Auto w cenie złomu?

19 Mar 2018, 01:37

Cześć. Ostatnio wpadłem na taki pomysł żeby kupić auto w cenie złomu do nauki jazdy. Do kwoty, UWAGA! 800zł. Nie jest to żart. Można znaleźć auto co jeszcze jeździ, z opłatami i jak się zepsuje to nie szkoda bo wystarczy zezłomować i mała strata. Pomysł poszedł trochę dalej i zastanawia mnie czy do 1500zł znajde coś ciekawego? chciałbym nabrać wiedzy w sprawach mechanicznych i to nie byłoby głupie. Seicento odpada tak samo jak jego mniejszy brat cinquecento. Większość forumowiczów mnie po prostu wyśmieje ale jestem młodym chłopakiem, chcę się nauczyć mechaniki, jazdy autem i wydaje mi się, że w miarę ciekawy pomysł na "nudę" po pracy. Co wy o tym myślicie?
Michal321321
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Nie mam

19 Mar 2018, 09:00

A co tu wyśmiewać? Nie kupuj za 1500. Kup za tę wcześniejszą kwotę i resztę zostaw na reanimację, to dłużej pośmigasz. Czy 800 czy 1500 to stan różnić się raczej nie będzie, a może nawet to tańsze być uczciwsze, bo ktoś nie będzie próbował zarabiać na starym aucie, jak co niektórzy. Tylko bez sensu odrzucasz Fiaty, bo tu największe szanse kupić bez wtopy. No ale zawsze możesz wybrać BMW lub Golfa - za taką kwotę na pewno będzie niezapomnianą przygodą. :yes:
OW05
Aktywny
 
Posty: 324
Prawo jazdy: 07 03 2005
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Honda, Mitsubishi
Paliwo: Benzyna

19 Mar 2018, 09:13

Kup sobie coś co będzie Ci sprawiało przyjemność z jazdy i nie będziesz patrzył na niego z obrzydzeniem. Kupisz takiego gniota to zawsze będzie coś do naprawy. Na Twoim miejscu patrzył bym na auta z małym silnikiem bo przecież może być tak że jeszcze długo będziesz jeździł a oc może Cię zjeść, no chyba że masz na kogo ubezpieczyć no to inna sprawa. Warto zacząć od aut niższej klasy gdzie ceny części nie są drogie. I tu nie ma się z czego śmiać. Ja też zaczynałem od forda escorta za 500 zł a potem coraz wyzej i wyzej.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16084
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

19 Mar 2018, 10:33

Prawka jeszcze nie mam, chciałbym kupić takie auto głównie do nauki ale postradałbym się znaleźć coś nie zjedzone przez rudą. OC to nie będzie problem bo mogę ubezpieczyć na ojca który ma wszystkie zniżki.
Pierwsze co przychodzi mi do głowy felicja bo dobrą blachę ma (ojciec taka ma, blacha jak z salonu) i myślę, że lepiej szukać coś co jeszcze ma podłogę/progi bo chyba najbardziej kłopotliwe. Kasa poszłaby na imprezy i właśnie dlatego wpadłem na coś "ambitniejszego" zeby ratować jakieś auto, z resztą kolega kupował auto na 2 miesiące, znalazł golfa 3 kombi i jezdzi juz prawie dwa lata bez problemów

Zamiast takiego cinquecento chętnie bym kupił takiego colta [link do Sprzedajemy wygasł] link przykładowy
Michal321321
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Nie mam

19 Mar 2018, 11:43

Michal321321 napisał(a):Pierwsze co przychodzi mi do głowy felicja bo dobrą blachę ma
a to dobre :mrgreen: to tak jakby powiedzieć, że pan A. H (znany austriacki akwarelista) stworzył podwaliny pod UNICEF


Ten Colt spoko, a Cinquecento to fajne auto do nauki...wszystkiego. Jak dobrze poszukasz w budżecie kupisz ze dwa. Ale przede wszystkim nie wybrzydzaj, bo za 800zł to nie kupisz nawet roweru na dłużej nisz sezon (i to niezbyt intensywny)
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14033
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

19 Mar 2018, 12:03

Kup coś co nie ma wygórowanych cen OC, pomimo zniżek drugiej osoby za takiego VW/Audi/BMW zapłacisz i tak więcej, niż takiego cieniasa (to chyba najlepsze auto do pogrzebania i nauki).

Ja bym szukał CC, Tico, Uno, coś w takim rodzaju. Tylko te blachy... Ewentualnie Golfa II, jest szansa że jeszcze buda jakoś będzie się trzymać.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8839
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    [C] Cruze 1,8 / Elantra V 1,6 / 3 II 2,0 / Fluence 2,0
    Podstawowe kryteria zestawienia: - sedan segmentu C - silnik benzynowy o mocy około 140KM - manualna skrzynia biegów - modele z okolic 2011 roku Wytypowane modele do zestawienia: - Chevrolet Cruze 1,8 - 141KM - Hyundai ...
    Nowe systemy bezpieczeństwa od Volvo
    W pełni zautomatyzowana jazda w korku, ograniczenie kolizji na skrzyżowaniach oraz redukcja do zera kolizji z udziałem zwierząt – to najnowsze projekty w dziedzinie bezpieczeństwa, nad którymi pracuje Volvo. ...

19 Mar 2018, 14:56

Michal321321 napisał(a):Pierwsze co przychodzi mi do głowy felicja bo dobrą blachę ma

A ja zawsze myślałem, że jest odwrotnie i dlatego felicie zniknęły z dróg.

Puga 106 tej kanciastej generacji byś spokojnie wyrwał za tę kwotę i może nawet być w miarę zdrowy, bo nie są wiele więcej warte.
OW05
Aktywny
 
Posty: 324
Prawo jazdy: 07 03 2005
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Honda, Mitsubishi
Paliwo: Benzyna

19 Mar 2018, 22:12

W takiej kwocie trzeba brać to co nie jest zgniłe. Ja sam wziąłem Colta CJ0 rocznik 96 za 600 zł. Włożyłem w niego drugie i własną ciężką pracę bo był mocno zapuszczony. Doprowadziłem go do ładu i służy mi bez zarzutów.

Bardzo to wdzięczne autka są i prowadzi się bardzo dynamicznie oraz współcześnie. Jeździ lepiej niż nie jeden droższy i nowszy samochód oraz się nie psuje.

Inne takie autka bardziej popularne od Coltów to Corsa B, Felicia, Astry F, Golfy 3, pierwsze Clio, a nawet w kwocie tak 1000-1500 znajdziesz coś jeżdżącego z LPG chociażby jakieś Mondeo. Przy Coltach uważaj na podłużnice bo gniją. A tak to nie do zajechania autka.
Ronal123
Początkujący
 
Posty: 136
Zdjęcia: 16
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Mitsubishi Space Star
Silnik: 1.6 98KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

19 Mar 2018, 23:18

Michal321321 napisał(a):chciałbym kupić takie auto głównie do nauki ale postradałbym się znaleźć coś nie zjedzone przez rudą


o człowieku za 1500zł zapomnij,ruda będzie na 90%.

Michal321321 napisał(a):Pierwsze co przychodzi mi do głowy felicja bo dobrą blachę ma (ojciec taka ma, blacha jak z salonu)


pewnie garażowana chuchana to się trzyma ale Felicja nie miała dobrej blachy (wiem bo też swego czasu chciałem taką zakupić ale sporo zgniluchów).
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38404
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

20 Mar 2018, 01:07

Ojciec ma felicje z 98 roku, niegarażowana bywało, że dwa lata stała nieużywana i najdziwniejsze jest to nie ma ani grama rdzy. Przebieg niecałe 50tyś km. Mechanik uparł się na to auto i chciał kupić za 7tyś.... mówię całkiem poważnie. Może dlatego wydawało mi się ze ta skoda ma dobre blachy...

Sprecyzuje trochę. Nie liczę na to ze do 1500zł znajde auto bez rdzy, ale w takim stanie, że można odratować. Bo jak już rdza trawi podłużnice a podłogi nie ma to wiadomo, że ratowanie takiego auta to nieopłacalny interes.

Plan z założenia miał być taki ze kupuje auto które jeszcze jeździ o własnych siłach, żeby trochę sobie pojeździć (mam do tego odpowiednie miejsce) a później złom ale jak przy odrobinie chęci mogę znaleźć jakieś spoko auto np colta, trochę zainwestować, nauczyć się budowy auta itp to dlaczego nie? Pewnie większość małolatów miało podobne pomysły i zajawki ...
Michal321321
Nowicjusz
 
Posty: 9
Auto: Nie mam

20 Mar 2018, 09:18

Barol napisał(a):o człowieku za 1500zł zapomnij,ruda będzie na 90%.


Będzie na 100%, kwestia gdzie i jak mocno. Sam oddałem Golfa za nieco więcej niż tysiak, rdzę miał na drzwiach, nadkolach itp, ale progi i podłoga zdrowe bo je robiłem. Więc auto bezpieczne. I tylko to się liczy tutaj.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8839
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

20 Mar 2018, 09:40

Skąd jesteś ? Bo mam e36 1.8 na tyle sprawne, że przeszło uczciwie przegląd jakoś w styczniu. Ładny czerwony lakier a pod nim ze 3 wiadra szpachlówki ale rudej nie widać wcale. Ze 2 lata spokojnie pojeździ nim ulegnie biodegradacji. Miał iść na wrak race jednak trochę go szkoda.
Cena 1200zł bez negocjacji.
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

20 Mar 2018, 10:09

Obok Colta, możesz jeszcze o Suzuki Swift pomyśleć.
OW05
Aktywny
 
Posty: 324
Prawo jazdy: 07 03 2005
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Honda, Mitsubishi
Paliwo: Benzyna

20 Mar 2018, 11:19

Swift właśnie też spoko. Mój Colt za 6 stówek oprócz małego purchla na nadkolu jest cały zdrowy i nawet na podłużnice - Jak na Japońca bardzo dobrze. Trzeba mieć szczęści po prostu. Jak chcesz auto z bardzo dobrą blachą to Audi 80 - Jak nie był walony to nie uświadczysz na nim grama rdzy. To ma więcej ocynku niż wszystkie komputery w NASA. Ale nie pakuj się w Diesla bo koszty mogą Cię zjeść. Benzyna nie będzie jakaś oszczędna ale tania w naprawach no i generalnie fajne auto.
Ronal123
Początkujący
 
Posty: 136
Zdjęcia: 16
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Mitsubishi Space Star
Silnik: 1.6 98KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

20 Mar 2018, 12:14

Audi 80 to już nie te czasy. One były tanie przez chwilę, teraz już dawno podrożały, bo model zapracował na opinię i wartość youngtimera.
OW05
Aktywny
 
Posty: 324
Prawo jazdy: 07 03 2005
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Honda, Mitsubishi
Paliwo: Benzyna