20 Paź 2010, 15:38
Przede wszystkim chciałem przywitać się na forum.
a teraz mój dylemat...
Najpierw o mnie. Prawko mam krótko, bo dopiero niecałe dwa lata. Ale w tym czasie przejechałem jakieś 25-30 tysięcy km. Głównie Matizem, którego kupiłem zaraz po zrobieniu prawka. Sporo jeździłem (i jeżdżę) też służbowym Palio oraz Mazdą 626. Poza tym przejechałem więcej niż 500 km Octavią I, Renault Megane II, Fordem Focusem i kilka tysięcy CC.
Obecnie jeżdżę od pon do pt średnio 60 km dziennie, w tym połowę po mieście plus wypady weekendowe.
Zależy mi już na autku, którym bez większego stresu i dość wygodnie pojadę na wakacje. Matiz..no sami wiecie. Na pierwsze autko był ok, ale...czas na zmiany.
Oczywistym banałem jest, że chciałbym aby auto było: jak najmniej awaryjne i jak najbardziej ekonomiczne. Nie będę się wygłupiał z klimami itp. Jakby się jakimś cudem trafiła-super. Wspomaganie by się przydało z "luksusów".
Początkowo chciałem koniecznie diesla. Wiadomo, mało palą. Tylko za tą cenę jak się mi diesel posypie to się nie pozbieram z naprawami. Ale może się mylę. Brałem tu pod uwagę 2.0 HDI (Xsara?), 1.9 JTD (Punto?Palio-ponoć to miały ale nie w PL)lub jakieś stare Audi lub BMW, a ostatnio też Carisma z 1.9 TD i Felicia z 1.9 D no ale toto nie ma turbiny a jednak w trasie fajnie jest wyprzedzać bez serca w przełyku.
Potem zacząłem rozglądać się za benzyną. Najpierw zastanawiałem się nad Punto 1.2. Można dostać w miarę nie za stare (2000-2002), ale najczęściej z 60KM czyli przyspieszenie rzędu 15 s do 100km/h.
No i tak siedziałem dziś i dumałem i nie wiem czy nie lepiej pomyśleć o aucie 10-12 letnim i wybierać spośród: Alfa 145 (1.4), Polo (1.4, 1.6), Civic (1.4) lub Carisma (1.6 lub 1.8 GDI). Najbardziej skłaniam się ku tym dwóm ostatnim..zależy mi na niezłym przyspieszeniu a wg danych tech. te mają spośród wymienionych najlepsze. Zależy mi też na niskim spalaniu i bezawaryjności. I tutaj jest nieźle. Nawet ten 125 konny GDI ma niezłe raporty spalania (średnie 7,4 ponoć).
No i pytanie do Was-bardziej doświadczonych kierowców: co byście mi poradzili? A może któreś auto jest w ogóle bez sensu?
Od razu napiszę, że koreańców mam już dość Tzn.-Matiz mnie nie zawiódł, ale...no chciałbym coś innego
P.S. byłoby super, gdyby autko miało poniżej 170 000 km przebiegu..ale to nie jest warunek.