Witam, mój problem polega na tym że od jakiegoś czasu po jednej nocy ( dłuższym okresie czasu ) mój akumulator rozładowuje się, początkowo myślałem że to wina akumulatora, więc kupiłem nowy. Nic to nie dało, akumulator nadal się rozładowuje, dlatego zacząłem odłączać klemę na noc i podczas dłuższego postoju. Teraz nie ma problemu, tak więc moje pytanie polega na tym, czy ktoś z was się już z czymś takim spotkał ? Co to może być ? Wyciągałem już wszystkie żarówki, z bagażnika, z wnętrza i sam już nie wiem co to,bo nadal rozładowywało. Z góry dzięki za odpowiedzi