AUTODOFINANSOWANIE

02 Gru 2013, 22:09

Witam
Nie wiem dlaczego ale fora na ten temat znikają w zastraszającym tempie z sieci- czyżby był to taki nie wygodny temat dla kilku osób?
Na tym forum również był taki wątek ale też zniknął.
Więc jeszcze raz ADF autodofinansowanie to przekręt i ściema.
Jestem jedną z poszkodowanych przez tą firmę umowę podpisałam w kwietniu tego roku 2013 - płacili klika miesięcy po czym w sierpniu otrzymaliśmy wezwanie na inspekcję - oczywiście stawiliśmy się i poszło OK. Na inspekcji puszczono listę do podpisu (jako listę obecności). Po miesiącu przyszło wypowiedzenie umowy i zerwanie płatności z powodu niestawienia się na inspekcji we wrześniu 2013 , o której informację niby otrzymaliśmy na inspekcji w sierpniu . Załączona do listu właśnie tą tabelkę z listą obecności tylko u góry była już informacja o terminie i miejscu inspekcji . Możecie pomyśleć że czegoś nie zauważyłam ale już w tej chwili grupa takich jak ja liczy ponad 30 osób.
Wchodzą w szczegóły współpracy-
Samochód tylko z komisu z współpracującego (koniecznie sprawdzić w ASO przed kupnem)
Cena zawyżona o jakieś 3-5 tysiecy do rynkowej.
Tylko w kredycie załatwianym przez nich (prowizja dla pośrednika około 4 tysięcy, oprocentowanie rzeczywiste 23%, doliczane 3 tysiące jako opłata bezzwrotna na konto ADF - u niektórych jako kaucja za GPS lub oklejenie auta ,u innych zatajana, o tych 3 tysiącach nikt nic nie mówi przed podpisaniem kredytu!!!). Kredyt podpisywane albo w pracy, albo w urzędzie przy rejestracji, albo na przystanku w samochodzie, albo nawet w domu ale nie w banku!!! Ogólnie w miejscach gdzie nie można w spokoju przeczytać i przestudiować warunków !
Ogólnie współpraca trwa kilka miesięcy - nie dłużej niż rok a później zostajesz z kredytem i samochodem.
Samochody jeżdża tylko z reklama ADF !!!!!
Ich strona od kwietnia bardzo się zmieniła - są tam obszerne dane również wzór umowy dzierżawy powierzchni reklamowej i regulamin. Jeśli ktoś jest zainteresowany współpracą z tą firmą koniecznie niech do przeczytania tą umowę jakiemukolwiek prawnikowi. Każdy odradzi jej podpisania - umowa jednostronna , pisana pod firmę, sformułowania nie jasne !!!

--- Informacja poniższa została dodana przez moderatora ---
"Zarząd spółki J&J INSURANCE FINANCIAL CAR FLEET MANAGEMENT GROUP Sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie ul. Cegielniana 4a/15 identyfikująca się numerem NIP 6793088090 uprzejmie oświadcza, że NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z DZIAŁALNOŚCIĄ SPÓŁEK ADF i ADF-STUDIO.
Przeczytaj całą wypowiedź na stronie autodofinansowanie-vt70149-135.htm#p493417"

27 Sty 2014, 13:19

Ale w czym problem, bo nie rozumiem. Nie czytałeś umowy? Ja też z nimi podpisałem umowę, jeżdżę i nic się nie dzieje. Dostaję pieniądze, nie ma takich problemów i nie uważam ich za oszustów. Samą umowę przeczytałam powoli i dokładnie, nikt mnie nie pośpieszał., zrozumiałem wszystko i wiem na czym stoję. Nie trzeba od razu iśćdo prawnika, ona nie jest napisana po chińsku ,tylko po polsku. A na wszystkie szczegółówe pytania odpowiadają, więc można się o wszystko dopytać.

27 Sty 2014, 16:11

Radze dac umowe do prawnika - to bedziesz wiedział ze jednak nie wszystko zrozumiałeś.Co do współpracy - ciesz się póki możesz.
Czy są to oszuści zadecyduje prokuratura o czym również poinformuje na forum. Dzisiaj TVN TURBO nagrywał program o tej "uczciwej firmie" . Jak zostanie wyemitowany to opublikuje kiedy możn go będzie obejrzeć.
A dla wszystkich naprawdę polecam wizytę u adwokata przed podpisaniem umowy.

13 Lut 2014, 10:44

Nie można przeczytać umowy? Dobre, dobre. Przecież zawsze można przeczytać umowę, po prostu mówisz, że najpierw przeczytsz, później podpiszesz. Jakoś ja zdążyłem umowę przeczytać i to bardzo dokładnie. ADF miało pomysł wykorzystali to, ale pojawili się hejterzy, którym w życiu nie wyszło i tyle. Ze mną nikt nie zerwał umowy i nie miałem problemów, czy to oznacza, że jestem jakiś wyjątkowy?

14 Lut 2014, 20:08

witam. jestem zainteresowany tym programem. nigdzie jednak nie ma oferty z samochodami jakie mają do sprzedaży a może źle szukam. Mam też pytanie jak kształtują się ceny samochodów stosunku do cen np. otomoto oraz czy mają duży wybór. Jeżeli nie jest to problemem to proszę o odpowiedź. pozdrawiam.

17 Lut 2014, 12:51

Najlepeiej skontaktuj się z nimi. Numer tel. jest na stronie autodofinansowanie.pl. Wybór samochodów jest bardzo szeroki.

17 Lut 2014, 16:17

Witam
Dużo się o tym naczytałem i przyznam, że nie wiem co mam zrobić.
Byłem w sobote w Wawie, wybrałem auto za 27tys, Wartość rynkowa na allegro takiego samego auta to 22tys. Zaproponowano mi, że reklamodawca pokrywał będzie 615zł miesięcznie. Jeśli któryś z reklamodawców się rozmyśli to dostanę następnego i nie jest to mój problem. Koszty oklejenia samochodu i ewentualne poprawki (serwis) pozostaja po stronie reklamodawcy lub ADF i mnie to nic nie kosztuje.
Zastanawiające jest że byłem w Getin Banku, który ma mi to auto kredytować i od kwoty 28000 wyliczyli mi ratę:
na 5lat 593zł, podczas gdy Autodofinansowanie wyliczyło mi 801zł
na 8lat 415zł, podczas gdy Autodofinansowanie wyliczyło mi 591zł.
Zastanawiająca jest ta różniaca?
Rozumiem, że płacę drożej za auto, ale dlaczego kredyt mam tez droższy?
Jestem skłonny wziąć od Nich to auto, tylko niech mi dadzą wcześniej umowę (umowy) do przeczytania. Nie wiem skąd te różnice.
Dowiedziałem się, że podstaw do zerwania umowy z finansującym mnie reklamodawcą (615zł) jest niewiele. Stawiać się na audyty (podobno raz w roku), dbać o auto i jeździć te 750km miesięcznie. Warunki nie trudne do spełnienia. Tymbardziej, że o audycie powiadamiany jestem miesiąc wcześniej i mam 3dni na stawienie się w wyznaczonym miejscu.
W aucie mam zamontowany GPS, który nie pozycjonuje samochodu, tylko 28 każdego miesiąca wysyła raport ze stanem licznika do Autodofinansowania i Oni ostrzegaja mnie jeśli mam przejechane zamało km lub informują, że jest ok. Czy to możliwe?? Czy są takie urządzenia??

Procedura miała być taka:
- w sobotę wybrałem auto,
- w poniedziałek (czyli dziś) otrzymuję umowy do zapoznania (ciągle ich nie mam)
- we wtorek z przedstawicielem ADF w wydziale komunikacji rejestruje auto na siebie, ale wcześniej opłacam OC i AC czyli ok 1000zł właścicelem pojazdu w 51% jestem ja w 49%Bank
- w piątek jadę po odbiór auta do Wawy.
????

Wszystko to wydaje się proste, jasne, a jednocześnie niemożliwe.
Paliwo wyniesie mnie 300zł/miesiąc, AC ~100zł/ miesiąc, eksploatacja czyli kosmetyki (myjnia) 4x10zł = 40zł/miesiąc, remonty ~50zł/miesiąc -stosunkowo nowy samochód nie będzie się psuł, ale należy przewidzieć wymianę klocków raz na rok, filtry, oleje itp.

Zastanawiam się gdzie jest haczyk?
i czy warto wejść w ten system?

proszę osoby korzystające z autodofinansowania o podpowiedź

17 Lut 2014, 16:27

do wyboru masz auta z 2009 2010 2011 i 2013r
są to Toyota Yaris z silnikiem 1,0
Ford Fokus silniki różne 1,6 1,8
Skoda fabia silniki różne 1,2 1,4 1,6
Renault megane
ceny od ok 26tys
rynkowo są znacznie tańsze, ale takie mają ceny w Ich komise i nic z tym nie zrobisz

18 Lut 2014, 15:54

Witam
Przyznam szczerze, że sam nie jestem do końca pewny tego programu. Fakt wziąłem samochód i jeżdżę drugi miesiąc i jak na razie wszystko wydaje się być w porządku. Wybrałem Toyotę Yaris z 2009 roku z przebiegiem 127 tys. km. Faktycznie, samochody są droższe i jeszcze ta kaucja wliczana w cenę samochodu. Też miałem problem z otrzymaniem umowy kredytowej do zapoznania ale po paru telefonach otrzymałem i się zapoznałem. Zdziwiło mnie to, że samochód miał kosztować 25 tys zł a de facto wyszedł 28 ponieważ doszła kaucja za to urządzenie GPS. Dodatkowo prowizja banku i ubezpieczenie kredytu, czyli razem gdzieś około 32 tys zł gdzie rata wychodzi nie wiele mniej niż 500 zł wynagrodzenia.
Rozmawiałem z jednym z przedstawicieli tej owej agencji i porozmawiałem na temat tego całego kredytu. Powiedziano mi, że wysokością kredytu nie muszę się martwić, że pokryją mi cały kredyt, że jest to program, w którym każdy ma profity. W sumie po rozmowie coś musi w tym być. Samochody droższe od cen rynkowych – wiadomo komis musi zarobić, obowiązkowa kaucja za GPS – ok., rozumiem to, wynika to z umowy, prowizja dla przedstawiciela banku – też musi zarobić, reklamodawcy mają mobilne bilbordy – z tego co wiem, to jest kilkaset samochodów w Polsce, no a ja mam samochód , który mi ktoś go spłaca.

Co do procedury (jak to nazwałeś ) wyglądało tak: wybrałem samochód też w sobotę, w środę otrzymałem w końcu umowę kredytową do obejrzenia, zadzwoniłem i wytłumaczyli mi wszystko na piątek umówiłem się z doradcą Autodofinansowanie i doradcą z banku w wydziale komunikacji w Siedlcach. Umówieni byliśmy na 9.00 a o 11.00 byłem już po podpisaniu umowy i przerejestrowaniu samochodu. W poniedziałek odebrałem samochód oklejony firmą Warta no i jeżdżę.
Urządzenie zaczęło mi liczyć km od początku stycznia i nie dostałem informacji o tym, czy wykonałem km czy też nie. Dopiero jak zadzwoniłem Pani przez telefon powiedziała mi, że będą się kontaktować ze mną jak dostana informację o nie przejechaniu km tydzień przed końcem miesiąca. Tak więc wygląda na, że z ich urządzenia wykonałem kilometry co by pewnie się zgadzało ze wskazaniami mojego licznika.
Też dostałem informację o audytach i mogą być one max 2 razy do roku ale nie muszą, i że będę informowany 30 dni przed tym audytem. Coś mi się obiło o uszy, że gdzieś w połowie roku ma być coś organizowane ale nie jestem w 100% pewny czy dobrze zrozumiałem.
Obawiałem się strasznie tych opinii na forum, które zaczęły się pokazywać w momencie kiedy zainteresowałem się Całym tym Programem. Umówiłem się na ich placu z doradcą, bo chciałem wiedzieć w co miałbym się pakować. Informowano mnie, że takie spotkanie ma służyć rozmowie i w wyborze samochodu i że żadnych umów jeszcze nie podpisuję, a przy okazji zapytałem tego człowieka o te fora w Internecie. Powiedział mi, że podobno w zeszłym roku był organizowany właśnie taki audyt i że kilkanaście osób się nie wstawiło, choć byli informowani o całej akcji i że to parę osób wypisuję takie złe opinie na ich temat. Nie wiem czy mam w to wierzyć czy też nie ale Mimo to Pan z placu mnie uspokoił trochę, choć mam pewne obawy, to spróbowałem.
Suma sumarum mam pewne obawy co do tego całego „programu” i wydaje się, że żadnego haczyka tu nie ma, jak będziesz robić to co do Ciebie należy. Zobaczymy co dalej będzie. Najwyżej jak się nie wywiąże z programu to pojeżdżę trochę tym samochodem a później go sprzedam.
Decyzja należy do Ciebie kolego. 

19 Lut 2014, 14:46

Czy istnieje możliwość, abyśmy porozmawiali telefonicznie po za forum?
Ja nadal sie jeszcze zastanawiam.
Z kim bym nie rozmawiał, to każdy mi odradza.
Nie wiem co mam zrobić?
Noszę się z zamiarem wypatrywania na ulicy takich samochodów i za jakimś pojechać i z kierowca porozmawiać.
Decyzja jest bardzo poważna. Bo nie chodzi o 22tys (wartości rynkowej) tylko duużo więcej.
I raty w tej wysokości to rozwaliły by mi całkiem mój budżet domowy.
Będę wdzięczny za odpowiedź i kontakt 501327125

22 Lut 2014, 15:08

Adf próbuje ode mnie wyłudzić pieniądze na samochód którego nie kupiłem bo zarejestrowali go na mnie- temat szerszy jak odmówiłem podpisania umowy z nimi bo kłamali, przedstawiali wzory dokumentów niezgodne z wcześniejszymi ustaleniami, nie przeszli audytu -brak umów z firmami -dawcami reklam. Mam sprawę sądową z nimi. Jeśli jest ktoś zainteresowany współpracą proszę o kontakt. Dodam, że prokuratura umorzyła śledztwo (uważam, że nie słusznie) argumentując to tym, że sprawa dotyczy powództwa cywilnego. Policjant stwierdził, że to wałek, ale został przesunięty do Warszawy.

kontakt do mnie: [email widoczny po zalogowaniu]
kom. 661 485 776

03 Mar 2014, 22:17

co z tego, że czytałeś umowę, jak wciskali Tobie tam kit.? Wszystko ładnie i pięknie, ale ta umowa nie zabezpiecza Ciebie, co więcej z byle powodu mogą z Tobą ją zerwać np: pod pretekstem zarysowanej reklamy nawet gdyby tej rysy nie było... bo chociażby nie ma osoby trzeciej niezależnej-świadka, a na co ADF nie wyraża zgody!
Kolejna sprawa to taka, że podpisałeś umowę z której ADF nie jest wstanie się wywiązać, a przynajmniej nie jest wstanie się wywiązać dla wszystkich umów bo tak naprawdę nie mają z nikim podpisanej umowy na biorcę reklamy- co więcej sam im zapłaciłeś, że będą spłacać Tobie raty w postaci opłaty za GPS (którego nikt nie produkuje, a jakikolwiek inny jest o rząd wielkości tańszy) -co starczy im mniej więcej na kwartał do 5 miesięcy wypłat- zależnie od przypadku i właśnie tutaj kolega wyżej jest takim przypadkiem:-) idąc dalej to mogę wam powiedzieć, że tych GPS nikt nie sprawdza, a łączenie jest fikcją. Spróbujcie się dowiedzieć ile przejechaliście kilometrów w danym dniu... mogą się wykręcać i podawać dni których nie zanotowaliście. W moim przypadku nawet kapitał zakładowy zawyżyli 10x, którego zażądałem a który to powinien widnieć na każdym druku spółki z o.o., a już na pewno musi być wykazany na umowie obok KRS i stronie www wykazanej w KRS czego ADF nie uczynił- uważam specjalnie! Czy masz taką informację na swojej umowie jaka jest wartość kapitału "największej firmy w branży w Polsce".....? Jeśli nie toś trąba:-) Oczywiście żartuję... bo nie każdy musi znać prawo idealnie, ale oczekujemy egzekwowania prawa od Służb Państwowych!

Pozdrawiam RNS

04 Mar 2014, 13:55

nie ma cudów, oni by nic z tego nie mieli nikt nie daje pieniedzy za darmo.
Jest to zazwyczaj tak ujęte, że pozyczka bez odsetek ale płacisz jakiś inny koszt kredytu który po przeliczeniu wychodzi tyle co odsetki wiec wychodzi na jedno. Tak jak raty zero procent. no moze jest zero procent ale płacisz jednorazowo jakiś tam koszt.
Jeżeli chodzi o ING BGŻ SKOK to można tutaj sprawdzać aktualne rzeczy i wiarygodność ->mixpozyczka.pl tak jakby centrum finansowe, które niezależnie współpracuje z różnymi bankami sprawdza Ciebie i sprawdza na kredyt w którym banku Cię "stać" że tak powiem

04 Mar 2014, 15:02

miało by to sens, gdyby mieli stosowne umowy z dawcami reklam, ale jak się okazało to oszuści. Po wtóre wysokość proponowanych spłat rat przez ADF jest podejrzana. Skoro są tacy "hojni" to dlaczego nie dają własnych samochodów tylko naciągają na kredyt innych! Firma, która rzeczywiście czerpałaby zyski z reklamodawców nie musiałaby naciągać ludzi na kredyty.... Trudno mówić o naiwności ludzkiej, bo tak naprawdę każdego można oszukać.., co innego mówić, a co innego czynić. Problem tylko w tym, że struktury naszego Państwa z tym nie walczą, a nawet jest ciche przyzwolenie na takie działanie, ważne, że jest faktura vat i kasa wpłynie do skarbówki... dowód to chociażby kwestia działania sądownictwa u nas... wg kodeksu karnego masz najwięcej uprzywilejowania (trzeba udowodnić winę przestępcy- nie ma skąd zgarnąć kasy) w przypadku prawa cywilnego, obywatel jest chroniony pośrednio, ale musi się bronic i musi już traci kasę na adwokatów- często nie małą- w przypadku przedsiębiorcy musisz udowodnić, że nie jesteś winny- musisz mieć dowody, które często dużo kosztują, prawnicy itp... co więcej nawet jak są dowody wskazujące na niewinność to jest ryzyko, że Sąd wyda niekorzystne orzeczenie bo z przedsiębiorcy zawsze się da wydoić kasę, nawet faktura nie musi by teraz podpisana a wystarczy nagle umowa ustna, której nikt nie zawierał-chyba na to nie brakuje przykładów w naszym państwie.... tak więc takie firmy mają się dobrze bo US ma wpływy z faktur:-)

Przykład mamy nawet w UE... Brytyjczycy, Niemcy itd... nie chcą sankcji wobec Rosji bo na tym stracą kasę (tak stracą więcej, ale o tym nie wiedzą), stąd drodzy gdyby nasze struktury państwowe miały biznes w likwidacji firm nieuczciwie działających to takich firm już dawno by nie było!

05 Mar 2014, 17:12

Zadużo pytań zadawałem.
U mnie sprawę rozwiązali tak:
rzekomo bank nie przyznał mi kredytu na 28tys. Miał się do mnie ktoś odezwać, ale od tygodnia cisza.
Byłem skłonny wziąć to auto i zaryzykować.
Tymczasem mogę się tylko oblizywać i śledzić forum użytkowników, którzy skorzystali i wygrali bądź zostali oszukani.

AUTODOFINANSOWANIE

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum