REKLAMA
Witam wszystkich. Od niedawna borykam się z Kalosem mojej żony.
Opiszę problem:
Kalos 2006r B12S1 1.2 B+G przebieg 100tys km
Rano kilka sekund po odpaleniu pojawia się chmura niebieskiego dymu. Trwa to 10-15 sekund.
Chmura pojawia się najczęściej po nocy ale też nie zawsze, czasami nie dymi z rana wogóle... A czasami już po kilku godzinnym postoju puści niebieskiego bąka.
Podczas jazdy, hamowania silnikiem czy przyspieszania nie dymi.
Mechanik stwierdził uszczelniacze zaworów, zostały wymienione wraz z zalaniem oleju 15w40 nie wspominając o tym ze dodał moto doktora.... Oraz skasował mnie 650zl...
Po wymianie uszczelniaczy nie dymil 1 dzień... A teraz co ranek wita mnie niebieska chmura w garażu... Pytanie co to może być? Pierścienie? Czy zna ktoś może koszt remontu takiego silnika?
Prosze o jakieś porady. Ew kogoś ogarniętego z okolic Lublina.