Audi a3 8p wymiana silnika

30 Lis 2023, 21:33

Witam, mam spotkałem się na olx z silnikiem po kapitalnym remoncie z poprawioną wadą konstrukcyjną ( silnik do Audi a3 8p 2009 )
Gwarancja jest niby na 2 lata
W załączniku dołączam jak to wygląda na stronie
Chciałem się zapytać czy miał już ktoś do czynienia z kupnem takiego silnika i wyrazić swoją opinię na ten temat
Z góry dziękuję za odpowiedź
Leszek10
Obserwowany
 
Posty: 2
  • 30 Lis 2023, 21:50

    te silniki z internetu po tak zwanych "remontach" wyglądają często tak

    [Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]



    :lol: :lol:

    czyli krótko mówiąc jest to silnik na szybkiego rozkręcony , lekko poczyszczony papierem ściernym i ropą...plus złożony na szybkiego po zewnątrz dimerem umyty i psiknięty spreyem, a w środku syf, kiła i mogiła, złożony na starych zużytych częściach


    a ten opis z twojego zdjęcia łudząco podobny z opisem w filmie chrisa :mrgreen:


    "wał korbowy mocniejszy z większą iloscią przeciwwag" :lol: :lol: :lol:
    to już chyba hit jest ...gość chyba sam nie wie co pisze :lol: :lol:
    toyman40
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1286

    30 Lis 2023, 22:41

    Leszek10 napisał(a):Chciałem się zapytać czy miał już ktoś do czynienia z kupnem takiego silnika i wyrazić swoją opinię na ten temat
    Z góry dziękuję za odpowiedź


    Ja takie kupuje i to w sporych ilościach. Nie ma problemu i jest to lepsza opcja niż używka chyba że nie ma regenerowanych.
    Oczywiście staram się korzystać z w miarę sprawdzonych źródeł.
    szybki
    Moderator - Tuning
     
    Posty: 10361
    Prawo jazdy: 19 07 1994
    Auto: Toyota
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sport/Coupe

    30 Lis 2023, 22:59

    Dzięki wielkie za podesłanie filmiku
    Już wiem że na pewno nie wygląda to tak jak opisują
    Leszek10
    Obserwowany
     
    Posty: 2

    30 Lis 2023, 23:04

    chcesz dobrze naprawić silnik?
    zrób go sam albo zleć komuś kto to rozkręci, wymieni to co trzeba i zrobi to w sterylnych warunkach....tak naprawdę wtedy będziesz wiedział co masz...a tak to to jest dobre na handel i na rok-dwa.
    toyman40
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1286

    30 Lis 2023, 23:33

    toyman40 napisał(a):chcesz dobrze naprawić silnik?
    zrób go sam albo zleć komuś kto to rozkręci, wymieni to co trzeba i zrobi to w sterylnych warunkach....tak naprawdę wtedy będziesz wiedział co masz...a tak to to jest dobre na handel i na rok-dwa.


    Tia to daj namiary na kogoś kto wyjmie silnik (najprostsze), następny rozbierze i potem następny odpowiednio obrobi a potem jestem co złoży czyli ten co rozłożył i znowu ktoś go włoży tak jak wyjął. Na końcu tej ścieżki szczęścia jesteś Ty i Twoja kasa. Jak coś się nie uda to idziesz do Pana od rozbiórki ten kieruje Cię na obróbkę Ci znowu kierują Cię do składacza a ten wpadnie na pomysł że to wkładacz. Wkładacz powie chłopie stuknij się w łeb bo silnik ktoś rozłożył potem złożył ktoś obrobił i ktoś wyprodukował graty. Zabieg przy takich śmietnikach w 100% nieopłacalny i czasochłonny.

    Jak jest kumaty mechanik to ma swoje mety i daje gwarancję a zabieg trwa kilka dni a nie kilka miesięcy.

    Robimy to do aut stukających spore naloty i zero problemów.
    szybki
    Moderator - Tuning
     
    Posty: 10361
    Prawo jazdy: 19 07 1994
    Auto: Toyota
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sport/Coupe

    30 Lis 2023, 23:41

    jeszcze z 5-6 lat wstecz miałem chłopaka który mi składał silniki..
    Ale już też sobie to odpuścił... a i ja nie kupuję już samochodów uszkodzonych mechanicznie.
    natomiast teraz chcąc komuś nawet i zlecić to na moim terenie NIE MA.
    A Ci co są to robią sobie sami. :lol:
    Natomiast jakbyś im chciał zlecić to już się jakoś dziwnie nikomu nie opłaca i nikt na to czasu nie ma, bo jest od razu wyliczanka..itp..
    Nawet uszczelkę pod głowicą zrobić robi się powoli problem.
    Mam jednego jeszcze ale u niego to by trwało ...pół roku.
    toyman40
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1286

    01 Gru 2023, 07:40

    toyman40 napisał(a):jeszcze z 5-6 lat wstecz miałem chłopaka który mi składał silniki..
    Ale już też sobie to odpuścił... a i ja nie kupuję już samochodów uszkodzonych mechanicznie.
    natomiast teraz chcąc komuś nawet i zlecić to na moim terenie NIE MA.
    A Ci co są to robią sobie sami.
    Natomiast jakbyś im chciał zlecić to już się jakoś dziwnie nikomu nie opłaca i nikt na to czasu nie ma, bo jest od razu wyliczanka..itp..
    Nawet uszczelkę pod głowicą zrobić robi się powoli problem.
    Mam jednego jeszcze ale u niego to by trwało ...pół roku.

    I wróciliśmy do punktu wyjścia :D
    I trzeba dodać że piszemy o użytkownikach dieselków (tu polecanych bezwarunkowo) w Polsce. Z doświadczenia wiem że Ci ludzie są naprawdę w kropce gdzie słyszeli tylko teksty typu "ten TDI jest spoko bierz go" a zetknięcie ich z kwotami serwisu jest szokiem. Już nie mówiąc o nowych dieslach euro6.

    Jest na tyle źle że ostatnio dla jednej firmy montowaliśmy nowy silnik z fabryki w aucie które miało 600k.km.nalotu bo zakup nowego auta wiąże się ze skrajnym badziewiem silnikowym i wielkimi kosztami serwisu.
    szybki
    Moderator - Tuning
     
    Posty: 10361
    Prawo jazdy: 19 07 1994
    Auto: Toyota
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sport/Coupe