AUTOEXPERT.otomoto.pl Paczków-UWAGA!!!

22 Lut 2014, 01:24

Najpierw rok produkcji -w ich ogłoszeniach prawie każde auto jest o rok młodsze!!! Przez telefon bez problemu zgodzili się na wizytę w ASO, na miejscu zaczęły się problemy, że nie zdążymy,że za pracownika komisu, który ze mną pojedzie do ASO skasują extra 300 zł. Auto sprawdzili na miejscu miernikiem lakieru, a stan techniczny dokladnie miał zweryfikować przedstawiciel leasingodawcy. Zachwycona ładnym wyglądem samochodu i rzeczowym podejściem człowieka, który prezentował auto zostawiłam wpłatę 1000 zł. Jeden auto pokazuje,drugi kasuje - szybko i gładko.
Co dalej? Leasing na firmę okazal się niemożliwy, bo wystawiają tylko FV VAT marża. DOSKONALE od pierwszej rozmowy wiedzieli, że szukam auta do leasingu firmowego...
Po 2 dniach nastąpiła z mojej strony rezygnacja z zakupu. Kasa już nie do odzyskania, a jaka zmiana w podejściu do klienta: aroganckie, prostackie zagrywki, pokrzykiwania że im plac blokuje to auto a plac kosztuje!!!...błeee. LUDZIE nie wpłacajcie im ŻADNEJ KASY do momentu podpisania umowy i to PO DOKŁADNYM SPRAWDZENIU AUTA oraz dokumentów!!!
shiva
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 02 08 1988
Przebieg/rok: 24tys. km
Auto: nie mam

11 Lip 2014, 16:08

Potwierdzam - OMIJAĆ ICH Z DALEKA !!! Szkoda, że wcześniej twego posta nie znalazłem...
mnie wykręcili na 2 tys. zł - choć podaję ich do sądu i powinienem odzyskać dwa razy tyle.

W ogłoszeniu auto rzeczywiście było o rok młodsze.. dopiero w treści ogłoszenia rocznik 2011, model 2012.. niby, że w marcu 2011 był model 2012? żenada
W ogłoszeniu zapewniali, że auto było serwisowane w ASO. Na miejscu okazało się, że nie mogą tego udowodnić bo nie ma książki serwisowej. Zgodzili się na wizytę w ASO Toyota, ale nic się nie dowiedziałem bo pamięć komputera została przez nich skasowana 2 godziny przed wizytą w aso. Auto też okazało się naprawiane - malowana i naprawiana prawa strona, mimo że zapewniali bezwypadkowość. W polskim aso toyota był też wpis o przeglądzie w 2012 na 90 tys. Tylko w rok taki przebieg - bo jak później się dowiedziałem auto było z wypożyczalni samochodów. Oczywiście nie chcieli podać danych pierwszego właściciela, żeby we Francji dokładnie sprawdzić historię auta.. Licznik na bank cofnięty z co najmniej 250 tys. na 120 tys.

UWAŻAĆ! Mi nie chcą oddać zadatku, ale prawnik jest pewien jej zwrotu w podwójnej wysokości - z ich winy nie doszło do wyk. umowy.
alte
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: mam kilka ;)