 2014, 11:04

Jest możliwość zatarcia się łożyska rolki. I teraz zależy która to rolka. Jak od rozrządu ,to może byc problem. Jak od paska klinowego to ...pół biedy ale i tak może być problem. Z reszta co to za użytkowanie auta,gdy strach nim pojechać gdzieś dalej ...
Zwróć uwagę,że jak silnik zimny ,to nic nie piszczy. Dlaczego..? Bo dopiero temperatura silnika powoduje odparowanie wilgoci z paska lub z łożyska rolki i kiedy jest już sucho jak pieprz,to zaczyna się kwiczenie. Na dowód tego weź jakieś kwiczące koło od np. dziecięcego wózka,wrzuć je do wody i zobaczysz,że zanim nie wyschnie ,to będzie się cicho kręcić... Silnik ma prawie 100 st więc wilgoć z osprzętu dookoła niego ,odparowuje w krótkim czasie. To,że mechanik zmienił olej,może nie mieć i prawdopodobnie nie ma wpływu na kwiczenie czegoś pod maską po nagrzaniu się silnika.Owszem,czasem napinacz rozrządu ma olejowe smarowanie silnika lecz w Twoim przypadku,tego smarowania po prostu by nie mogło być. Olej jakikolwiek gdyby się tam dostawał,uciszyłby ten napinacz. Tak jak powiedziałem,pewnie taki napinacz jest wadliwy albo któraś z rolek. Nie wszystko ze sklepu motoryzacyjnego napisem Made in Germany,jest z Europy... Rolki ,szczególnie te z Azji mają zaniżone indeksy prędkości swoich łożysk i nijak się mają do oczekiwanej jakości. Są jednak tanie... :naughty:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

18 Maj 2014, 08:44

Po wielkich trudach udało mi się skontaktować z mechanikiem. Mechanik oczywiście odpiera wszystkie zarzuty. Powiedział, że to niemożliwe aby rolka z rozrządu była wadliwa, gdyż samochód nie odpaliłby nawet, a jeśli by odpalił to nie zajechalibyśmy za daleko. W jego karierze nie zdarzyło się jeszcze, aby któraś z rolek była wadliwa. Części do samochodu są tak skonstruowane żeby pracowały na sucho...

Jestem z nim umówiony w tym tygodniu, jednak wydaję mi się, że to tylko strata czasu i kolejnych pieniędzy. Nie wiem jak z nim rozmawiać, moje argumenty nie docierają do niego. Powtarza, że z tym można jeździć i nic się nie stanie.
matius01
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1,7
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

18 Maj 2014, 09:22

Kwiczenie może być powodem np.niedostatecznego odpowietrzenia układu chłodzenia,wtedy słychać piszczenie,specyficzne zgrzytanie ,zawsze tak mam w swoim aucie do czasu gdy nie napełnię układu i odpowietrzę go.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Maj 2014, 17:58

Jestem po telefonicznej rozmowie z mechanikiem, powiedział, że rozebrał ponownie rozrząd i inne części które robił. Jego zdaniem wszystko jest zrobione poprawnie. Po długim szukaniu, ocenił, że było zbyt mało płynu do wspomagania. Uzupełnił braki i podobno kwiczenie ustało. Nie wiem czy to jest prawda, bo niby jakim cudem tego płynu zabrakło zaraz po wyjeździe z warsztatu? Czy możliwe jest, żeby trochę tego płynu wylało się podczas pierwszej naprawy mechanika i stąd to kwiczenie zaraz po przeglądzie. O co pytać faceta żeby chociaż trochę dowiedzieć się czy on rzeczywiście mówi prawdę?
matius01
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1,7
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

24 Maj 2014, 06:00

Wystarczy tylko,że w układzie wspomagania będzie za mało tylko trochę płynu,lub będzie zużyty, by układ zaczął charczeć,najlepiej wymień sobie ten płyn ,mało kto pamięta o nim,a przecież on zużywa się jak wszystko inne.Tak ,to jest możliwe,że układ chodził głośno.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8477
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

24 Maj 2014, 12:31

matius01 napisał(a):ponownie rozrząd i inne części które robił.

Moim zdaniem poprawił po sobie rozrząd ale żeby nie wyszło ,że coś spartaczył,to zgonił na płyn od wspomagania.
Dowodem na to jest to,że zamiast najpierw sprawdzić wspomaganie,wcześniej postanowił zdemontować nowy rozrząd. :)
Czasem człowiek powinien przyznać się do błędu... :yes:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna