Auto do 20 - 25 tysięcy

09 Lip 2017, 21:28

Witam!

Szukam samochodu do 25 tysięcy. Rocznie pokonuję trasę około 25 tysięcy kilometrów. Głównie poruszam się drogami krajowymi - 30 km na uczelnie x2. Raz w tygodniu trasa około 100 km x2. Po mieście mało się poruszam. Nie Szukam samochodu rodzinnego. Samochodów na rynku jest masa, stąd i problem w wyborze odpowiedniego egzemplarza. Na jaką markę zwrócić uwagę? Benzyna czy diesel? :unsure:
PHUC
Nowicjusz
 
Posty: 3
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: BMW E46
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Rok produkcji: 2004

10 Lip 2017, 08:13

Przy Twoich przebiegach można już pokusić się o diesla. W górnym zakresie budżetu możesz pokusić się o Hondę Civic VIII z początku produkcji z silnikiem 2.2 cdti (dynamiczny i pancerny diesel) albo z benzynowym 1.8 140KM (wybitnie trwały, ale trochę głośniejszy na trasie).
hondziarz
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 325
Zdjęcia: 8
Auto: honda

10 Lip 2017, 08:32

Jak wyglada spalanie w jednostce beenzynowej? Jest możliwość założenia instalacji gazowej? Na co w szczególności zwrócić uwagę przy zakupie?
PHUC
Nowicjusz
 
Posty: 3
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: BMW E46
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Rok produkcji: 2004

10 Lip 2017, 08:39

Spalanie zależy od nogi kierowcy, bo na niskich obrotach 1.8 pali niemal jak diesel (max. 7 l./100km realnie, bo komputer nieco przekłamuje), ale jeśli jesteś bardzo dynamicznym kierowcą to 9 l./100km średnio da się wykręcić. Przy oszczędnej jeździe zejdziesz poniżej 6 l./100km.
Jest możliwość założenia LPG, należy jednak pamiętać o regulacji luzów zaworowych co ok. 20 tys. km (ok. 200 zł wraz z uszczelką).
Przy zakupie należy zwrócić uwagę na to, co w innych samochodach - przede wszystkim bezwypadkowość, bo bezwypadkowa Honda = bezawaryjna Honda. Typową usterką pierwszego rocznika są opadające odbojniki, ale po 11 latach na pewno zostały już wymienione przez pierwszego/drugiego właściciela.
hondziarz
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 325
Zdjęcia: 8
Auto: honda

10 Lip 2017, 15:18

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]


Jest warty swojej ceny? Co o nim sądzicie?
A jakaś alternatywa zamiast hondy? Czy to będzie najbardziej racjonalny wybór?
PHUC
Nowicjusz
 
Posty: 3
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: BMW E46
Paliwo: Benzyna
Typ: Kombi
Rok produkcji: 2004

10 Lip 2017, 15:34

Volvo s40, mazda 3, focus mk2 fl. nie wiem jak z cenami ale megane III
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nie pal za kierownicą!
    Do nałogowego palenia papierosów wciąż przyznaje się blisko co czwarta osoba dorosła w Polsce (24%)(1). Wielu kierowcom zdarza się robić to również podczas prowadzenia samochodu. Szkodzi to nie tylko zdrowiu ...

10 Lip 2017, 21:19

Brak info o bezwypadkowości, odpuść tego Civica.
hondziarz
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 325
Zdjęcia: 8
Auto: honda

10 Lip 2017, 21:46

hondziarz napisał(a):Brak info o bezwypadkowości, odpuść tego Civica.


Widzę że jeszcze nie znasz siły kupujących a uwierz mi... jak bym miał obd zielać rózgami kupujących i sprzedających to zrobiłbym to po połowie ale bez przekonania czy czasami tym "świętym" kupującym bidoczkom nie wręczyłbym więcej kijków.

A więc przechodząc do meritum sprawy co według ciebie oznacza adnotacja "bezwypadkowy" ...? jest to pojęcie względne i jak ktoś usunie dołek po otarciu się wózka sklepowego to jest wypadkowe auto czy nie...??? Przecież będzie miało szpachle i lakier liczony w kilku setkach mikronów....
A więc pomyśl... jeżeli była taka malowanka, będzie adnotacja "bezwypadkowy" i ktoś kupi auto a potem odda do rzeczoznawcy który stwierdzi lakierowanie i odda auto w ciągu iluś dni to co będzie???

Jeżeli myślisz że takie przypadki się nie zdarzają to zapewniam Cię że się zdarzają...

A zwróciłeś uwagę że np: w DE/CH/FR też bardzo często są dopiski wykluczające późniejsze starania się o odszkodowania/zwroty itp.???

Po prostu przestańmy bawić się w głupoty większość aut była malowana, nawet jest jakiś procent nuwexów malowanych powtórnie w salonie i nikt i nic tego nie zmieni.
I jeżeli myślicie że te uszkodzenia/malowanki są takie złe to zobaczcie ile kosztują auta w krajach EU bezwypadkowe i w idealnym stanie a później pomyślcie sobie co by się stało z cenami używek jakby zabrakło tańszych ofert.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10348
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

10 Lip 2017, 22:05

No szybki to zostało powiedziane z głową, w tym wypadku popieram Twoja wypowiedź :ok: no ale niektórym nie da się przetłumaczyć i dalej to samo zaznaczają w filtrach wyszukiwania "bezwypadkowy" jedzie z miernikiem i drze ryja na gościa że błotnik był powtórnie malowany a w ogłoszeniu było zaznaczone że bezwypadkowy (w jego tłumaczeniu w oryginale)
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16191
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

10 Lip 2017, 22:09

Bo tak szczerze to bezwypadkowy oznacza tyle, co "nikt nie ucierpiał zdrowotnie, a auto nie jest spawane". Ludzie ostatnimi czasy zaczynają domagać się swojego, sam znam kilka akcji gdzie kupujący po półtora roku upomniał się o rękojmię i zwrot pieniędzy, bo np. skrzynia się zepsuła... Patologia koledzy, lepiej nie zaznaczać tej opcji i mieć spokój.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

11 Lip 2017, 07:25

Kao napisał(a):No szybki to zostało powiedziane z głową, w tym wypadku popieram Twoja wypowiedź :ok:


EEEtam nie nie przesadzaj :D
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10348
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

11 Lip 2017, 09:25

Nie porównujcie malowanego błotnika czy zderzaka z powodu obcierki parkingowej ze skasowanym przodem. W pierwszym przypadku auto wciąż jest bezwypadkowe (i taką informację poda w ogłoszeniu KAŻDY handlarz), w drugim nie. Wolę szukać auta wśród egzemplarzy oznaczonych jako "bezwypadkowe" niż wśród tych, które tego oznaczenia nie posiadają (bo tu wiadomo, że "coś" było i zazwyczaj było to coś dużego, bo każdy sprzedający ma świadomość tego jak powypadkowa historia wpływa na cenę i jak ogranicza możliwość odsprzedaży). Dlatego będę się upierał przy swoim :ok:
hondziarz
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 325
Zdjęcia: 8
Auto: honda

11 Lip 2017, 10:05

hondziarz napisał(a):Nie porównujcie malowanego błotnika czy zderzaka z powodu obcierki parkingowej ze skasowanym przodem. W pierwszym przypadku auto wciąż jest bezwypadkowe (i taką informację poda w ogłoszeniu KAŻDY handlarz), w drugim nie. Wolę szukać auta wśród egzemplarzy oznaczonych jako "bezwypadkowe" niż wśród tych, które tego oznaczenia nie posiadają (bo tu wiadomo, że "coś" było i zazwyczaj było to coś dużego, bo każdy sprzedający ma świadomość tego jak powypadkowa historia wpływa na cenę i jak ogranicza możliwość odsprzedaży). Dlatego będę się upierał przy swoim :ok:


Oj widać że jesteś młodym człowiekiem albo nikt Cię nie oszukał... zrozum że względem prawa Twoje ogólne stwierdzenia co jest dla Ciebie wypadkiem nie maja żadnego znaczenia... także gwarantuje Ci że dla laika gdzie np: wycinano tylną ćwiartkę z podłużnicą wygląd auta i przeprowadzonej roboty będzie dokładnie taki sam jak przy dotknięciu błotnikem w słupek parkingowy, ba a nawet ta "słupkowa kolizja" może być bardziej widoczna dla mikronałty (obiegowa nazwa kupującego z miernikiem którego nie umie obsługiwać :D ) niż wspawanie całej ćwiartki... :D

Więc powtórzę Ci Twoje podejście jest max błędne do tego narażasz innych na oszukaństwo ze strony handlarzy a do tego tracą ludzie którzy mogliby jeździć fajnym autem, w super stanie technicznym no ale czytając to boją się malowanek, napraw itp.
Już nie wspomnę o tym że sprzedających narażasz na niebezpieczeństwo czyli ktoś Bogu ducha winny zaznaczy opcje "bezwypadkowy" trafi się oszust pojedzie na wycieczkę i odda mu auto po 10dniach bo za 500zł. ktoś stwierdzi wypadkowość w postaci chociażby malowania jakiegoś elementu... i Twoje teorie na temat tego co Ci się wydaje na nic się zdadzą... prawo jest prawo :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10348
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

11 Lip 2017, 10:27

Szybki, ale zgodzisz się, że należy oddzielić kupującego, dla którego malowany zderzak to "wypadek" od kupującego, dla którego wspawana ćwiartka to "wypadek"? Pierwszy to zwyczajny idiota i pieniacz, a drugi po prostu ma rację. Nie mam absolutnie nic przeciwko malowanym elementom, ale autem po wypadku odtworzonym chałupniczo przez handlarza jeździć zwyczajnie nie chcę - no chyba, że mam tak niewielki budżet, że nie mam wyboru. Wiadomo, że opis jedno, a rzeczywistość swoje - auto oznaczone jako "bezwypadkowe" może być ulepem złożonych z trzech innych aut, ale i to można do pewnego stopnia zweryfikować. Sprzedawałem w swoim życiu setki aut i wiem jak wiele zmienia brak zaznaczenia opcji "bezwypadkowy" - praktycznie nikt nie zadzwoni, handlarz z powodu malowanego zderzaka w życiu nie zrezygnuje z tej opcji (i będzie miał rację), jak będzie uczciwy po prostu zamieści o tym informację w opisie. Poza tym istnieją również auta od osób prywatnych, które kupiły auto w salonie i mają je po dziś dzień - w tym budżecie można już takiego poszukać.
hondziarz
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 325
Zdjęcia: 8
Auto: honda

11 Lip 2017, 10:53

U handlarza brak bezwypadkowości świadczy, że było grubo.
U osoby prywatnej brak bezwypadkowości nie musi oznaczać, że było grubo, a po prostu dmucha na zimne i idiotów kupujących.

I po co tyle się kłócić? To proste.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007