hondziarz napisał(a):Brak info o bezwypadkowości, odpuść tego Civica.
Widzę że jeszcze nie znasz siły kupujących a uwierz mi... jak bym miał
obd zielać rózgami kupujących i sprzedających to zrobiłbym to po połowie ale bez przekonania czy czasami tym "świętym" kupującym bidoczkom nie wręczyłbym więcej kijków.
A więc przechodząc do meritum sprawy co według ciebie oznacza adnotacja "bezwypadkowy" ...? jest to pojęcie względne i jak ktoś usunie dołek po otarciu się wózka sklepowego to jest wypadkowe auto czy nie...??? Przecież będzie miało szpachle i lakier liczony w kilku setkach mikronów....
A więc pomyśl... jeżeli była taka malowanka, będzie adnotacja "bezwypadkowy" i ktoś kupi auto a potem odda do rzeczoznawcy który stwierdzi lakierowanie i odda auto w ciągu iluś dni to co będzie???
Jeżeli myślisz że takie przypadki się nie zdarzają to zapewniam Cię że się zdarzają...
A zwróciłeś uwagę że np: w DE/CH/FR też bardzo często są dopiski wykluczające późniejsze starania się o odszkodowania/zwroty itp.???
Po prostu przestańmy bawić się w głupoty większość aut była malowana, nawet jest jakiś procent nuwexów malowanych powtórnie w salonie i nikt i nic tego nie zmieni.
I jeżeli myślicie że te uszkodzenia/malowanki są takie złe to zobaczcie ile kosztują auta w krajach EU bezwypadkowe i w idealnym stanie a później pomyślcie sobie co by się stało z cenami używek jakby zabrakło tańszych ofert.